EMPI
2007-05-27 11:56:48 UTC
hej !
Właśnie doszedłem do wniosku, że do pewnego typu zdjęć makro (a
konkretnie kwiatków i podobnej wielkości obiektów) lepiej w kompakcie (w
moim przypadku Canon S2IS) sprawdza mi się superzoom (454mm) niż tryb
makro (od 0 cm :-) ).
Chodzi o ładność rozmycia tła. Faktem jest, że uzyskujemy nieco mniejszą
skalę odwzorowania, ale to można spokojnie zniwelować przez kadrowanie.
Jako przykład załączam 3 zdjęcia kwiatka.
1. Loading Image...
(Raynox
DCR-250) tu raczej obiekt jest za duży, żeby używać do tego Raynoxa
(widać bardzo małą GO, ale tło jest ładnie rozmyte). Zdjęcie zrobione z
odległości ok. 18cm
2. Loading Image...
- Tryb super
makro - zdjęcie z odległości około 2 cm. GO - akurat, ale tło ? tragedia....
3. Loading Image...
- Max zoom
(454mm) - zdjęcie z odległości ok 1 metra. GO - akurat, rozmycie tła -
ideał. Troszkę wykadrować do pożądanej wielkości kwiatka i jest git :-)
Reasumując - duży zoom rulez ! :-)))
EMPI
Właśnie doszedłem do wniosku, że do pewnego typu zdjęć makro (a
konkretnie kwiatków i podobnej wielkości obiektów) lepiej w kompakcie (w
moim przypadku Canon S2IS) sprawdza mi się superzoom (454mm) niż tryb
makro (od 0 cm :-) ).
Chodzi o ładność rozmycia tła. Faktem jest, że uzyskujemy nieco mniejszą
skalę odwzorowania, ale to można spokojnie zniwelować przez kadrowanie.
Jako przykład załączam 3 zdjęcia kwiatka.
1. Loading Image...
DCR-250) tu raczej obiekt jest za duży, żeby używać do tego Raynoxa
(widać bardzo małą GO, ale tło jest ładnie rozmyte). Zdjęcie zrobione z
odległości ok. 18cm
2. Loading Image...
makro - zdjęcie z odległości około 2 cm. GO - akurat, ale tło ? tragedia....
3. Loading Image...
(454mm) - zdjęcie z odległości ok 1 metra. GO - akurat, rozmycie tła -
ideał. Troszkę wykadrować do pożądanej wielkości kwiatka i jest git :-)
Reasumując - duży zoom rulez ! :-)))
EMPI