Chopek
2005-10-26 10:28:13 UTC
Hej,
Od kilku tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem gripa do 300D.
Kilka tygodni temu zauważyłem, że żywotność akumulatora drastycznie spadła.
Wkładam do aparatu naładowany akumulator, robię dosłownie kilka zdjęć, włączam
aparat ponownie po trzech dniach a wskaźnik naładowania świeci się tylko w
połowie. Wykonuję kilkanaście zdjęć i aparat się wyłącza. Oczywiście zrobię test
polegający na demontażu gripa i obserwowaniu zachowania akumulatora. Mam jednak
do Was pytanie. Czy ktoś z Was też tak miał/ma? Przychodzą mi do głowy trzy
przyczyny:
- grip jest uszkodzony i rozładowuje akumulator
- grip jest sprawny ale nawet jak aparat jest wyłączony grip pobiera prąd. To
rozwiązanie wydaje mi się najmniej prawdopodobne.
- pada mi akumulator a czas 'padania' zbiegł się z momentem zakupu gripa. To
rozwiązanie wydaje mi się najbardziej prawdopodobne ale wolałbym jednak któreś z
poprzednich.
Zastanawia mnie też przełącznik On/Off na gripie. Z tego co wyczytałem, to służy
on jedynie do blokady przycisków znajdujących się na gripie aby podczas robienia
zdjęć w poziomie przypadkiem ich nie nacisnąć. Może on jest tu powodem całego
zamieszania? Chowając aparat przełącznik zostawiam w pozycji On. Oczywiście
aparat wyłączam.
Pozdrawiam, Chopek.
Od kilku tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem gripa do 300D.
Kilka tygodni temu zauważyłem, że żywotność akumulatora drastycznie spadła.
Wkładam do aparatu naładowany akumulator, robię dosłownie kilka zdjęć, włączam
aparat ponownie po trzech dniach a wskaźnik naładowania świeci się tylko w
połowie. Wykonuję kilkanaście zdjęć i aparat się wyłącza. Oczywiście zrobię test
polegający na demontażu gripa i obserwowaniu zachowania akumulatora. Mam jednak
do Was pytanie. Czy ktoś z Was też tak miał/ma? Przychodzą mi do głowy trzy
przyczyny:
- grip jest uszkodzony i rozładowuje akumulator
- grip jest sprawny ale nawet jak aparat jest wyłączony grip pobiera prąd. To
rozwiązanie wydaje mi się najmniej prawdopodobne.
- pada mi akumulator a czas 'padania' zbiegł się z momentem zakupu gripa. To
rozwiązanie wydaje mi się najbardziej prawdopodobne ale wolałbym jednak któreś z
poprzednich.
Zastanawia mnie też przełącznik On/Off na gripie. Z tego co wyczytałem, to służy
on jedynie do blokady przycisków znajdujących się na gripie aby podczas robienia
zdjęć w poziomie przypadkiem ich nie nacisnąć. Może on jest tu powodem całego
zamieszania? Chowając aparat przełącznik zostawiam w pozycji On. Oczywiście
aparat wyłączam.
Pozdrawiam, Chopek.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl