latet
2004-10-24 10:43:04 UTC
Witam,
Która z poniższych odpowiedzi jest prawidłowa
dla aparatów EOS 300D/ 10D/ 20D:
A)
Podlączam aparat do peceta kabelkiem USB,
żadne drivery nie są potrzebne,
komp (a przynajmniej Win XP) od razu widzi
go jako dysk wymienny, i spokojnie przerzucam
pliki. (Czyli - tak jak pendrive).
B)
Wszystko jak w A), tylko wczesniej trzeba zainstalować
sterowniki. (Czyli tak jak pendrive pod Win98).
C)
Nie ma lekko - żadne tam "widzi aparat jako dysk".
Trzeba się bujać ze specjalnym programem do
ściaganie zdjęć z aparatu, co jest bardzo niewygodne
i upierdliwe.
D)
Jak w C), z tym, że jest to program wygodny
i przyjemny w uzyciu :-P
Przy okazji zapytam o czytniki kart.
W jakich granicach kosztują czytniki kart
uzywanych w EOS-ach, zgodne z USB2.0?
Mam na mysli zewnętrzne, podlaczane kabelkiem.
Dzieki!
latet
Która z poniższych odpowiedzi jest prawidłowa
dla aparatów EOS 300D/ 10D/ 20D:
A)
Podlączam aparat do peceta kabelkiem USB,
żadne drivery nie są potrzebne,
komp (a przynajmniej Win XP) od razu widzi
go jako dysk wymienny, i spokojnie przerzucam
pliki. (Czyli - tak jak pendrive).
B)
Wszystko jak w A), tylko wczesniej trzeba zainstalować
sterowniki. (Czyli tak jak pendrive pod Win98).
C)
Nie ma lekko - żadne tam "widzi aparat jako dysk".
Trzeba się bujać ze specjalnym programem do
ściaganie zdjęć z aparatu, co jest bardzo niewygodne
i upierdliwe.
D)
Jak w C), z tym, że jest to program wygodny
i przyjemny w uzyciu :-P
Przy okazji zapytam o czytniki kart.
W jakich granicach kosztują czytniki kart
uzywanych w EOS-ach, zgodne z USB2.0?
Mam na mysli zewnętrzne, podlaczane kabelkiem.
Dzieki!
latet