Discussion:
K10D i obiektywy M42
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Rafaela Vinci
2006-12-07 17:05:46 UTC
Permalink
Witam,
mam pewien problem i licze na to, ze ktos z Was moze mi go wyjasnic. Kupilem
korpus Pentaxa K10D. Wczoraj dotarl poczta, rozpakowalem go i przypialem jeden
z moich ulubionych obiektywow z mocowaniem M42. Mam zamiar stosowac glownie
takie obiektywy (choc nie tylko, kupilem tez razem z korpusem zoom Pentaxa)-
zgromadzilem ich calkiem przyjemna kolekcje i chce ich dalej uzywac.
Wyglada na to, ze niektore funkcje nie dzialaja i nie wiem czy tak byc musi
czy moze moj korpus jest uszkodzony.
1. W trybie manualnego ustawiania ekspozycji nie pokazuje sie w wizjerze
wskaznik informujacy o przeswietleniu/niedowietleniu
2. Nie dziala system anty-shake. Wg. instrukcji po zalozeniu obiektywu, ktory
nie "przedstawia sie korpusowi" powinno otworzyc sie menu pozwalajace na
reczne podanie ogniskowej obiektywu i system powinien zaczac dzialac. To menu
nie dosc, ze nie otwiera sie samo to jest po prostu nieaktywne, nie da sie
otworzyc go recznie.
Czy ktos moglby mi pomoc w tym klopocie?

lacze pozdrowienia,

J, (goscinnie z pl.rec.foto)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marcin Krynicki
2006-12-07 17:36:13 UTC
Permalink
zapraszam tutaj :
http://manufactura.home.pl/p-pl/search.php?search_id=lastvisit

a swoja droga jaka masz wersje firmware??? Mielismy podobny problem z
obiektywem vivitara ale ta K10D miala jakis wczesny firmware...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-07 17:53:30 UTC
Permalink
Post by Marcin Krynicki
http://manufactura.home.pl/p-pl/search.php?search_id=lastvisit
a swoja droga jaka masz wersje firmware??? Mielismy podobny problem z
obiektywem vivitara ale ta K10D miala jakis wczesny firmware...
[...]
Piszesz o tym egzemplarzu przedprodukcyjnym testowanym przez Sylwka?
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Marcin Krynicki
2006-12-07 18:25:21 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
Piszesz o tym egzemplarzu przedprodukcyjnym testowanym przez Sylwka?
chyba tym
na ostatnim spotkaniu w stodole bylo K10D z firmware 1.0 ale potem dopiero
(duzo pozniej)podpinalismy do korpusu tego testowego szkla manualne.....
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-07 17:50:42 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
mam pewien problem i licze na to, ze ktos z Was moze mi go wyjasnic. Kupilem
korpus Pentaxa K10D.
Gratuluję zakupu:-)
Post by Rafaela Vinci
Wczoraj dotarl poczta, rozpakowalem go i przypialem jeden
z moich ulubionych obiektywow z mocowaniem M42. Mam zamiar stosowac glownie
takie obiektywy (choc nie tylko, kupilem tez razem z korpusem zoom Pentaxa)-
zgromadzilem ich calkiem przyjemna kolekcje i chce ich dalej uzywac.
Wyglada na to, ze niektore funkcje nie dzialaja i nie wiem czy tak byc musi
czy moze moj korpus jest uszkodzony.
1. W trybie manualnego ustawiania ekspozycji nie pokazuje sie w wizjerze
wskaznik informujacy o przeswietleniu/niedowietleniu
A jak ma się pokazywać w sytuacji, gdy aparat nie wie jak liczba przysłony
jest ustawiona? Nie wie nawet o ile działek pzrymknie się pzrysłona w
momencie ekspozycji (bo nie wie, czy podłaczyłeś obiektyw M42, czy obiektyw
z bagnetem bez styków elektrycznych). Przy pracy w manualu z obiektywami bez
styków elektrycznych (zarówno z bagnetem jak i M42 pzrez przejściówkę)
pomiar światła odbywa się poprzez wciśnięcie zielonego przycisku na górnej
ściance - aparat wówczas próbuje pzrymknąć na moment przysłonę do wartości
roboczej (w przypadku M42 pzrysłona jest już pzrymknięta, więc ta czynność
nie ma żadnego skutku), mierzy swiatło, otwiera przysłonę (oczywiście znów w
przypadku M42 nie ma to żadnego efektu) i ustawia czas ekspozycji zgodnie z
wynikiem wskazań światłomierza. Z obiektywami M42 dużo wygodniej działa się
w trybie automatyki z preselekcją przysłony (Av) - działa ona bez problemu,
możesz też używać korekcji ekspozycji. Jeśli natomiast w trybie Av
podłączysz obiektyw z bagnetem bez styków, to niezależnie od polożenia
pierścienia pzrysłon ekspozycja zostanie wykonana pzry pełnym otworze
obiektywu. W sumie jest to logiczne - aparat nie wie o ile działek pzrymknie
się pzrysłona, więc w trosce o poprawność ekspozycji w ogóle jej nie
przymyka.
Jeszcze jedno - żeby w ogóle aparat mógł pracować z obiektwyami bez styków
(z bagnetem lub M42) musisz w funkcjach użytkownika ustawić opcję 'using
aperture ring' na 'permitted' - defaultowo jest ona wyłączona.
Post by Rafaela Vinci
2. Nie dziala system anty-shake. Wg. instrukcji po zalozeniu obiektywu, ktory
nie "przedstawia sie korpusowi" powinno otworzyc sie menu pozwalajace na
reczne podanie ogniskowej obiektywu i system powinien zaczac dzialac. To menu
nie dosc, ze nie otwiera sie samo to jest po prostu nieaktywne, nie da sie
otworzyc go recznie.
Brrr... Zmroziło mnie i... aż odszukałem Tessara M42 i przejśćiówkę żeby
sprawdzić jak to jest na moim K10D. Menu to pojawia się w momencie włączenia
aparatu z włączoną funcją redukcji drgań. Zatem - załóż obiektyw M42, włącz
redukcję drgań, wyłącz aparat i włącz go ponownie (nie wyłączajać redukcji
drgań). Pojawi Ci się menu pozwalające ustawić ogniskową.
Post by Rafaela Vinci
Czy ktos moglby mi pomoc w tym klopocie?
[...]
Mam nadzieję, ze mi się udało:-)
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Rafaela Vinci
2006-12-07 18:13:12 UTC
Permalink
Dziekuje za wszystkie rady.
Jaka wersje firmware mam - nie mam pojecia. Jak to sprawdzic?
Post by Marek Wyszomirski
A jak ma się pokazywać w sytuacji, gdy aparat nie wie jak liczba przysłony
jest ustawiona? Nie wie nawet o ile działek pzrymknie się pzrysłona w
momencie ekspozycji (bo nie wie, czy podłaczyłeś obiektyw M42, czy obiektyw
z bagnetem bez styków elektrycznych).
Sadzilem, ze bedzie tak jak w analogowym EOS50 z ktorym uzywam tych obiektywow
od ladnych kilku lat. Tam po prostu odbywa sie to w tzw. "stop down metering
mode". Korpus mierzy swiatlo zakladajac, ze przeslona nie przymknie sie
podczas wyzwalania migawki. Tak jakby byla w pelni otwarta.
Post by Marek Wyszomirski
Z obiektywami M42 dużo wygodniej działa się
w trybie automatyki z preselekcją przysłony (Av) - działa ona bez problemu,
możesz też używać korekcji ekspozycji. Jeśli natomiast w trybie Av
podłączysz obiektyw z bagnetem bez styków, to niezależnie od polożenia
pierścienia pzrysłon ekspozycja zostanie wykonana pzry pełnym otworze
obiektywu. W sumie jest to logiczne - aparat nie wie o ile działek pzrymknie
się pzrysłona, więc w trosce o poprawność ekspozycji w ogóle jej nie
przymyka.
Tak, ta funkcja dziala mniej wiecej poprawnie ale chcialem tez korzystac z
trybu manualnego. Napisalem "mniej wiecej poprawnie" bo pomiar nie dziala
prawidlowo - zdjecia sa ewidentnie niedoswietlone.
Post by Marek Wyszomirski
Jeszcze jedno - żeby w ogóle aparat mógł pracować z obiektwyami bez styków
(z bagnetem lub M42) musisz w funkcjach użytkownika ustawić opcję 'using
aperture ring' na 'permitted' - defaultowo jest ona wyłączona.
No tak, o tym nie wiedzialem. Wlacze te funkcje i zobacze czy cos sie zmienia.
Dziekuje.
Post by Marek Wyszomirski
Menu to pojawia się w momencie włączenia
aparatu z włączoną funcją redukcji drgań. Zatem - załóż obiektyw M42, włącz
redukcję drgań, wyłącz aparat i włącz go ponownie (nie wyłączajać redukcji
drgań). Pojawi Ci się menu pozwalające ustawić ogniskową.
OK - nie probowalem wylaczac aparatu. Sprawdze.
Post by Marek Wyszomirski
Mam nadzieję, ze mi się udało:-)
Ja tez mam taka nadzieje. Sprawdze wszystko po powrocie do domu. Jeszcze raz
dziekuje.

pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-07 18:49:12 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Post by Marek Wyszomirski
A jak ma się pokazywać w sytuacji, gdy aparat nie wie jak liczba przysłony
jest ustawiona? Nie wie nawet o ile działek pzrymknie się pzrysłona w
momencie ekspozycji (bo nie wie, czy podłaczyłeś obiektyw M42, czy obiektyw
z bagnetem bez styków elektrycznych).
Sadzilem, ze bedzie tak jak w analogowym EOS50 z ktorym uzywam tych obiektywow
od ladnych kilku lat. Tam po prostu odbywa sie to w tzw. "stop down metering
mode". Korpus mierzy swiatlo zakladajac, ze przeslona nie przymknie sie
podczas wyzwalania migawki. Tak jakby byla w pelni otwarta.
Canon mógł tak zrobić, gdyż nie było możliwości podpięcia do EOS-ów
manualnych obiektywów z jednoczesnym pozostawieniem przymykania przysłony
przez korpus. W przypadku pozostawienia możliwości przymykania przysłony
przez korpus podobna filozofia powodowałaby błędy ekspozycji.
Post by Rafaela Vinci
Post by Marek Wyszomirski
Z obiektywami M42 dużo wygodniej działa się
w trybie automatyki z preselekcją przysłony (Av) - działa ona bez problemu,
możesz też używać korekcji ekspozycji. Jeśli natomiast w trybie Av
podłączysz obiektyw z bagnetem bez styków, to niezależnie od polożenia
pierścienia pzrysłon ekspozycja zostanie wykonana pzry pełnym otworze
obiektywu. W sumie jest to logiczne - aparat nie wie o ile działek pzrymknie
się pzrysłona, więc w trosce o poprawność ekspozycji w ogóle jej nie
przymyka.
Tak, ta funkcja dziala mniej wiecej poprawnie ale chcialem tez korzystac z
trybu manualnego. Napisalem "mniej wiecej poprawnie" bo pomiar nie dziala
prawidlowo - zdjecia sa ewidentnie niedoswietlone.
Post by Marek Wyszomirski
Jeszcze jedno - żeby w ogóle aparat mógł pracować z obiektwyami bez styków
(z bagnetem lub M42) musisz w funkcjach użytkownika ustawić opcję 'using
aperture ring' na 'permitted' - defaultowo jest ona wyłączona.
No tak, o tym nie wiedzialem. Wlacze te funkcje i zobacze czy cos sie zmienia.
Dziekuje.
Może to tłumaczy niepoprawne działanie automatyki z preselekcją przysłony z
obiektwyami M42? Mam wrazenie, że u mnie ekspozycja z M42 jest prawidłowa.
Post by Rafaela Vinci
Post by Marek Wyszomirski
Menu to pojawia się w momencie włączenia
aparatu z włączoną funcją redukcji drgań. Zatem - załóż obiektyw M42, włącz
redukcję drgań, wyłącz aparat i włącz go ponownie (nie wyłączajać redukcji
drgań). Pojawi Ci się menu pozwalające ustawić ogniskową.
OK - nie probowalem wylaczac aparatu. Sprawdze.
Post by Marek Wyszomirski
Mam nadzieję, ze mi się udało:-)
Ja tez mam taka nadzieje. Sprawdze wszystko po powrocie do domu. Jeszcze raz
dziekuje.
[...]
Życzę, aby nadzieja się spełniła. A w razie dalszych problemów pytaj -
postaram się odpowiedzieć.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Rafaela Vinci
2006-12-08 05:54:25 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
Życzę, aby nadzieja się spełniła. A w razie dalszych problemów pytaj -
postaram się odpowiedzieć.
Dziekuje za dotychczasowe porady - wszystko juz dziala natomiast pojawil sie inny dziwaczny
problem: kiedy stosuje obiektywy M42 z przyslona otwarta bardziej niz okolo f4, w trybie M (po
nacisnieciu zielonego przycisku) lub w trybie Av zdjecia zaczynaja byc niedoswietlone. Mysle, ze
daltego wczesniej wspominalem o niedoswietleniu ale teraz zrobilem bardziej systematyczne testy.
Mimo, ze w wizjerze wyswietlane sa prawidlowe zmiany czasu naswietlania w miare jak otwieram
przyslone zdjecia sa ciemniejsze w miare jak otwieram przyslone, tak jakby jednak migawka
otwierala sie inaczej. To zjawisko jest tez opisane szeczegolowo tu:
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1036&message=21102647
zetknales sie z tym? Masz moze jakis pomysl jak to rozwiazac?
pozdrowienia,
J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-08 06:11:00 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
[...]
Dziekuje za dotychczasowe porady - wszystko juz dziala natomiast pojawil sie inny dziwaczny
problem: kiedy stosuje obiektywy M42 z przyslona otwarta bardziej niz
okolo f4, w trybie M (po
Post by Rafaela Vinci
nacisnieciu zielonego przycisku) lub w trybie Av zdjecia zaczynaja byc
niedoswietlone. Mysle, ze
Post by Rafaela Vinci
daltego wczesniej wspominalem o niedoswietleniu ale teraz zrobilem
bardziej systematyczne testy.
Post by Rafaela Vinci
Mimo, ze w wizjerze wyswietlane sa prawidlowe zmiany czasu naswietlania w miare jak otwieram
przyslone zdjecia sa ciemniejsze w miare jak otwieram przyslone, tak jakby jednak migawka
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1036&message=21102647
zetknales sie z tym? Masz moze jakis pomysl jak to rozwiazac?
pozdrowienia,
J.
[...]
Nie spotkałem się - ale w sumie jedyne moje doświadczenia z K10D i
obiektywami M42 to wczorajsze testy działania stabilizacji. Nie pamiętam już
nawet jaką liczbę przysłony podczas nich zapisywałem. Postaram się wieczorem
dokładniej sprawdzić jak to u mnie wygląda.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Tomasz Pyra
2006-12-08 11:03:15 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Post by Marek Wyszomirski
Życzę, aby nadzieja się spełniła. A w razie dalszych problemów pytaj -
postaram się odpowiedzieć.
Dziekuje za dotychczasowe porady - wszystko juz dziala natomiast pojawil sie inny dziwaczny
problem: kiedy stosuje obiektywy M42 z przyslona otwarta bardziej niz okolo f4, w trybie M (po
nacisnieciu zielonego przycisku) lub w trybie Av zdjecia zaczynaja byc niedoswietlone. Mysle, ze
daltego wczesniej wspominalem o niedoswietleniu ale teraz zrobilem bardziej systematyczne testy.
Mimo, ze w wizjerze wyswietlane sa prawidlowe zmiany czasu naswietlania w miare jak otwieram
przyslone zdjecia sa ciemniejsze w miare jak otwieram przyslone, tak jakby jednak migawka
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1036&message=21102647
zetknales sie z tym? Masz moze jakis pomysl jak to rozwiazac?
Ja się z tym zetknąłem w moim K100D.
Z tymże nie zauważyłem związku z otwarciem przysłony - po prostu
niedoświetla zdjęć zrobionych ze szkłem od Zenita (zrobionym tak żeby
był manual).
Ustawiam korekcje ekspozycji na +1 i wtedy wszystko jest w porządku.

Myślałem że może pomiar światła coś szwankuje (może ze względu na wąski
kąt obrazu generowanego przez obiektyw przystosowany do APS-C?).

Zrobiłem kiedyś eksperyment - obiektyw na M42 50mm, ustawiłem f8 i
zrobiłem zdjęcie w trybie Av. Zdjęcie automat zrobił przy 1/200s
niedoświetlone zdjęcie.
Wziąłem kitowy obiektyw Pentax-a, zoom na 50mm, Av ostawione na f8,
robię to samo zdjęcie - automat zrobił przy 1/100s ładnie naświetlone.
Rafaela Vinci
2006-12-08 13:34:34 UTC
Permalink
Ja widze dosc wyraznie zwiazek z wratoscia przeslony podczas fotografowania, choc moze nie mam
zbyt dobrej proby statystycznej, ratpem dwie serie zdjec. Wyglada to tak, ze robie zdjecia
(niezaleznie czy w trybie AV czy w M po nacisnieciu zielonego guzika) ze statywu, ta sama scena
oswietlona tak samo. Otwieram przeslone co jedna dzialke, mierze swiatlo, robie zdjecie. Do
momentu kiedy przeslona ma wartosc okolo 4 jest wszystko OK ale kiedy otwieram ja bardziej
zdjecia robia sie coraz bardziej niedoswietlone.

Co ciekawe, znalazlem w instrukcji wzmianke, ze w takiej sytuacji moze wystapic blad pomiaru
swiatla. Czyli wyglada to na wade o ktorej Pentax wie.

Jesli rzeczywscie ma to zwiazek z wartoscia przeslony to komepnsacja ekspozycji bedzie dosc
klopotliwa - za kazdym razem trzeba zmieniac jej wartosc, a aparat jest w gruncie rzeczy prezentem
dla zony. Jestem pewny, ze nie bylaby zachwycona taka perspektywa :). na szczescie kupilem tez
16-45, ale na razie sie z tym nei zdradzam bo poloze pod choinka :),

pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Mieczyslaw Matyasik
2006-12-08 15:08:42 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Ja widze dosc wyraznie zwiazek z wratoscia przeslony podczas
fotografowania, choc moze nie mam
zbyt dobrej proby statystycznej, ratpem dwie serie zdjec. Wyglada to tak, ze robie zdjecia
(niezaleznie czy w trybie AV czy w M po nacisnieciu zielonego guzika) ze
statywu, ta sama scena
oswietlona tak samo. Otwieram przeslone co jedna dzialke, mierze swiatlo, robie zdjecie. Do
momentu kiedy przeslona ma wartosc okolo 4 jest wszystko OK ale kiedy otwieram ja bardziej
zdjecia robia sie coraz bardziej niedoswietlone.
Co ciekawe, znalazlem w instrukcji wzmianke, ze w takiej sytuacji moze
wystapic blad pomiaru
swiatla. Czyli wyglada to na wade o ktorej Pentax wie.
Czy przypadkiem nie fotografujesz przy świetle sztucznym jarzeniówkami
np lampy energooszczędne, które czasami wyglądają jak żarówki ?

Mietek
Rafaela Vinci
2006-12-08 17:12:41 UTC
Permalink
Post by Mieczyslaw Matyasik
Czy przypadkiem nie fotografujesz przy świetle sztucznym jarzeniówkami
np lampy energooszczędne, które czasami wyglądają jak żarówki ?
przy zwyczajnych zarowkach, nie przy energooszczednych. Ale dlaczego to
mialoby miec cos do rzeczy?

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-08 18:27:10 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Post by Mieczyslaw Matyasik
Czy przypadkiem nie fotografujesz przy świetle sztucznym jarzeniówkami
np lampy energooszczędne, które czasami wyglądają jak żarówki ?
przy zwyczajnych zarowkach, nie przy energooszczednych. Ale dlaczego to
mialoby miec cos do rzeczy?
[...]
Jeśli widmo czułości światłomierza różni się od widma czułości matrycy/filmu
(a jest to niemal pewne - pytanie tylko jak duże są różnice) to barwa
światła może mieć wpływ na niedoświetlenie/prześwietlenie.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Rafaela Vinci
2006-12-08 20:05:06 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
Jeśli widmo czułości światłomierza różni się od widma czułości matrycy/filmu
(a jest to niemal pewne - pytanie tylko jak duże są różnice) to barwa
światła może mieć wpływ na niedoświetlenie/prześwietlenie.
Masz racje, ale jesli w "normalnym" zakresie oswietlenia czulosc matrycy jest
stala to nie powinno byc zaleznosci miedzy wartoscia przyslony a stopniem
niedoswietlenia, a taka zalenosc widze wyraznie. Wszystkie zdjecia powinny byc
niedoswietlone w taki sam sposob. Zreszta, chyba wtedy rowniez obiektywy z
elektronika powinny dawac zdjecia niedoswietlone, chyba ze korekcja polegalaby
na zmianie przyslony bez wiedzy fotografujacego, no ale cos takiego chyba jest
niemozliwe. Czy mam racje?

pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-08 22:27:26 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Post by Marek Wyszomirski
Jeśli widmo czułości światłomierza różni się od widma czułości matrycy/filmu
(a jest to niemal pewne - pytanie tylko jak duże są różnice) to barwa
światła może mieć wpływ na niedoświetlenie/prześwietlenie.
Masz racje, ale jesli w "normalnym" zakresie oswietlenia czulosc matrycy jest
stala to nie powinno byc zaleznosci miedzy wartoscia przyslony a stopniem
niedoswietlenia, a taka zalenosc widze wyraznie. Wszystkie zdjecia powinny byc
niedoswietlone w taki sam sposob. Zreszta, chyba wtedy rowniez obiektywy z
elektronika powinny dawac zdjecia niedoswietlone, chyba ze korekcja polegalaby
na zmianie przyslony bez wiedzy fotografujacego, no ale cos takiego chyba jest
niemozliwe. Czy mam racje?
Masz rację. Gdyby przyczyną błędnej ekspozycji była barwa światłą i różnice
między widmami czułości matrycy i fotoelementu światłomierza - błędy
ekspozycji występowałyby niezależnie od rodzaju założonego obiektywu.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Mieczyslaw Matyasik
2006-12-08 19:42:26 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Post by Mieczyslaw Matyasik
Czy przypadkiem nie fotografujesz przy świetle sztucznym jarzeniówkami
np lampy energooszczędne, które czasami wyglądają jak żarówki ?
przy zwyczajnych zarowkach, nie przy energooszczednych. Ale dlaczego to
mialoby miec cos do rzeczy?
Miałem problemy z ustaleniem parametrów ekspozycji podczas fotografowania ze
stałką 50/1.4
i w związku z tym czasy naświetlania były krótkie 1/40 - 1/100.
Wprowadzałem poprawki ale nie mogłem trafić we właściwą
i albo prześwietlałem albo niedoświetlałem. Po przymnknęciu obiektywu
zdjecia zaczęły być powtarzalne ale trzeba zauważyć , że czasy naświetlania
były 1/30 lub dłuższe.
W związku z tym nasunął się wniosek, że przy krótszych czasach
rozbłyskiwanie
lamp jarzeniowych mogło wpływać na trudności we włąściwym naświetleniu.
Ponieważ pisałeś o podobnym problemie to pomyślałem, że może Twoje problemy
też występowały przy podobnym świetle i umocniła by się moja teza.

Mietek
Marek Wyszomirski
2006-12-08 18:22:47 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Ja widze dosc wyraznie zwiazek z wratoscia przeslony podczas
fotografowania, choc moze nie mam
Post by Rafaela Vinci
zbyt dobrej proby statystycznej, ratpem dwie serie zdjec. Wyglada to tak, ze robie zdjecia
(niezaleznie czy w trybie AV czy w M po nacisnieciu zielonego guzika) ze
statywu, ta sama scena
Post by Rafaela Vinci
oswietlona tak samo. Otwieram przeslone co jedna dzialke, mierze swiatlo, robie zdjecie. Do
momentu kiedy przeslona ma wartosc okolo 4 jest wszystko OK ale kiedy otwieram ja bardziej
zdjecia robia sie coraz bardziej niedoswietlone.
Co ciekawe, znalazlem w instrukcji wzmianke, ze w takiej sytuacji moze wystapic blad pomiaru
swiatla. Czyli wyglada to na wade o ktorej Pentax wie.
[...]
Jeśłi wie, to jest szansa, że opracują nowy firmware który to poprawi. Już
tak było w przypadku *istD i *istDs.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Uncle Pete
2006-12-08 18:50:33 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
Jeśłi wie, to jest szansa, że opracują nowy firmware który to poprawi. Już
tak było w przypadku *istD i *istDs.
Nie słyszałem, aby którykolwiek firmware do DSa poprawiał tę wadę.
Przynajmniej nie było żadnej oficjalnej informacji na ten temat.
Właściwie przyznali się tylko do jednego błędu (zielony szum przy bardzo
długich czasach naświetlania - V1.00->V1.01):

*Changes to V2.01
The following function added to the Version 2.01
Support for SDHC Memory cards.

*Changes to V2.00
The following function were added in version 2.00
Continuous AF" mode has been added to the AF settings in the Record Mode
menu and AF.S /AF.C can be selected in the Menu
Auto Sensitivity has been added in the sensitivity mode
AE-L button on M has been added in the Custom menu.
The effect of Digital soft filters can be selected from weak, middle or
strong
Dutch and Swedish languages has been added to the language
The sample picture will be displayed in the LCD monitor when select
picture modes
For prevent the confusion, the item that was not able to be set by the
menu, made a gray character.

*Change to V1.02:
Correspond to the SD memory card greater than 1GB, also Version 1.02
include the additional function which was released at Version 1.01.

*Change to V1.01:
At the long time exposure situation such as astronomical photography,
green noise might be generated partially on the image when the noise
reduction is turned on.
This phenomenon only occurs rarely under special shooting condition such
as starry sky, and will never occur at the general situation that we are
assuming.
The version 1.01 will minimize this phenomenon as much as possible for
the customer who use *istDS for this purpose.

http://www.digital.pentax.co.jp/ja/info/20050415e.html

Pozdrawiam,

Piotr
--
Uncle Pete
pkozar (at) acn (dot) waw (dot) pl
http://www.kozarzewski.org/Photos/photos.htm
Marek Wyszomirski
2006-12-08 22:22:14 UTC
Permalink
Post by Uncle Pete
Post by Marek Wyszomirski
Jeśłi wie, to jest szansa, że opracują nowy firmware który to poprawi. Już
tak było w przypadku *istD i *istDs.
Nie słyszałem, aby którykolwiek firmware do DSa poprawiał tę wadę.
Przynajmniej nie było żadnej oficjalnej informacji na ten temat.
Akurat nie o tej wadzie myśłałem. W *istD przy najstarszym firmware'rze
aparat w ogóle odmawiał współpracy z obiektywami bez styków elektrycznych -
dopiero upgrade firmware'u to umoiżliwił. Nie pamiętam co poprawiali w
*istDs, ale chyba coś z AF - być może dodali możliwość niezależnego od
programów tematycznych wyboru trybu ciąg łego?
Post by Uncle Pete
Właściwie przyznali się tylko do jednego błędu (zielony szum przy bardzo
*Changes to V2.01
The following function added to the Version 2.01
Support for SDHC Memory cards.
*Changes to V2.00
The following function were added in version 2.00
Continuous AF" mode has been added to the AF settings in the Record Mode
menu and AF.S /AF.C can be selected in the Menu
Auto Sensitivity has been added in the sensitivity mode
[...]
Ano właśnie - tę poprawkę miałem na myśli w przypadku *istDs.

skoro potrafili zmianami firmware'u takie rzeczy poprawiać, to sądzę, że
istnieją duże szanse, że problem ekspozycji z obiektywami M42 też rozwiążą.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Uncle Pete
2006-12-08 22:47:16 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
Akurat nie o tej wadzie myśłałem. W *istD przy najstarszym firmware'rze
aparat w ogóle odmawiał współpracy z obiektywami bez styków elektrycznych -
dopiero upgrade firmware'u to umoiżliwił.
To samo było z analogowym *istem. Ds już współpracował z nimi od samego
początku (choć ta możliwość nie wiedzieć czemu była domyślnie wyłączona).
Post by Marek Wyszomirski
Nie pamiętam co poprawiali w
*istDs, ale chyba coś z AF - być może dodali możliwość niezależnego od
programów tematycznych wyboru trybu ciąg łego?
Tak, dodali continuous AF, ale według mnie to się nie nadaje do użytku -
tak naprawdę śrubokręt włącza się co pewien czas i coś niezgrabnie
próbuje ustawić. Zmieni się to chyba dopiero wtedy, kiedy pojawią się
obiektywy z wbudowanym silnikiem (do K10D i następców).
Post by Marek Wyszomirski
skoro potrafili zmianami firmware'u takie rzeczy poprawiać, to sądzę, że
istnieją duże szanse, że problem ekspozycji z obiektywami M42 też rozwiążą.
Nie jestem pewien. Jeżeli problem rzeczywiście leży w jakiejś
nieliniowości reakcji matrycy na zmianę otworu przysłony, to nie bardzo
rozumiem jak można temu zaradzić nie znając ustawionych wartości przysłon...

Ale szczerze mówiąc nie jest to według mnie problem istotny, ponieważ
dotyczy obiektywów, które siłą rzeczy nie są wykorzystywane do szybkiego
strzelania. No i błąd ekspozycji w większości przypadków w całości da
się poprawić w trakcie wywołania RAWa.

Pozdrawiam,

Piotr
Marek Wyszomirski
2006-12-09 08:59:17 UTC
Permalink
Post by Uncle Pete
Post by Marek Wyszomirski
Akurat nie o tej wadzie myśłałem. W *istD przy najstarszym firmware'rze
aparat w ogóle odmawiał współpracy z obiektywami bez styków elektrycznych -
dopiero upgrade firmware'u to umoiżliwił.
To samo było z analogowym *istem. Ds już współpracował z nimi od samego
początku (choć ta możliwość nie wiedzieć czemu była domyślnie wyłączona).
Nadal jest domyślnie wyłączona - w K10D też trzeba to sobie ustawić w
funkcjach użytkownika.
Post by Uncle Pete
Post by Marek Wyszomirski
Nie pamiętam co poprawiali w
*istDs, ale chyba coś z AF - być może dodali możliwość niezależnego od
programów tematycznych wyboru trybu ciąg łego?
Tak, dodali continuous AF, ale według mnie to się nie nadaje do użytku -
tak naprawdę śrubokręt włącza się co pewien czas i coś niezgrabnie
próbuje ustawić. Zmieni się to chyba dopiero wtedy, kiedy pojawią się
obiektywy z wbudowanym silnikiem (do K10D i następców).
W *istD działało to całkiem rozsądnie...
Post by Uncle Pete
Post by Marek Wyszomirski
skoro potrafili zmianami firmware'u takie rzeczy poprawiać, to sądzę, że
istnieją duże szanse, że problem ekspozycji z obiektywami M42 też rozwiążą.
Nie jestem pewien. Jeżeli problem rzeczywiście leży w jakiejś
nieliniowości reakcji matrycy na zmianę otworu przysłony, to nie bardzo
rozumiem jak można temu zaradzić nie znając ustawionych wartości przysłon...
[...]
Tak już też pisałem w tym wątku. Ale - nie mamy jeszcze pewności czy to
rzeczywiście nieliniowość matrycy.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Uncle Pete
2006-12-09 09:29:23 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
Post by Uncle Pete
Tak, dodali continuous AF, ale według mnie to się nie nadaje do użytku -
tak naprawdę śrubokręt włącza się co pewien czas i coś niezgrabnie
próbuje ustawić. Zmieni się to chyba dopiero wtedy, kiedy pojawią się
obiektywy z wbudowanym silnikiem (do K10D i następców).
W *istD działało to całkiem rozsądnie...
Nie wiem, czyżby w D autofokus był lepszy niż w Ds... Ten Ds-owy jest
jakiś słabiutki (i nie jest to wada egzemplarza - miałem dwa). W
porównaniu np. z MZ-5n to porażka jeżeli chodzi o pracę w gorszych
warunkach oświetleniowych. MZ-5n ostrzył właściwie póki cokolwiek było
widać w wizjerze.

Pozdrawiam,

Piotr
Marek Wyszomirski
2006-12-09 15:16:37 UTC
Permalink
Post by Uncle Pete
Post by Marek Wyszomirski
Post by Uncle Pete
Tak, dodali continuous AF, ale według mnie to się nie nadaje do użytku -
tak naprawdę śrubokręt włącza się co pewien czas i coś niezgrabnie
próbuje ustawić. Zmieni się to chyba dopiero wtedy, kiedy pojawią się
obiektywy z wbudowanym silnikiem (do K10D i następców).
W *istD działało to całkiem rozsądnie...
Nie wiem, czyżby w D autofokus był lepszy niż w Ds...
Przypuszczam, że jest zbliżony (a może nawet identyczny).
Post by Uncle Pete
Ten Ds-owy jest
jakiś słabiutki (i nie jest to wada egzemplarza - miałem dwa). W
porównaniu np. z MZ-5n to porażka jeżeli chodzi o pracę w gorszych
warunkach oświetleniowych. MZ-5n ostrzył właściwie póki cokolwiek było
widać w wizjerze.
[...]
Z moich doświadczeń wynika, że AF *istD spisuje się dobrze w dobrych
warunkach oświetleniowych (ma wtedy porównywalną szybkość do AF MZ-5n
którego wcześniej miałem. Przy kiepskim oświetleniu faktycznie jego
skuteczność spada dużo szybciej niż w MZ-5n.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Uncle Pete
2006-12-08 14:28:20 UTC
Permalink
Post by Tomasz Pyra
Ja się z tym zetknąłem w moim K100D.
Z tymże nie zauważyłem związku z otwarciem przysłony - po prostu
niedoświetla zdjęć zrobionych ze szkłem od Zenita (zrobionym tak żeby
był manual).
A ja zauważyłem to, o czym pisze R.V. w DS-ach (2 sztukach, więc raczej
TTTM) - przy czym stopień przekłamania zależy również od ogniskowej (czy
od telecentryczności, już sam nie wiem). U mnie efekt jest silniejszy z
obiektywami o dłuższych ogniskowych. Pisałem już kiedyś o tym na grupie.
Podejrzewam, że może chodzić o jakieś właściwości matrycy, które aparat
po cichu koryguje z obiektywami przekazującymi wartość przysłony.
Światłomierz w aparacie mierzy jednakowo niezależnie od tego, czy
podepnę M42, czy K bez styków, czy ze stykami. Mam natomiast jeden
obiektyw, z którym DS wyraźnie niedoświetla niezależnie od przysłony -
SMC-A 1,7/50.

Piotr
Rafaela Vinci
2006-12-08 18:11:21 UTC
Permalink
Post by Uncle Pete
Post by Tomasz Pyra
Ja się z tym zetknąłem w moim K100D.
Z tymże nie zauważyłem związku z otwarciem przysłony - po prostu
niedoświetla zdjęć zrobionych ze szkłem od Zenita (zrobionym tak żeby
był manual).
A ja zauważyłem to, o czym pisze R.V. w DS-ach (2 sztukach, więc raczej
TTTM) - przy czym stopień przekłamania zależy również od ogniskowej (czy
od telecentryczności, już sam nie wiem).
Teraz przypominam sobie, ze jakies dwa lata temu robilem porownania obiektywow
M42 i w tym celu pozyczylem od kolegi cyfrowa lustrzanke Canon'a (nie pamietam
jaki model). Pamietam, ze zdjecia wyszly dosc nierowno naswietlone. Moze to
jakas uniwersalna cecha cyfry? Co jest w takim razie specjalnego w "cyfrowych"
obiektywach, ze nie wykazuja takiej wady?

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Uncle Pete
2006-12-08 18:41:49 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Teraz przypominam sobie, ze jakies dwa lata temu robilem porownania obiektywow
M42 i w tym celu pozyczylem od kolegi cyfrowa lustrzanke Canon'a (nie pamietam
jaki model). Pamietam, ze zdjecia wyszly dosc nierowno naswietlone. Moze to
jakas uniwersalna cecha cyfry? Co jest w takim razie specjalnego w "cyfrowych"
obiektywach, ze nie wykazuja takiej wady?
Tak jak napisałem - podejrzewam, że elektronika korpusu wprowadza
korektę kiedy wie jaki obiektyw ma podpięty - o obiektywach M42 nie wie
nic :)

Pozdrawiam,

Piotr
--
Uncle Pete
pkozar (at) acn (dot) waw (dot) pl
http://www.kozarzewski.org/Photos/photos.htm
Rafaela Vinci
2006-12-08 19:58:03 UTC
Permalink
Post by Uncle Pete
Tak jak napisałem - podejrzewam, że elektronika korpusu wprowadza
korektę kiedy wie jaki obiektyw ma podpięty - o obiektywach M42 nie wie
nic :)
Przypuszczam, ze niestety masz racje co do mechanizmu tego zjawiska,
"niestety" bo w takim razie najprawdopodobniej nie ma prostego i wygodnego
rozwiazania.

Natomiast korpus musi miec co korygowac, zeby go zaprojektowano tak aby to
"cos" korygowal. Mozna sie zatem zastanowic czy przypadkiem nie jest tak, ze w
zaleznosci od ilosci swiatla padajacego na matryce nie zmienia sie jej
czulosc. Jesli zrobimy zalozenie, ze z obiektywem o ktorym korpus nic nie wie
(np. M42) poprawka nie jest wprowadzana wcale (oczywiscie to nei musi byc
sluszne zalozenie) to wraz ze wzrostem ilosci swiatla padajacego na matryce
zmniejszala by sie jej czulosc. Zjawisko byloby podobne do solaryzacji w
fotografii tradycyjnej. Korpus w takiej sytuacji moze zwiekszalby czulosc
matrycy wiedzac jaka jest kombinacja czasu naswietlania i przeslony. Ale jesli
tak, to nie powinno byc zaleznosci od ogniskowej obiektywu, o ktorej byla
mowa. Powinna natomiast istniec zaleznosc od wartosci przyslony w stalych
warunkach oswietlenia. Sprobuje zrobic jutro odpowiedni eksperyment z kilkoma
obiektywami i dam znac o wynikach.


pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Uncle Pete
2006-12-08 21:29:57 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
warunkach oswietlenia. Sprobuje zrobic jutro odpowiedni eksperyment z kilkoma
obiektywami i dam znac o wynikach.
Ciekam jestem Twoich wyników. Nigdy nie miałem dość cierpliwości aby w
warunkach testowych przestrzelać wszystkie obiektywy nie przekazujące
wartości przysłony, które mam. Eksperymentowałem trochę z Arsatem PSC
2,8/35 i Telearem 3,5/200, ostatnio z Tamronem SP 3,5/80-200 i wszystkie
nie tyle niedoświetlają przy większej dziurze, ile prześwietla przy
małej. Wskazania światłomierza cały czas były prawidłowe. Różnica na oko
wynosi około 1EV.

Pozdrawiam,

Piotr
Rafaela Vinci
2006-12-10 19:18:19 UTC
Permalink
Oto wyniki testu - z gory przepraszam za koszmarnie dlugi post ale chcialem podac rzeczywiste
wyniki doswiadczenia - moje interpretacje moga byc niewlasciwe i byc moze ktos z Was bedzie mial
lepszy pomysl na wytlumaczenie zjawiska. Ciekawe by bylo gdyby ktos, kto ma korpus innej firmy
mogl zrobic podobne doswiadczenie.

Do doswiadczen wybralem obiektywy M42: Pentax SMC Takumar 3.5/28, CZJ Biotar 1.5/75, CZJ
Sonnar 3.5/135, CZJ Sonnar 2.8/180. Jako kontrole zastosowalem obiektyw Pentax DA16-45,
ogniskowa ustawiona na 45mm. Zrobilem serie zdjec jednolicie pomalowanych matowa farba drzwi
oswietlonych swiatlem dziennym w cieniu. Fotografowalem z odleglosci okolo 50cm, ostrosc byla
ustawiona na nieskonczonosc. Calosc doswiadczenia trwala okolo 20 minut. Po wykonaniu kazdej
serii zdjec sprawdzalem czy czy w trakcie nie zmnienila sie intensywnosc oswietlenia - bylo bez
zmian. Po zrobieniu zdjec pliki zostaly przekonwertowane do skali szarosci i zmierzylem "gestosc
optyczna" w Gimpie. Podaje wyniki srednie, poniewaz celowo robilem zdjecia nieostre to roznice byly
niewielkie. Wg. moich pomiarow roznica w gestosci optycznej analogicznego zdjecia przeswietlanego
o jedna jednostke wynosi okolo 30-70 (zaleznie od stopnia niedoswietlenia lub przeswietlenia).
Testy byly zrobione rowniez z zapisem w RAW i daly indentyczny wynik.


Doswiadczenie pierwsze: korpus w trybie Av, seria zdjec z przyslona otwierana co jedna jednostke
zaczynajac od najbardziej przymknietej. Jako kontrola obiektyw DA


plik obiektyw tryb czas przyslona iso gestosc
102jpg DA AV 1/10 22 400 115
103jpg DA AV 1/30 16 400 110
104jpg DA AV 1/60 11 400 109
105jpg DA AV 1/60 8 200 117
106jpg DA AV 1/60 5.6 100 110
107jpg DA AV 1/90 4 100 120

114jpg 135 AV 1/6 22 400 170
115jpg 135 AV 1/10 16 400 178
116jpg 135 AV 1/30 11 400 168
117jpg 135 AV 1/60 8 400 154
118jpg 135 AV 1/90 5.6 200 131
119jpg 135 AV 1/125 4 100 105
120jpg 135 AV 1/180 3.5 100 90

121jpg 28 AV 1/10 16 400 170
122jpg 28 AV 1/15 11 400 188
123jpg 28 AV 1/30 8 400 180
124jpg 28 AV 1/90 5.6 400 165
125jpg 28 AV 1/125 3.5 100 115
126jpg 75 AV 1/15 16 400 165
127jpg 75 AV 1/30 11 400 165
128jpg 75 AV 1/60 8 400 155
129jpg 75 AV 1/90 5.6 200 130
130jpg 75 AV 1/125 4 100 105
131jpg 75 AV 1/500 2.8 100 70
132.jpg 75 AV 1/1000 2 100 65
133jpg 75 AV 1/1500 1.5 100 65

134jog 180 AV 1/6 22 400 160
135jpg 180 AV 1/10 16 400 170
136jog 180 AV 1/20 11 400 165
137jpg 180 AV 1/60 8 400 150
138jpg 180 AV 1/90 5.6 200 124
139jpg 180 AV 1/180 4 100 95
140jpg 180 AV 1/500 2.8 100 65
Interpretacja - przy mocno przymknietej przyslonie zdjecia sa przeswietlone, przy otwartej -
przeswietlone. Blad wynika z niewlasciwej zmiany czasu naswietlania przez automatyke korpusu.

Doswiadczenie 2, test powtarzalnosci bledu naswietlenia. Korpus w trybie Av, cztery serie po dwa
zdjecia: z przyslona najbardziej przymknieta i calkiem otwarta.
149jpg 75 AV 1/15 16 400 170
150jpg 75 AV 1/1500 1.5 100 70
151jpg 75 AV 1/15 16 400 170
152jpg 75 AV 1/1500 1.5 100 70
153jpg 75 AV 1/15 16 400 170
154jpg 75 AV 1/1500 1.5 100 70
155jpg 75 AV 1/15 16 400 170
156jpg 75 AV 1/1000 1.5 100 75
Interpretacja - w stalych warunkach oswietlenia blad jest powtarzalny.


Doswiadczenie 3, korpus w trybie manualnym, wstepne ustawienie przy maksymalnie przymknietej
przyslonie przy pomocy "zielonego guzika". Nastepnie seria zdjec z przeslona otwierana co jedna
jednostke i odpowiednio skracanym recznie czasem naswietlania.
157jpg 75 M 1/3 16 100 190
158jpg 75 M 1/6 11 100 180
159jpg 75 M 1/10 8 100 180
160jpg 75 M 1/20 5.6 100 180
161jpg 75 M 1/45 4 100 175
162jpg 75 M 1/90 2.8 100 175
163jpg 75 M 1/180 2 100 170
164jpg 75 M 1/250 1.5 100 170

165jpg 180 M 1 22 100 195
166jpg 180 M 1/2 16 100 195
167jpg 180 M 1/4 11 100 200
168jpg 180 M 1/8 8 100 205
169jpg 180 M 1/15 5.6 100 205
170jpg 180 M 1/30 4 100 205
171jpg 180 M 1/60 2.8 100 195
Interpretacja - nie obserwuje sie tendencji widocznej w trybie Av. Sa pewne wahania wyniku ale
powiedzmy, ze sa akceptowalne (z bolem).

Doswiadczenie 4, korpus w trybie manualnym, cztery serie po dwa zdjecia z przyslona najbardziej
przymknieta i calkiem otwarta, za kazdym razem czas naswietlania ustalano automatycznie
"zielonym guzikiem".
173jpg 180 MG 1 22 100 190
147jpg 180 MG 1/250 2.8 100 100
145jpg 180 MG 1 22 100 190
146jpg 180 MG 1/250 2.8 100 100
147jpg 180 MG 1.5 22 100 210
148jpg 180 MG 1/250 2.8 100 100
149jpg 180 MG 1 22 100 185
150jpg 180 MG 1/250 2.8 100 100
Interpretacja - efekt identyczny jak w trybie Av, nie jest to sposob na ominiecie problemu.

Doswiadcznie 5 - nie mam wynikow liczbowych ale doswiadczenie mialo odpowiedziec na pytanie
czy blad naswietlania wynika z intensywnosci swiatla, ktore pada na swiatlomierz czy z ustawionej
wartosci przeslony. Robilem przy przyslonie 3.5 i 16 (Takumar 28mm) zdjecie tej samej powierzchni
w cieniu i w silnym swietle slonecznym, korpus w trybie Av. Wynik - blad naswietlania wynika z
intensywnosci swiatla padajacego na swiatlomierz czyli niestety nie da sie zbudowac prostej tableki:
przyslona X - wprowadzic korekcje Y. Wydaje mi sie, ze jedynym rozwiazaniem jest niestety tylko
bracketing.

Domyslam sie zatem, ze problem lezy w swiatlomierzu i ze znajac kombinacje przyslona/czas
naswietlania korpus wprowadza poprawke zeby zniwelowac blad pomiaru swiatla. Dlaczego jednak
Pentax zrobil to w taki sposob? Przeciez poprawny pomiar swiatla jest znany od dawna.

Przy okazji - zaobserwowalem ze wszystkimi obiektywami ze najjasniejszy jest srodek zdjecia.
Nawet DA 16-45 dawal nierownomierna gestosc optyczna zdjecia.




pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Uncle Pete
2006-12-10 20:07:13 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Oto wyniki testu
No to gratuluję ogromu wykonanej pracy :)

Mam tylko pytanie: dlaczego robiłeś zdjęcia przy różnych ISO w tej samej
serii? W zupełności starczyłoby zakresu czasów naświetlania np. przy ISO
400.
Post by Rafaela Vinci
Doswiadczenie pierwsze: korpus w trybie Av, seria zdjec z przyslona otwierana co jedna jednostke
zaczynajac od najbardziej przymknietej. Jako kontrola obiektyw DA
Interpretacja - przy mocno przymknietej przyslonie zdjecia sa przeswietlone, przy otwartej -
przeswietlone.
Może _niedoświetlone_ przy otwartej?
Przy okazji widać, tak jak u mnie, spadek jasności na maksymalnie
przymkniętej dziurze większości obiektywów M42.
Post by Rafaela Vinci
Blad wynika z niewlasciwej zmiany czasu naswietlania przez automatyke korpusu.
W zakresie f/8 i "ciemniej" jest mniej więcej równo. Tam, gzie zmienia
się czułość, rzeczywiście jest bardzo krzywo - aż wierzyć się nie chce.
Np. ten wynik wygląda na absurdalny - tak jakby światłómierz nagle
przestał działać:

137jpg 180 AV 1/60 8 400 150
138jpg 180 AV 1/90 5.6 200 124
139jpg 180 AV 1/180 4 100 95

Poza tym gdybyś ustawił krok zmiany ustawienia czasu i przysłony z 1/2
EV na 1/3 EV, może byłoby coś widać lepiej. No i wyjaśnił sprawę z tym
zmienianiem czułości.
Post by Rafaela Vinci
Doswiadczenie 3, korpus w trybie manualnym, wstepne ustawienie przy maksymalnie przymknietej
przyslonie przy pomocy "zielonego guzika". Nastepnie seria zdjec z przeslona otwierana co jedna
jednostke i odpowiednio skracanym recznie czasem naswietlania.
[...]
Post by Rafaela Vinci
Interpretacja - nie obserwuje sie tendencji widocznej w trybie Av. Sa pewne wahania wyniku ale
powiedzmy, ze sa akceptowalne (z bolem).
Dla mnie to jest podstawowym dowodem, że problem leży nie w matrycy, a w
pomiarze. Czyli moją hipotezę szlag trafił :)
Post by Rafaela Vinci
Doswiadcznie 5 - nie mam wynikow liczbowych ale doswiadczenie mialo odpowiedziec na pytanie
czy blad naswietlania wynika z intensywnosci swiatla, ktore pada na swiatlomierz czy z ustawionej
wartosci przeslony. Robilem przy przyslonie 3.5 i 16 (Takumar 28mm) zdjecie tej samej powierzchni
w cieniu i w silnym swietle slonecznym, korpus w trybie Av. Wynik - blad naswietlania wynika z
przyslona X - wprowadzic korekcje Y. Wydaje mi sie, ze jedynym rozwiazaniem jest niestety tylko
bracketing.
Też zauważyłem tę zależność, ale nie starczało mi uporu, aby dokładnie
ją zbadać.
Post by Rafaela Vinci
Domyslam sie zatem, ze problem lezy w swiatlomierzu i ze znajac kombinacje przyslona/czas
naswietlania korpus wprowadza poprawke zeby zniwelowac blad pomiaru swiatla. Dlaczego jednak
Pentax zrobil to w taki sposob? Przeciez poprawny pomiar swiatla jest znany od dawna.
Nie wiem, może problem polega na tym, że pomiar światła jest robiony za
matówką, a te jasne współczesne matówki tak naprawdę nie są do końca
matowe, czyli rozpraszają światło znacznie mniej, niż klasyczne (takie z
Zenita-E ;)), przepuszczając znaczną część "na wprost". Być może
powoduje to, że przy zmianie przysłony ilość światła padająca na
czujniki nie zmienia się proporcjonalnie.

Kurczę, musze kiedyś znaleźć czas i zrobić szczegółowy test na moim DS-e
- odnosiłem wrażenie, że przy zmianie przysłony o jedną działkę
wyświetlany czas mi zawsze też zmieniał się o jedną działkę i był
dlatego stwierdziłem, że to raczej problem matrycy, a nie światłomierza.
Post by Rafaela Vinci
Przy okazji - zaobserwowalem ze wszystkimi obiektywami ze najjasniejszy jest srodek zdjecia.
Nawet DA 16-45 dawal nierownomierna gestosc optyczna zdjecia.
I zjawisko zmniejsza się wraz z przymykaniem przysłony. To się nazywa
winietowanie.

Pozdrawiam,

Piotr
--
Uncle Pete
pkozar (at) acn (dot) waw (dot) pl
http://www.kozarzewski.org/Photos/photos.htm
Rafaela Vinci
2006-12-10 20:52:07 UTC
Permalink
Post by Uncle Pete
Mam tylko pytanie: dlaczego robiłeś zdjęcia przy różnych ISO w tej samej
serii? W zupełności starczyłoby zakresu czasów naświetlania np. przy ISO
400.
To moj blad. Zapomnialem o ustawieniu czulosci matrycy i w trybie Av korpus automatycznie
dobieral czulosc, stad przy przymknietej przyslonie ustawial na 400 (maksymalnie co mogl zgodnie z
ustawieniami) a potem zmienial na nizsza czulosc w miare otwierania przyslony. W trybie M nie ma
juz zmian czulosci.
Post by Uncle Pete
Może _niedoświetlone_ przy otwartej?
Przy okazji widać, tak jak u mnie, spadek jasności na maksymalnie
przymkniętej dziurze większości obiektywów M42.
Mysle, ze nie - porownaj z wynikami dla DA 16-46. Wartosc uzyskana z tym obiektywem powinna
oddawac prawidolowe naswietlenie. Nie jestem pewny ale chyba powinna byc dokladnie w polowie
skali 1-256 czyli w granicach 130.
Post by Uncle Pete
Post by Rafaela Vinci
Blad wynika z niewlasciwej zmiany czasu naswietlania przez automatyke korpusu
.
W zakresie f/8 i "ciemniej" jest mniej więcej równo. Tam, gzie zmienia
się czułość, rzeczywiście jest bardzo krzywo - aż wierzyć się nie chce.
Np. ten wynik wygląda na absurdalny - tak jakby światłómierz nagle
Niestety tak.
Post by Uncle Pete
Dla mnie to jest podstawowym dowodem, że problem leży nie w matrycy, a w
pomiarze. Czyli moją hipotezę szlag trafił :)
Chyba tak. Mozliwe wytlumaczenie jest takie: Pentax wie, ze swiatlomierz robi blad zalezny od ilosci
swiatla padajacego na czujnik. Poniewaz korpus wie, ile swiatla pada przy konkretnej kombinacji
przyslony i czasu naswietlania (przy danej czulosci matrycy i w trybie automatycznym) mozliwe jest
wprowadzenie korekty. Zauwaz, ze z obiektywem DA16-45 nie zmianial ekspozycji dokladnie 2x w
miare otwierania przyslony. Z obiektywami M42 jest to niemozliwe. Ale dlaczego tak zaprojektowano
pomiar swiatla? Nie mam pojecia.
Post by Uncle Pete
I zjawisko zmniejsza się wraz z przymykaniem przysłony. To się nazywa
winietowanie.
Mam troche problemow z polska terminologia ale po ang. winietowanie wiaze sie polem oswietlenia
a to zjawisko ma raczej zwiazek z "illumination falloff". Oczywiscie jest zwiazek jednego z drugim ale
roznie to jest w roznych obiektywach. Obserwowalem je nawet przy maksymalnie przymknietej
przyslonie. Wydaje mi sie to dosc dziwne bo przeciez obiektywy M42 sa zaprojekowane do pokrycia
wiekszego pola niz matryca K10D.

pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Uncle Pete
2006-12-10 21:12:03 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
To moj blad. Zapomnialem o ustawieniu czulosci matrycy i w trybie Av korpus automatycznie
dobieral czulosc, stad przy przymknietej przyslonie ustawial na 400 (maksymalnie co mogl zgodnie z
ustawieniami) a potem zmienial na nizsza czulosc w miare otwierania przyslony. W trybie M nie ma
juz zmian czulosci.
Ja się boję, że Pentax może zaokrąglać wartości ISO przy automatycznym
ustawianiu czułości. Warto zobaczyć co się dzieje przy ręcznym
ustawieniu czułości, ponieważ wyniki naprawdę są dziwne właśnie tam,
gdzie zaczyna się zmieniać ISO.
Post by Rafaela Vinci
Post by Uncle Pete
Może _niedoświetlone_ przy otwartej?
Przy okazji widać, tak jak u mnie, spadek jasności na maksymalnie
przymkniętej dziurze większości obiektywów M42.
Mysle, ze nie - porownaj z wynikami dla DA 16-46. Wartosc uzyskana z tym obiektywem powinna
oddawac prawidolowe naswietlenie. Nie jestem pewny ale chyba powinna byc dokladnie w polowie
skali 1-256 czyli w granicach 130.
Chodziło mi o spadek jasności względem sąsiedniej wartości przysłony.
Post by Rafaela Vinci
Chyba tak. Mozliwe wytlumaczenie jest takie: Pentax wie, ze swiatlomierz robi blad zalezny od ilosci
swiatla padajacego na czujnik. Poniewaz korpus wie, ile swiatla pada przy konkretnej kombinacji
przyslony i czasu naswietlania (przy danej czulosci matrycy i w trybie automatycznym) mozliwe jest
wprowadzenie korekty. Zauwaz, ze z obiektywem DA16-45 nie zmianial ekspozycji dokladnie 2x w
miare otwierania przyslony. Z obiektywami M42 jest to niemozliwe. Ale dlaczego tak zaprojektowano
pomiar swiatla? Nie mam pojecia.
Myślę, że dlatego, że z technologicznego punktu widzenia pomiar zza
matówki jest najłatwiejszy.
Post by Rafaela Vinci
Mam troche problemow z polska terminologia ale po ang. winietowanie wiaze sie polem oswietlenia
a to zjawisko ma raczej zwiazek z "illumination falloff".
Po polsku vignetting i falloff tłumaczy się tak samo. Istnieje jakieś
inne tłumaczenie falloff, ale widziałem go tylko raz i od razu zapomniałem.
Post by Rafaela Vinci
Oczywiscie jest zwiazek jednego z drugim ale
roznie to jest w roznych obiektywach. Obserwowalem je nawet przy maksymalnie przymknietej
przyslonie. Wydaje mi sie to dosc dziwne bo przeciez obiektywy M42 sa zaprojekowane do pokrycia
wiekszego pola niz matryca K10D.
Tak, ale we współpracy matrycy z obiektywem dochodzi to, że matryca nie
lubi, kiedy promienie światła padają na nią pod kątem innym niż prosty.
Poczytaj o telecentryczności i zobaczysz, że winietowanie - to tylko
jeden z problemów, które w związku z tym powstają.

Pozdrawiam,

Piotr
Rafaela Vinci
2006-12-10 22:50:27 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Post by Rafaela Vinci
To moj blad. Zapomnialem o ustawieniu czulosci matrycy i w trybie Av korpus a
utomatycznie
Post by Rafaela Vinci
dobieral czulosc, stad przy przymknietej przyslonie ustawial na 400 (maksymal
nie co mogl zgodnie z
Post by Rafaela Vinci
ustawieniami) a potem zmienial na nizsza czulosc w miare otwierania przyslony
. W trybie M nie ma
Post by Rafaela Vinci
juz zmian czulosci.
Ja się boję, że Pentax może zaokrąglać wartości ISO przy automatycznym
ustawianiu czułości. Warto zobaczyć co się dzieje przy ręcznym
ustawieniu czułości, ponieważ wyniki naprawdę są dziwne właśnie tam,
gdzie zaczyna się zmieniać ISO.
Oczywiscie masz racje, ze to nie bylo poprawnie wykonane doswiadczenie, ale moim zdaniem nie
masz racji mowiac, ze w tym miejscu zaczynaja sie dziac dziwne rzeczy. Po pierwsze w zakresie
gdzie czulosc wynosi 400 i nie zmienia sie (nawet pierwsza ekspozycja w kazdej serii) wynik jest
zupelnie inny niz w serii kontrolnej z DA16-45 (przeswietlenie). Po drugie popatrz na wyniki
doswiadczenia 4 - co prawda nie jest to cala seria ale widac wyraznie zasadznicza roznice pomiedzy
wynikiem przy f2.8 i f22 mimo, ze czulosc matrycy byla w obu przypadkach 100ASA. Jesli zalozymy,
ze przy f22 pomiar byl poprawny to czas naswietlania powinien wynosci 1/60 przy f2.8 a "reset"
ustawien w trybie M (nazwalem to trybem MG) dal czas 1/250. Dwie jednostki roznicy. To BADZO
duzo.
Post by Rafaela Vinci
Post by Rafaela Vinci
Chyba tak. Mozliwe wytlumaczenie jest takie: Pentax wie, ze swiatlomierz robi
blad zalezny od ilosci
Post by Rafaela Vinci
swiatla padajacego na czujnik. Poniewaz korpus wie, ile swiatla pada przy kon
kretnej kombinacji
Post by Rafaela Vinci
przyslony i czasu naswietlania (przy danej czulosci matrycy i w trybie automa
tycznym) mozliwe jest
Post by Rafaela Vinci
wprowadzenie korekty. Zauwaz, ze z obiektywem DA16-45 nie zmianial ekspozycji
dokladnie 2x w
Post by Rafaela Vinci
miare otwierania przyslony. Z obiektywami M42 jest to niemozliwe. Ale dlaczeg
o tak zaprojektowano
Post by Rafaela Vinci
pomiar swiatla? Nie mam pojecia.
Myślę, że dlatego, że z technologicznego punktu widzenia pomiar zza
matówki jest najłatwiejszy.
Ale czy jestes pewny tej nieliniowosci przepuszczania swiatla przez matowke?
Post by Rafaela Vinci
Post by Rafaela Vinci
Mam troche problemow z polska terminologia ale po ang. winietowanie wiaze sie
polem oswietlenia
Post by Rafaela Vinci
a to zjawisko ma raczej zwiazek z "illumination falloff".
Po polsku vignetting i falloff tłumaczy się tak samo. Istnieje jakieś
inne tłumaczenie falloff, ale widziałem go tylko raz i od razu zapomniałem.
Dziekuje, nie wiedzialem o tym.
Post by Rafaela Vinci
Post by Rafaela Vinci
Oczywiscie jest zwiazek jednego z drugim ale
roznie to jest w roznych obiektywach. Obserwowalem je nawet przy maksymalnie
przymknietej
Post by Rafaela Vinci
przyslonie. Wydaje mi sie to dosc dziwne bo przeciez obiektywy M42 sa zaproje
kowane do pokrycia
Post by Rafaela Vinci
wiekszego pola niz matryca K10D.
Tak, ale we współpracy matrycy z obiektywem dochodzi to, że matryca nie
lubi, kiedy promienie światła padają na nią pod kątem innym niż prosty.
Poczytaj o telecentryczności i zobaczysz, że winietowanie - to tylko
jeden z problemów, które w związku z tym powstają.
Nie wiedzialem o tym. Fotografia cyfrowa to dla mnie calkowita nowosc. Naprawde. Slyszalem o
problemach z szerokatnymi obiektywami - pewno chodzilo wlasnie o to zjawisko.


pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Uncle Pete
2006-12-10 23:09:36 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Ale czy jestes pewny tej nieliniowosci przepuszczania swiatla przez matowke?
To nie tyle nieliniowość ile niewystarczające rozproszenie światłą. Sam
materiał matówki przepuszcza światło oczywiście liniowo. Ale patrząc na
taką jasną matówkę w wizjerze widzimy obraz rzucony na jej powierzchnię
jakby podświetlony tym, że przez matówkę trochę widzimy po prostu dziurę
w obiektywie. Nie wiem, jak to fachowo wytłumaczyć. I podejrzewam, że
właśnie to w kupie z soczewką Fresnela znajdującej się "na odwrocie"
matówki może zakłócać pomiar.

Nie wiem, czy jakoś przystępnie wytłumaczyłem o co mi chodzi.

Pozdrawiam,

Piotr
--
Uncle Pete
pkozar (at) acn (dot) waw (dot) pl
http://www.kozarzewski.org/Photos/photos.htm
Rafaela Vinci
2006-12-11 04:31:42 UTC
Permalink
Post by Uncle Pete
Post by Rafaela Vinci
Ale czy jestes pewny tej nieliniowosci przepuszczania swiatla przez matowke?
To nie tyle nieliniowość ile niewystarczające rozproszenie światłą. Sam
materiał matówki przepuszcza światło oczywiście liniowo. Ale patrząc na
taką jasną matówkę w wizjerze widzimy obraz rzucony na jej powierzchnię
jakby podświetlony tym, że przez matówkę trochę widzimy po prostu dziurę
w obiektywie. Nie wiem, jak to fachowo wytłumaczyć. I podejrzewam, że
właśnie to w kupie z soczewką Fresnela znajdującej się "na odwrocie"
matówki może zakłócać pomiar.
Nie wiem, czy jakoś przystępnie wytłumaczyłem o co mi chodzi.
wytlumaczyles jasno, przynajmniej tak mi sie wydaje, ale czy w takiej sytuacji dodatkowe swiatlo nie
byloby proporcjonalne do przyslony? Jesli tak to wtedy zaklocenie byloby takie samo przy rozmaitych
otworach przyslony i nie powodowalo by roznych bledow pomiaru.

pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-11 17:43:21 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Post by Uncle Pete
Post by Rafaela Vinci
Ale czy jestes pewny tej nieliniowosci przepuszczania swiatla przez matowke?
To nie tyle nieliniowość ile niewystarczające rozproszenie światłą. Sam
materiał matówki przepuszcza światło oczywiście liniowo. Ale patrząc na
taką jasną matówkę w wizjerze widzimy obraz rzucony na jej powierzchnię
jakby podświetlony tym, że przez matówkę trochę widzimy po prostu dziurę
w obiektywie. Nie wiem, jak to fachowo wytłumaczyć. I podejrzewam, że
właśnie to w kupie z soczewką Fresnela znajdującej się "na odwrocie"
matówki może zakłócać pomiar.
Nie wiem, czy jakoś przystępnie wytłumaczyłem o co mi chodzi.
wytlumaczyles jasno, przynajmniej tak mi sie wydaje, ale czy w takiej
sytuacji dodatkowe swiatlo nie
Post by Rafaela Vinci
byloby proporcjonalne do przyslony? Jesli tak to wtedy zaklocenie byloby
takie samo przy rozmaitych
Post by Rafaela Vinci
otworach przyslony i nie powodowalo by roznych bledow pomiaru.
Wydaje mi się, że chodzi o sytuację, gdy czujniki pomiaru światła 'widzą'
matówkę nie prostopadle (jak oko przez wizjer) a pod kątem z boku. Ponieważ
matówka nie rozprasza idealnie - stosunek ilości światła widzianego przez
czujnik do oświetlającego matówkę zależy od kata padania światła na matówkę.
Zakres kątów padania zależy z kolei od liczby przysłony - i to może
powodowac błędy pomiaru zależne od ustawionej przysłony. Co więcej - wydaje
mi się, że duża jasność współczesnych matówek jest uzyskiwana poprzez
odpowiednie ukształtowanie charakterystyki rozpraszania (chodzi o to, aby
matówka kierowała więcej światła w wizjer a mniej na boki) a to zapewne
powoduje zwiększenie zależności wyniku pomiaru od kąta padania światła.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Rafaela Vinci
2006-12-11 20:24:38 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
Wydaje mi się, że chodzi o sytuację, gdy czujniki pomiaru światła 'widzą'
matówkę nie prostopadle (jak oko przez wizjer) a pod kątem z boku. Ponieważ
matówka nie rozprasza idealnie - stosunek ilości światła widzianego przez
czujnik do oświetlającego matówkę zależy od kata padania światła na matówkę.
Zakres kątów padania zależy z kolei od liczby przysłony - i to może
powodowac błędy pomiaru zależne od ustawionej przysłony.
Tak, ale z jednego z doswiadczen (nie podalem danych liczbowych, doswiadczenie
5 o ktorym wspomnialem na koncu postu) wynika, ze blad nie jest zalezny od
konkretnej wartosci przyslony tylko od intensywnosci swiatla padajacego na
czujnik swiatlomierza. Innymi slowy - przy tej samej wartosci przyslony z tym
samym obiektywem uzyskamy niedoswietlenie fotografujac bardzo jasny obiekt i
przeswietlenie fotografujac ciemny obiekt testowy.

Co więcej - wydaje
Post by Marek Wyszomirski
mi się, że duża jasność współczesnych matówek
Przepraszam, ale tu musze sie nie zgodzic. Wspolczesne matowki sa o wiele
ciemniejsze i gorsze niz dawne. Obraz w wizjerze mojej starej Praktica L i
Exakta VX1000 (okolo 30-35 letnie aparaty) jest znacznie jasniejszy niz w K10D
i w EOS50e. Generalnie chyba w momencie upowszechnienia sie autofocus
producenci zrezygnowali z dobrych matowek. (Co osobiscie uwazam za afront).

pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-11 21:03:28 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
[...]
Co więcej - wydaje
Post by Marek Wyszomirski
mi się, że duża jasność współczesnych matówek
Przepraszam, ale tu musze sie nie zgodzic. Wspolczesne matowki sa o wiele
ciemniejsze i gorsze niz dawne. Obraz w wizjerze mojej starej Praktica L i
Exakta VX1000 (okolo 30-35 letnie aparaty) jest znacznie jasniejszy niz w K10D
i w EOS50e. Generalnie chyba w momencie upowszechnienia sie autofocus
producenci zrezygnowali z dobrych matowek. (Co osobiscie uwazam za afront).
[...]
A ja nie mogę zgodzić się z Tobą...
Wspólczesne lustrzanki AF mają często jaśniejsze matówki od tych starych,
tyle że... pada na nie mniej światła i dlatego obraz jest ciemniejszy.
Przyczyny tego są dwie. Pierwsza - to podział światła między matówkę a
czujniki AF. W starych lustzrankach MF lustro odbijało 100% światła i te
100% światła padało na matówkę. W lustzrankach AF lustro jest
półprzepuszczalne i odbija tylko cżęść światła w stronę matówki - reszta
przechodzi pzrez lustro i jest odbijana pzrez małe dodatkowe lusterko
położone za nim w stronę czujników AF. Druga przyczyna to stosowana optyka -
kilkadziesiąt lat temu używaliśmy z lustrzankami najczęściej obiektywów
stałoogniskowych o dużych jasnościach - standard o jasności 2.8 uważany był
za ciemny. Obecnie najczęściej zakładamy zoomy i obiektyw o jasności 2.8
uważany jest za jasny...
W przypadku lustrzanek cyfrowych z cropem dochodzi jeszcze czasem trzecia
przyczyna - małe rozmiary matówki powodują, że producenci dla zapewnienia
akceptowalnych rozmiarów obrazu w wizjerze stosują większe niż w
lustzrankach analogowych powiększenie wizjera. A wikększe powiększenie
oznacza spadek jasności.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Rafaela Vinci
2006-12-11 21:54:00 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
A ja nie mogę zgodzić się z Tobą...
Wspólczesne lustrzanki AF mają często jaśniejsze matówki od tych starych,
tyle że... pada na nie mniej światła i dlatego obraz jest ciemniejszy.
Przyczyny tego są dwie. Pierwsza - to podział światła między matówkę a
czujniki AF. W starych lustzrankach MF lustro odbijało 100% światła i te
100% światła padało na matówkę. W lustzrankach AF lustro jest
półprzepuszczalne i odbija tylko cżęść światła w stronę matówki - reszta
przechodzi pzrez lustro i jest odbijana pzrez małe dodatkowe lusterko
położone za nim w stronę czujników AF.
Nie pomyslalem o tym, pewnie masz racje.

Druga przyczyna to stosowana optyka -
Post by Marek Wyszomirski
kilkadziesiąt lat temu używaliśmy z lustrzankami najczęściej obiektywów
stałoogniskowych o dużych jasnościach - standard o jasności 2.8 uważany był
za ciemny. Obecnie najczęściej zakładamy zoomy i obiektyw o jasności 2.8
uważany jest za jasny...
Tak, to prawda, dla mnie jest to jeden z licznych przykladow jak gorsze
technologie wypieraja lepsze. Choc zoom jest oczywiscie wygodna rzecza.
Post by Marek Wyszomirski
W przypadku lustrzanek cyfrowych z cropem dochodzi jeszcze czasem trzecia
przyczyna - małe rozmiary matówki powodują, że producenci dla zapewnienia
akceptowalnych rozmiarów obrazu w wizjerze stosują większe niż w
lustzrankach analogowych powiększenie wizjera. A wikększe powiększenie
oznacza spadek jasności.
Mysle, ze to nie jest przekonujacy argument. Pamietam, ze P-SIXie jest taka
rozkladana lupa w kominku i zastosowanie lupy wcale nie prowadzilo do
przyciemnienia obrazu. Podobnie w aparatach wielkoformatowych - tam do
precyzyjnego ustawiania ostrosci stosuje sie lupy o powiekszeniu od 2 do 7
raza. Wcale obraz nie robi sie ciemniejszy jesli obserwuje sie go przez lupe.

W kazdym razie tak czy inaczej w lustrzankach AF obraz jest ciemniejszy jakie
by nie byly tego przyczyny. Ja chetnie doplacilbym nieco za matowke z
mikrorastrami lub klinem dalmierczym. Szkoda, ze wspolczesnie producenci
lekcewaza takich jak ja. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze moja wypowiedz
brzmi troche jak "za moich czasow to bylo lepiej...". Ale BYLO :)

pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-11 22:02:59 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
[...]
Post by Marek Wyszomirski
W przypadku lustrzanek cyfrowych z cropem dochodzi jeszcze czasem trzecia
przyczyna - małe rozmiary matówki powodują, że producenci dla zapewnienia
akceptowalnych rozmiarów obrazu w wizjerze stosują większe niż w
lustzrankach analogowych powiększenie wizjera. A wikększe powiększenie
oznacza spadek jasności.
Mysle, ze to nie jest przekonujacy argument. Pamietam, ze P-SIXie jest taka
rozkladana lupa w kominku i zastosowanie lupy wcale nie prowadzilo do
przyciemnienia obrazu. Podobnie w aparatach wielkoformatowych - tam do
precyzyjnego ustawiania ostrosci stosuje sie lupy o powiekszeniu od 2 do 7
raza. Wcale obraz nie robi sie ciemniejszy jesli obserwuje sie go przez lupe.
Może tego nie zauważyłeś - ale niestety to czysta fizyka. Jeśli z tej samej
ilości światła chcesz uzyskać większy obraz - to musi być on ciemniejszy.
Post by Rafaela Vinci
W kazdym razie tak czy inaczej w lustrzankach AF obraz jest ciemniejszy jakie
by nie byly tego przyczyny. Ja chetnie doplacilbym nieco za matowke z
mikrorastrami lub klinem dalmierczym. Szkoda, ze wspolczesnie producenci
lekcewaza takich jak ja. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze moja wypowiedz
brzmi troche jak "za moich czasow to bylo lepiej...". Ale BYLO :)
[...]
To znów kwestia jasności używanych obiektywów - w przypadku ciemnych
amatorskich zoomów mikroraster i kliny niezbyt dobrze się sprawdzają. Poza
tym - nie wiem, czy nie byłoby problemów z działaniem pomiaru światła -
szczególnie punktowego jeśli czujnik będzie mierzył na matówce z rastrem lub
klinami..
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Rafaela Vinci
2006-12-11 23:53:09 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
Może tego nie zauważyłeś - ale niestety to czysta fizyka. Jeśli z tej samej
ilości światła chcesz uzyskać większy obraz - to musi być on ciemniejszy.
Masz racje, ale chodzilo mi o to, ze strata na jasnosci nie jest praktycznie
do zauwazenia.
Post by Marek Wyszomirski
Post by Rafaela Vinci
W kazdym razie tak czy inaczej w lustrzankach AF obraz jest ciemniejszy
jakie
Post by Rafaela Vinci
by nie byly tego przyczyny. Ja chetnie doplacilbym nieco za matowke z
mikrorastrami lub klinem dalmierczym. Szkoda, ze wspolczesnie producenci
lekcewaza takich jak ja. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze moja wypowiedz
brzmi troche jak "za moich czasow to bylo lepiej...". Ale BYLO :)
[...]
To znów kwestia jasności używanych obiektywów - w przypadku ciemnych
amatorskich zoomów mikroraster i kliny niezbyt dobrze się sprawdzają. Poza
tym - nie wiem, czy nie byłoby problemów z działaniem pomiaru światła -
szczególnie punktowego jeśli czujnik będzie mierzył na matówce z rastrem lub
klinami..
W jaki sposob byl rozwiazany pomiar swiatla w aparatach z mikrorastrem czy z
klinami dalmierczymi w przeszlosci?

pozdrowienia,

J.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-12 09:11:46 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Post by Marek Wyszomirski
[...]
Post by Rafaela Vinci
W kazdym razie tak czy inaczej w lustrzankach AF obraz jest ciemniejszy
jakie
Post by Rafaela Vinci
by nie byly tego przyczyny. Ja chetnie doplacilbym nieco za matowke z
mikrorastrami lub klinem dalmierczym. Szkoda, ze wspolczesnie producenci
lekcewaza takich jak ja. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze moja wypowiedz
brzmi troche jak "za moich czasow to bylo lepiej...". Ale BYLO :)
[...]
To znów kwestia jasności używanych obiektywów - w przypadku ciemnych
amatorskich zoomów mikroraster i kliny niezbyt dobrze się sprawdzają. Poza
tym - nie wiem, czy nie byłoby problemów z działaniem pomiaru światła -
szczególnie punktowego jeśli czujnik będzie mierzył na matówce z rastrem lub
klinami..
W jaki sposob byl rozwiazany pomiar swiatla w aparatach z mikrorastrem czy z
klinami dalmierczymi w przeszlosci?
Zauważ, że w starych aparatach manualnych dość rzadko spotykało się pomiar
matrycowy lub punktowy - najczęściej występował pomiar uśredniony lub
centralno-integralny - przy takich pomiarach dane zbierane są ze znacznej
powierzchni i wpływ mikrorastra lub klinów na wynik pomiaru jest mniejszy
niż w systemach z małymi polami pomiarowymi. Poza tym w przypadku
współczesnych lustrzanek AF raczej nikt nie zdecyduje się na wyprodukowanie
lustzranki bez gładkiej matówki (ze względu na ciemne zoomy) - zatem matówka
z klinami lub mikrorastrem musiałaby być dodatkową matówka wymienną.
Światłomierz musiałby zatem pracować prawidłowo zarówno z matówka gładką jak
i z matówką z klinami/mikrorastrem. W przypadku korzystania z małego pola
pomiarowego pośrodku kadru (a więc przy pomiarze punktowym lub matrycowym) i
mierzenia światła na matówce oznaczałoby to konieczność kalibracji
światłomierza oddzielnie dla każdego rodzaju matówki. Oczywiście można dane
kalibracyjne dla kilku rodzajów matówek zapisać w ROM-ie i tylko przy
wymianie matówki podawać, jaki typ wkładamy, ale jak widać producenci tego
nie robią.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Marek Wyszomirski
2006-12-08 22:24:47 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Post by Uncle Pete
Tak jak napisałem - podejrzewam, że elektronika korpusu wprowadza
korektę kiedy wie jaki obiektyw ma podpięty - o obiektywach M42 nie wie
nic :)
Przypuszczam, ze niestety masz racje co do mechanizmu tego zjawiska,
"niestety" bo w takim razie najprawdopodobniej nie ma prostego i wygodnego
rozwiazania.
Natomiast korpus musi miec co korygowac, zeby go zaprojektowano tak aby to
"cos" korygowal. Mozna sie zatem zastanowic czy przypadkiem nie jest tak, ze w
zaleznosci od ilosci swiatla padajacego na matryce nie zmienia sie jej
czulosc. Jesli zrobimy zalozenie, ze z obiektywem o ktorym korpus nic nie wie
(np. M42) poprawka nie jest wprowadzana wcale (oczywiscie to nei musi byc
sluszne zalozenie) to wraz ze wzrostem ilosci swiatla padajacego na matryce
zmniejszala by sie jej czulosc. Zjawisko byloby podobne do solaryzacji w
fotografii tradycyjnej. Korpus w takiej sytuacji moze zwiekszalby czulosc
matrycy wiedzac jaka jest kombinacja czasu naswietlania i przeslony. Ale jesli
tak, to nie powinno byc zaleznosci od ogniskowej obiektywu, o ktorej byla
mowa. Powinna natomiast istniec zaleznosc od wartosci przyslony w stalych
warunkach oswietlenia. Sprobuje zrobic jutro odpowiedni eksperyment z kilkoma
obiektywami i dam znac o wynikach.
[...]
Jeśli rzeczywiście jest tak jak piszesz - faktycznie żadna poprawka
firmware'u nic nie będzie w stanie pomóc. Daj znać, do jakich wniosków
dojdziesz po eksperymentach.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Marek Wyszomirski
2006-12-08 22:15:39 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
[...]
Teraz przypominam sobie, ze jakies dwa lata temu robilem porownania obiektywow
M42 i w tym celu pozyczylem od kolegi cyfrowa lustrzanke Canon'a (nie pamietam
jaki model). Pamietam, ze zdjecia wyszly dosc nierowno naswietlone. Moze to
jakas uniwersalna cecha cyfry? Co jest w takim razie specjalnego w "cyfrowych"
obiektywach, ze nie wykazuja takiej wady?
[...]
Nie wiem - może po prostu przekazują do korpusu liczbę przysłony i ogniskową
i aparat wykorzystuje te dane przy wyznaczaniu ekspozycji?
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Uncle Pete
2006-12-08 22:50:20 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
Nie wiem - może po prostu przekazują do korpusu liczbę przysłony i ogniskową
i aparat wykorzystuje te dane przy wyznaczaniu ekspozycji?
Też tak myślę. I zwróć uwagę: korekta (o ile rzeczywiście istnieje) jest
wprowadzana w sposób dyskretny, poprzez zmianę czułości matrycy, a nie
wartości przysłony i czasu naświetlana.

Piotr
Radio Erewan
2006-12-09 05:21:03 UTC
Permalink
Post by Uncle Pete
A ja zauważyłem to, o czym pisze R.V. w DS-ach (2 sztukach, więc raczej
TTTM) - przy czym stopień przekłamania zależy również od ogniskowej (czy
od telecentryczności, już sam nie wiem). U mnie efekt jest silniejszy z
obiektywami o dłuższych ogniskowych. Pisałem już kiedyś o tym na grupie.
Podejrzewam, że może chodzić o jakieś właściwości matrycy, które aparat
po cichu koryguje z obiektywami przekazującymi wartość przysłony.
Światłomierz w aparacie mierzy jednakowo niezależnie od tego, czy
podepnę M42, czy K bez styków, czy ze stykami.
Do zastosowań "cyfrowych" z matrycą mniejszą od FF czasem stosuje się
dodatkowe zasłonki za ostatnią soczewkę. Szkła FF dają szeroko otwarte za
dużo światłą, które zaczyna swą bilardową podróż - przygodę na wszystkim co
nie jest pomalowane na czarno. Może jakieś odbicia zakłócają odczyt
światłomierza?
Post by Uncle Pete
Mam natomiast jeden
obiektyw, z którym DS wyraźnie niedoświetla niezależnie od przysłony -
SMC-A 1,7/50.
A może nie do końca się otwiera/zamyka przysłona w tym egzemplarzu?

Pozdrawiam
--
Radosław "Radio Erewan" Przybył; http://www.fotosite.pl
Internet Explorer - to super program Microsoftu dzięki, któremu możesz
wejść na stronę Mozilla.com i stamtąd zainstalować sobie Firefoxa.
Uncle Pete
2006-12-09 09:41:39 UTC
Permalink
Post by Radio Erewan
Do zastosowań "cyfrowych" z matrycą mniejszą od FF czasem stosuje się
dodatkowe zasłonki za ostatnią soczewkę. Szkła FF dają szeroko otwarte za
dużo światłą, które zaczyna swą bilardową podróż - przygodę na wszystkim co
nie jest pomalowane na czarno. Może jakieś odbicia zakłócają odczyt
światłomierza?
Problem w tym, że akurat światłomierz wszystko dobrze mierzy -
sprawdzałem to kilkakrotnie - porównując z innym światłomierzem jak i
patrząc jak zmieniają się czasy naświetlania w zależności od zmiany
przysłony (cały czas przysłona robocza przy braku mechanizmu
przekazywania jej wartości do korpusu - więc w tym miejscu przekłamanie
nie może nastąpić).

Dla mnie szczerze mówiąc to trochę czarna magia, ponieważ na mój rozum
czegoś takiego nie powinno być, a jest - i nie tylko ja to zaobserwowałem.

A te odbijania światła od matrycy i od tylnej soczewki - mam to widoczne
na razie tylko z jednym szkłem - Tamronem SP 3,5/80-200 (kolorowa flara
wokół jaskrawych obiektów w kadrze), a szkoda, bo szkiełko jest fajne.
Post by Radio Erewan
Post by Uncle Pete
SMC-A 1,7/50.
A może nie do końca się otwiera/zamyka przysłona w tym egzemplarzu?
Na oko wszystko OK, mam ten obiektyw od nowości, myślę że raczej ma coś
nie tak w przekazywaniu wartości przysłony do korpusu - w tym przypadku
wyraźnie światłomierz każe mu niedoświetlać o 1 działkę.

Pozdrawiam,

Piotr
Radio Erewan
2006-12-09 14:25:15 UTC
Permalink
Post by Uncle Pete
Problem w tym, że akurat światłomierz wszystko dobrze mierzy -
{klik}
Post by Uncle Pete
wokół jaskrawych obiektów w kadrze), a szkoda, bo szkiełko jest fajne.
Jak byś miał jasne szkło AF i m42 można by to porównać o zrobić 100% test w
5 minut.

Pozdrawiam
--
Radosław "Radio Erewan" Przybył; http://www.fotosite.pl
Wczoraj nasi kosmonauci powitali na pokładzie stacji kosmicznej amerykańską
uczoną. W trakcie jej pobytu przeprowadzono siedem eksperymentów naukowych
i
trzy nienaukowe.
Uncle Pete
2006-12-09 19:57:12 UTC
Permalink
Post by Radio Erewan
Jak byś miał jasne szkło AF i m42 można by to porównać o zrobić 100% test w
5 minut.
No to szybki wynik 10-minutowego testu. Aparat Pentax *istDS (firmware
2.01), obiektywy Sigma AF DG 1,8/24, Helios-44M 2,0/58 z przejściówką,
Telear 3,5/200 z przejściówką, Pentax SMC-A 1,7/50 (czyli bagnet ze
stykami) i Pentax SMC-FA 4,0/28-70 ustawiony na 50 mm. Zdjęcie sufitu
pokoju oświetlonego zwykłymi żarówkami, zmiana przysłony co 1 działkę (w
Sigmie i Pentaksach - z korpusu, w Heliosie i Telearze - rzecz jasna
pierścieniem na obiektywie):

Sigma - w miarę przymykania przysłony zdjęcia robią się minimalnie
ciemniejsze.

Helios - w miarę przymykania przysłony zdjęcia robią się wyraźnie
jaśniejsze, przy f/11 (maksymalnej) - znowu ciemniej.

Telear: bardzo podobnie.

Pentax 1,7-50: f/1,7 - trochę ciemniej niż reszta zdjęć, dalej w
zakresie f/2,0-11,0 równo, f/16 i f/22 - znowu trochę ciemniej
(spróbowałem ustawiać przysłonę w trybie M pierścieniem na obiektywie -
wynik okazał się bardzo podobny).

Pentax 4,0/28-70: w zakresie f/4,0-f/11 równo, f/16 i f/22 nieco ciemniej.

Wygląda na to, że ze szkłami A/AF wynik jest równiejszy. Ale prawie we
wszystkich przypadkach jest dziwnie nieliniowy z tym dziwnym
przyciemnianiem na najbardziej przymkniętych przysłonach.

Muszę kiedyś znaleźć czas i sprawdzić to wszystko porządnie.

Pozdrawiam,

Piotr
bakulik
2006-12-09 21:42:19 UTC
Permalink
Post by Uncle Pete
Dla mnie szczerze mówiąc to trochę czarna magia, ponieważ na mój rozum
czegoś takiego nie powinno być, a jest - i nie tylko ja to zaobserwowałem.
Jeśli Cię to pocieszy, to na EOS D60 + Helios 44M-6 zaobserwowałem to
samo. Nie mam już niestety fotek testowych i nire mogę powiedzieć, w
którą stronę zmiana zachodziła, ale AFAIR im bardziej przymykałem
przysłonę, tym zdjęcia wychodziły jaśniejsze. Nie mam też już Heliosa,
więc eksperymentu nie mogę powtórzyć.
--
Pozdrawiam, Łukasz Bakuła.
www.bakulik.pl | liczba Gada: 2243156 | uTleniony: bakulik
pisząc na priv skonstruuj adres e-mail wg wzorca z nagłówka
[ miejsce na twoją reklamę ]
bakulik
2006-12-09 22:50:38 UTC
Permalink
Post by bakulik
Jeśli Cię to pocieszy, to na EOS D60 + Helios 44M-6 zaobserwowałem to
samo. Nie mam już niestety fotek testowych i nire mogę powiedzieć, w
Ok, znalazłem.

http://piorun.ds.pg.gda.pl/~bakulik/xxx/helios/

Fotka dla F/2 jest jasna, ale to dlatego, że obiekt był jasny i przy
ISO100 aparat dobrał najkrótszy możliwy czas - 1/4000s - rozjaśniając
nieco zdjęcie. Nie robiłem żadnych korekt expozycji. W obrazach są
EXIFy, jakby ktoś był ciekaw. :)

Tendencję widać wyraźną - im bardziej przymknięta przysłona, tym zdjęcie
jaśniejsze. Pomiar światła - CW.
--
Pozdrawiam, Łukasz Bakuła.
www.bakulik.pl | liczba Gada: 2243156 | uTleniony: bakulik
pisząc na priv skonstruuj adres e-mail wg wzorca z nagłówka
Życie to taka lamerska wymówka.
Piotr Tyborowski
2006-12-08 14:04:42 UTC
Permalink
Post by Rafaela Vinci
Jaka wersje firmware mam - nie mam pojecia. Jak to sprawdzic?
Jeśli Pentax jest konsekwentny - na wyłączonym aparacie wcisnąć i
przytrzymać przycisk MENU i włączyć aparat. Skutek - puszka na ok 3s
wyświetli wersję firmware. Przynajmniej tak jest w K100D.

Pozdrawiam,
Piotr.
Marek Wyszomirski
2006-12-08 18:24:07 UTC
Permalink
Post by Piotr Tyborowski
Post by Rafaela Vinci
Jaka wersje firmware mam - nie mam pojecia. Jak to sprawdzic?
Jeśli Pentax jest konsekwentny - na wyłączonym aparacie wcisnąć i
przytrzymać przycisk MENU i włączyć aparat. Skutek - puszka na ok 3s
wyświetli wersję firmware. Przynajmniej tak jest w K100D.
[...]
Jest konekwentny. U mnie wersja 1.00.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
barum
2006-12-07 19:05:27 UTC
Permalink
Post by Marek Wyszomirski
Brrr... Zmroziło mnie i... aż odszukałem Tessara M42 i przejśćiówkę żeby
sprawdzić jak to jest na moim K10D. Menu to pojawia się w momencie włączenia
aparatu z włączoną funcją redukcji drgań. Zatem - załóż obiektyw M42, włącz
redukcję drgań, wyłącz aparat i włącz go ponownie (nie wyłączajać redukcji
drgań). Pojawi Ci się menu pozwalające ustawić ogniskową.
Zaciekawiło mnie... A jak obiektyw ma zmienną ogniskową to... trzeba po jej
zmianie wyłączać i włączać aparat? Czy można wtedy ustawić przez menu?

barum
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-12-07 19:56:42 UTC
Permalink
Post by barum
Post by Marek Wyszomirski
Brrr... Zmroziło mnie i... aż odszukałem Tessara M42 i przejśćiówkę żeby
sprawdzić jak to jest na moim K10D. Menu to pojawia się w momencie włączenia
aparatu z włączoną funcją redukcji drgań. Zatem - załóż obiektyw M42, włącz
redukcję drgań, wyłącz aparat i włącz go ponownie (nie wyłączajać redukcji
drgań). Pojawi Ci się menu pozwalające ustawić ogniskową.
Zaciekawiło mnie... A jak obiektyw ma zmienną ogniskową to... trzeba po jej
zmianie wyłączać i włączać aparat? Czy można wtedy ustawić przez menu?
Szkoda, że schowałem już głęboko do szafy Tessara:-) Ale - odpowiem z
pamięci. Jak już korpus stwierdzi, że jest założony obiektyw nie
przekazaujący wartości ogniskowej dla stabilizacji - można wejść w menu i po
zmianie ogniskowej skorygować informacje. Nie sprawdzałem, ale być może aby
to menu było aktywne konieczne jest włączenie stabilizacji.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Loading...