Discussion:
Prosba o rozszyfrowanie opisu zdjecia z labu
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
A.S.
2005-08-08 12:13:58 UTC
Permalink
Witam..
Mam prosbe - czy ktos znająacy się na rzeczy moglby pomoc w odcyfrowaniu
opisu z odbitki nanoszonego przez maszyne, przykladowo 2 linie wygladają tak
(- w pierwszej nazwa labu i nazwa pliku):

9627 002 +2 N-2+1 NN AS+06 JN1 2053.3/100.0
9627 002 -5 N-8+2 NN AS+06 JN1 2073.9/100.0
9627 002 -4 N-2+2 NN AS+06 JN1 2053.9/100.0
9627 002 +3 N N+2 NN AS+06 JN1 2053.9/100.0

to 2 linie z kilku przykladowych zdjec - czy Ktos wie co oznaczaja?

Pozdrawiam
A.S.
Piotr
2005-08-08 19:38:36 UTC
Permalink
Post by A.S.
9627 002 +2 N-2+1 NN AS+06 JN1 2053.3/100.0
9627 002 -5 N-8+2 NN AS+06 JN1 2073.9/100.0
9627 002 -4 N-2+2 NN AS+06 JN1 2053.9/100.0
9627 002 +3 N N+2 NN AS+06 JN1 2053.9/100.0
zolty, magenta, cjan (jak to sie pisze?:) i gestosc to te oznaczenia przy
literach N
...czyli jak u Ciebie widac troszke ruszone jest :)) +2 N-2+1 NN
A.S.
2005-08-08 19:53:36 UTC
Permalink
Post by Piotr
Post by A.S.
9627 002 +2 N-2+1 NN AS+06 JN1 2053.3/100.0
9627 002 -5 N-8+2 NN AS+06 JN1 2073.9/100.0
9627 002 -4 N-2+2 NN AS+06 JN1 2053.9/100.0
9627 002 +3 N N+2 NN AS+06 JN1 2053.9/100.0
zolty, magenta, cjan (jak to sie pisze?:) i gestosc to te oznaczenia przy
literach N
...czyli jak u Ciebie widac troszke ruszone jest :)) +2 N-2+1 NN
ładne mi troszke.. co to za parametr gestosc? i czy moze wiesz w jakich to
jednostkach?

Pozdr
A.S.
Piotr
2005-08-08 19:54:37 UTC
Permalink
Post by A.S.
ładne mi troszke.. co to za parametr gestosc? i czy moze wiesz w jakich to
jednostkach?
Niesty blizej Ci nie powiem tylko wiem co mi zona mowila :))
.. musialbys sie podpytac w punkcie z zasady oznaczenia sa takie same prawie
wszedzie...
..a prawde mowiac to lepiej zeby lepiej to ruszac wtedy widac ze operator
patrzyl jak
robil zdjecia a nie ze puscil wszystko na auto :)))
Ania i Grześ
2005-08-08 20:26:55 UTC
Permalink
Post by Piotr
Post by A.S.
ładne mi troszke.. co to za parametr gestosc? i czy moze wiesz w jakich to
jednostkach?
Niesty blizej Ci nie powiem tylko wiem co mi zona mowila :))
.. musialbys sie podpytac w punkcie z zasady oznaczenia sa takie same prawie
wszedzie...
U kodaka: C - Cyan, M - Magenta, Y - yellow, D - Density; dodatkowo: R -
czerwnoy, G - zielony, B - niebieski.

Oznaczenia na odwrocie fotek, dla np sepii: Y+1.3, R+4.
--
Pozdrawiamy, Ania, Grzes i synek Kamilek (08.05.2005)

PS: tak, robie w kodaku :P
ps
2005-08-08 21:14:33 UTC
Permalink
Ania i Grześ napisał(a):
(..)
Post by Ania i Grześ
U kodaka: C - Cyan, M - Magenta, Y - yellow, D - Density; dodatkowo: R -
czerwnoy, G - zielony, B - niebieski.
Oznaczenia na odwrocie fotek, dla np sepii: Y+1.3, R+4.
U kodaka na jakiej maszynie ? ;-)
Ania i Grześ
2005-08-09 13:25:39 UTC
Permalink
Post by ps
U kodaka na jakiej maszynie ? ;-)
Wyglada na NoName, bo nic nigdzie nie pisze :) Nawet papierow do niej
nie posiadamy, wszystko gdzies daleko od nas lezy...
--
Pozdrawiamy, Ania, Grzes i synek Kamilek (08.05.2005)
Geminek
2005-08-09 19:37:03 UTC
Permalink
Post by A.S.
Witam..
Mam prosbe - czy ktos znająacy się na rzeczy moglby pomoc w odcyfrowaniu
opisu z odbitki nanoszonego przez maszyne, przykladowo 2 linie wygladają tak
9627 002 +2 N-2+1 NN AS+06 JN1 2053.3/100.0
9627 002 -5 N-8+2 NN AS+06 JN1 2073.9/100.0
9627 002 -4 N-2+2 NN AS+06 JN1 2053.9/100.0
9627 002 +3 N N+2 NN AS+06 JN1 2053.9/100.0
to 2 linie z kilku przykladowych zdjec - czy Ktos wie co oznaczaja?
a znalazlem cos takiego w archiwum jakiejs grupy:




Na przykładzie labu Fuji :

<No.14A> 02 1 AN1...

1. To co w <zawiasach> to numer klatki,

2. Dwie nastepne cyfry to numer kanału na jakim to chodzi, pierwsza z
nich oznacza producenta filmu,
np. 0 to Fuji, 1 Kodak, 2 Konica, 3 Agfa itd., druga oznacza
czułosc filmu -
0 to 100 ASA,1-200, 2-400 3-800 i 1600 ASA.

3. Następna pozycja oznacza korektę czasu naswietlania w stosunku do
tego, co wymyslił lab.
Przedłużenie to cyfry 1,2,3,4,5, skrócenie to litery A,B,C,D, jeśli
bez zmian, to N.

4. Następne trzy pozycje to kolory, po kolei : cyan, magenta, yellow. I
tak samo litery to zmniejszanie, cyfry zwiększanie.
Ale np. zapis ANA, to w przybliżeniu to samo, co N1N, bo zdjąc
zielonego (cyanu i zoltego), to to samo,
co wpuścic magenty.

Tak wyglada przy standardowym programie, choc możliwe też są inne
oznaczenia, ale to juz zbyt dużo pisania.

W przykładzie <No.14A> 02 1 AN1...

to znaczy, że zdjecie wykonano z klatki nr 14 A, na kanale 02 (w tym
konkretnym przypadku Fuji 400), korygując czas
naświetlania +1 w stosunku do wskazań labu, zdejmując 1 z cyanu (A),
magenta bez zmian, zółty +1 w stosunku
do tego, co lab wybrał.
Dalsze oznaczenia nie maja praktycznie żadnego znaczenia, jest to np.
numer sortu.





Mam nadzieje, ze chos troszke pomoze...
:)

pozdrawiam
tomi
2005-08-09 21:03:24 UTC
Permalink
jak by co mozesz zapytac o mozliwosc nie korygowania zdjec. Tak
jest bezpieczniej, nie wiadomo co laboludek, albo automat wymysla.
Henry (k)
2005-08-10 07:48:48 UTC
Permalink
Post by A.S.
to 2 linie z kilku przykladowych zdjec - czy Ktos wie co oznaczaja?
W FAQ prf też o tym jest... w dodoatku z dopiskiem
że i tak nie może to być podstawą reklamacji..
http://www.prf-faq.prv.pl/ -> Napisy z tyłu odbitek

Pozdrawiam,
Henry
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
ps
2005-08-10 11:39:36 UTC
Permalink
Post by Henry (k)
Post by A.S.
to 2 linie z kilku przykladowych zdjec - czy Ktos wie co oznaczaja?
W FAQ prf też o tym jest... w dodoatku z dopiskiem
że i tak nie może to być podstawą reklamacji..
http://www.prf-faq.prv.pl/ -> Napisy z tyłu odbitek
Jest tam bardzo mało informacji, chyba po prostu stare.
Henry (k)
2005-08-10 11:04:38 UTC
Permalink
Post by ps
Post by Henry (k)
W FAQ prf też o tym jest... w dodoatku z dopiskiem
że i tak nie może to być podstawą reklamacji..
http://www.prf-faq.prv.pl/ -> Napisy z tyłu odbitek
Jest tam bardzo mało informacji, chyba po prostu stare.
Stare - bo do labów analogowych a nie cyfrowych. W każdym
razie nadal wierzę że mało który lab stać na profesjonalną
kalibraję maszyny i literki NNNNNN nic nie znaczą...

Pozdrawiam,
Henry
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
ps
2005-08-10 13:19:39 UTC
Permalink
Post by Henry (k)
Post by ps
Post by Henry (k)
W FAQ prf też o tym jest... w dodoatku z dopiskiem
że i tak nie może to być podstawą reklamacji..
http://www.prf-faq.prv.pl/ -> Napisy z tyłu odbitek
Jest tam bardzo mało informacji, chyba po prostu stare.
Stare - bo do labów analogowych a nie cyfrowych. W każdym
razie nadal wierzę że mało który lab stać na profesjonalną
kalibraję maszyny i literki NNNNNN nic nie znaczą...
Nie rozumiem, możesz to nieco rozszerzyć? Bo wedle tego co się w końcu
dowiedzialem/doczytalem to literka N znaczy, że coś nie było
przestawiane (czyli nie było w tym miejscu korekty).
Marek Lewandowski
2005-08-10 12:05:01 UTC
Permalink
Post by ps
Nie rozumiem, możesz to nieco rozszerzyć? Bo wedle tego co się w końcu
dowiedzialem/doczytalem to literka N znaczy, że coś nie było
przestawiane (czyli nie było w tym miejscu korekty).
tyle znaczy. Dokłądnie tyle. Że nie było przestawiane. A skąd wiesz, że
stało dobrze (na zerze)?
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://pbase.com/mareklew, http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
ps
2005-08-10 14:18:12 UTC
Permalink
Post by Marek Lewandowski
Post by ps
Nie rozumiem, możesz to nieco rozszerzyć? Bo wedle tego co się w końcu
dowiedzialem/doczytalem to literka N znaczy, że coś nie było
przestawiane (czyli nie było w tym miejscu korekty).
tyle znaczy. Dokłądnie tyle. Że nie było przestawiane. A skąd wiesz, że
stało dobrze (na zerze)?
Aha. Już rozumiem. Chyba naiwnie założyłem, że lab jako urządzenie jest
zawsze dobrze 'skalibrowany', czy jak tam to powiedzieć :)
Henry (k)
2005-08-10 13:13:19 UTC
Permalink
Post by ps
Aha. Już rozumiem. Chyba naiwnie założyłem, że lab jako urządzenie jest
zawsze dobrze 'skalibrowany', czy jak tam to powiedzieć :)
Pieknie by było. Niektóre laby oferują profile swoich maszyn i odbitki
testowe - możesz wysłać plik i zobaczyć co dostajesz - a potem założyć
że będziesz to zawsze dostawał. Ale wiele labów nastawionych na klienta
"masowego" się tym nie przejmuje. Zmieniają papier "bo się trafił
tańszy", oszczędzają na chemii, etc... Dlatego ja uważam że jeśli
w jakimś labie robią źle to nie ma co z nimi gadać - trzeba poszukać
innego. Teram "mam" taki gdzie oddaje i wiem że po odbitki mogę
wysłać żonę (bo akurat pada) a i tak będę z nich zadowolony (z
żony też ;-))
A jeśli ktoś ma naprawdę duże wymagania co do jakości - to drukareczka
do domu i ma spokój (laby też mają spokój z "niestandardowym"
klientem ;-))

Pozdrawiam,
Henry
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Loading...