Discussion:
laczenie scen MP4 w jedna calosc bez zadnych konwersji
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Od jakiegos czasu mam aparat cyfrowy Sony ktory robi filmy w jakosci FulHD.
Wynikowe pliki sa bardzo dobrej jakosci w formacie MP4.
Poszukuje programiku ktory by mi tylko polaczyl otrzymane sceny w jedna
calosc, bez zmiany formatu i jakosci.
Okazuje sie niestety ze jest to w dzisiejszych czasach wielkim problemem.
Szukalem sporo w internecie i poradzono najprosciej Windows Movie Maker.
Sciagnalem, zainstalowalem i niestety Microsoft jeszcze nie zalapal ze taki
format jak MP4 istnieje w uzyciu.
A moze to Sony tworzy filmy w jakims nikomu nieznanym formacie MP4?
Czytalem sporo wypowiedzi na temat laczenia plikow mp4 roznymi programami i
nie spotkalem nikogo kto znalazlby programik ktoryby po prostu sklejal
istniejace pliki. Wszyscy na ogol narzekaja ze trwa to kilkadziesiat minut.
Sprobowalem nawet testowej weresji programu Vegas studio 100.
Program ten mielil mi moje pliki MP4 przez kilkanascie minut i w rezultacie
otrzymalem jeden plik o duzo gorszej jakosci od originalu.
W tym rzecz ze mnie oryginalny format z mojego aparatu bardzo odpowiada i
nie chce tam nic zmieniac a jedynie polaczyc, co powinno trwac kilka
milisekund.
Czy zna ktos taki prosty program do sklejania istniejacych plikow MP4?

pozdrowienia
Tomasz
h.w.d.p.
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Czy zna ktos taki prosty program do sklejania istniejacych plikow MP4?
virtual dub ?
nie wiem czy lyka mp4. musisz sam sprawdzic.
h.w.d.p.
12 lat temu
Permalink
Post by h.w.d.p.
virtual dub ?
nie wiem czy lyka mp4. musisz sam sprawdzic.
ok sprawdzilem. lyka, ale trzeba zainstalowac plugin.
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by h.w.d.p.
ok sprawdzilem. lyka, ale trzeba zainstalowac plugin.
Dzieki za informacje, sciagnalem , sprobowalem i rzeczywiscie formatu MO4
nie widzi.

Mam prosbe, skoro Ty juz znalazles i wyprobowales tego plugina to podaj mi
jak on sie nazywa i skad go mozna sciagnac i jak zainstalowac.
pozdrowienia
Tomasz
h.w.d.p.
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Post by h.w.d.p.
ok sprawdzilem. lyka, ale trzeba zainstalowac plugin.
Dzieki za informacje, sciagnalem , sprobowalem i rzeczywiscie formatu
MO4 nie widzi.
Mam prosbe, skoro Ty juz znalazles i wyprobowales tego plugina to podaj
mi jak on sie nazywa i skad go mozna sciagnac i jak zainstalowac.
pozdrowienia
Tomasz
wlasnie go zainstalowalem i dziala.
http://gral.y0.pl/~fcchandler/Plugins/QuickTime/QuickTime.zip
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by h.w.d.p.
wlasnie go zainstalowalem i dziala.
http://gral.y0.pl/~fcchandler/Plugins/QuickTime/QuickTime.zip
Zainstalowalem rowniez ale przy probie zaladowania pliku MP4 pojawia sie
tylko czarne okna i napis MISSING CODEC (AVC1)
Widze ze trzeba poswiecic sporo czasu aby ten program uruchomic.
Nie wiem co z tym fantem zrobic.
pozdrowienia
Tom asz
h.w.d.p.
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Post by h.w.d.p.
wlasnie go zainstalowalem i dziala.
http://gral.y0.pl/~fcchandler/Plugins/QuickTime/QuickTime.zip
Zainstalowalem rowniez ale przy probie zaladowania pliku MP4 pojawia sie
tylko czarne okna i napis MISSING CODEC (AVC1)
zainstalowac kodeki. k-lite codec pack. czy cos jeszcze moge zrobic dla
ciebie leniu?
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by h.w.d.p.
Post by Tomasz
Zainstalowalem rowniez ale przy probie zaladowania pliku MP4 pojawia sie
tylko czarne okna i napis MISSING CODEC (AVC1)
zainstalowac kodeki. k-lite codec pack. czy cos jeszcze moge zrobic dla
ciebie leniu?
Dzieki, ja jestem bardzo pracowity ale niestety nie w tej dziedzinie i nawet
nie wiem co to jest kodek
dlatego do laczenia scen filmowych poszukiwalem gotowego, od razu
pracujacego narzedzia.
Skoro jednak takich nie ma to zajme sie tymi kodekami i z pewnoscia jakos
dam sobie rade.

pozdrowienia
Tomasz
Gotfryd Smolik news
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Post by h.w.d.p.
zainstalowac kodeki. k-lite codec pack. czy cos jeszcze moge zrobic dla
ciebie leniu?
Dzieki, ja jestem bardzo pracowity
No to doskonale wiesz, że żeby cokolwiek zrobić dobrze, trzeba
mieć pewne minimum wiedzy dotyczącej tematu.
Inaczej się NIE DA.
Post by Tomasz
ale niestety nie w tej dziedzinie
Acha :)
Post by Tomasz
dlatego do laczenia scen filmowych poszukiwalem gotowego, od razu pracujacego
narzedzia.
"tak prawie nikt nie robi".
Znaczy nikt nie tworzy narzędzia, które rozumie jeden kodek (albo
skończoną ich liczbę) i *na pewno* nie będzie działało jak ktoś
stworzy nowy sposób kompresji oraz *na pewno* nie rozumie wszystkich
istniejących w danej chwili sposobów.

pzdr, Gotfryd
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by Gotfryd Smolik news
Post by Tomasz
dlatego do laczenia scen filmowych poszukiwalem gotowego, od razu pracujacego
narzedzia.
"tak prawie nikt nie robi".
Znaczy nikt nie tworzy narzędzia, które rozumie jeden kodek (albo
skończoną ich liczbę) i *na pewno* nie będzie działało jak ktoś
stworzy nowy sposób kompresji oraz *na pewno* nie rozumie wszystkich
istniejących w danej chwili sposobów.
Po prostu wydawalo mi sie ze ten sposob kompresji isnieje od kilku lat.
Gotfryd Smolik news
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Post by Gotfryd Smolik news
"tak prawie nikt nie robi".
Znaczy nikt nie tworzy narzędzia, które rozumie jeden kodek (albo
skończoną ich liczbę) i *na pewno* nie będzie działało jak ktoś
stworzy nowy sposób kompresji oraz *na pewno* nie rozumie wszystkich
istniejących w danej chwili sposobów.
Po prostu wydawalo mi sie ze ten sposob kompresji isnieje od kilku lat.
Jeszcze raz: prawie nikt ("prawie" robi sporą różnicę :D) nie
ładuje do programu kodeków, czyli rzeczonych "sposobów kompresji"!
Robią to tylko ci, którzy uważają (słusznie lub nie) że mają
jakiś "ekstra" kodek (być może *płatny*, w tym może leżeć sedno)
i dlatego "zaszywają" go w programie. Ale z reguły dodają również
następną opcję.
Z powodu niżej (kilka kodeków) robią tak również niektórzy inni
dostawcy programów, i np. w FormatFactory znajdziesz zakładkę
"install inside codecs to system" (w zaawansowanych), z czego
można skorzystać.
Skoro w systemach (khem... "udziału Windows" nie pomijając)
zaistniał standard w którym można OSOBNO załadować funkcje kodujące
i dekodujące (stąd nazwa) i z każdego OSOBNEGO programu ich
następnie dowolnie używać, to istotna większość przypadków jest
TAK obsługiwana.
Zupełnie osobna sprawa, to jakość radzenia sobie przez programy
z przypadkami kiedy jest kilka kodeków na ten sam algorytm
(ale jest "ścieżka domyślna").

Po prostu nie masz właściwego "sposobu kompresji" w swoim oprogramowaniu.
Piszą Ci wielkimi literami: TO GO ZAŁADUJ!

Druga sprawa, to "pojemnik".
I tu rzeczywiście program może być przeszkodą, jak go nie rozumie.

pzdr, Gotfryd
animka
12 lat temu
Permalink
Post by h.w.d.p.
Post by Tomasz
Post by h.w.d.p.
wlasnie go zainstalowalem i dziala.
http://gral.y0.pl/~fcchandler/Plugins/QuickTime/QuickTime.zip
Zainstalowalem rowniez ale przy probie zaladowania pliku MP4 pojawia sie
tylko czarne okna i napis MISSING CODEC (AVC1)
zainstalowac kodeki. k-lite codec pack. czy cos jeszcze moge zrobic dla
ciebie leniu?
Albo Win 7 Cocec Pack do Windows.
--
animka
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by h.w.d.p.
wlasnie go zainstalowalem i dziala.
http://gral.y0.pl/~fcchandler/Plugins/QuickTime/QuickTime.zip
Nie powiedzialem jeszcze ze pracuje pod Windows 7.
Moze pod 7 ten program nie dziala?
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by h.w.d.p.
wlasnie go zainstalowalem i dziala.
http://gral.y0.pl/~fcchandler/Plugins/QuickTime/QuickTime.zip
Im bardziej zaglebiam sie w internecie w temat tym wiekswze ogarnia mnie
zdziwienie.
Zaden ze znanych program nie umie czytac ani obrabiac formatow MP4.
Czyzby to MP4 bylo jakims futurystycznym wybrykiem?
Przeciez od lat chyba miliony aparatow cyfrowych zapisuja w tym formacie a
programow do ich obrobki nie ma.
W czym tu jest rzecz, czy to jaks super skomplikowana technologia?
Mam zal do producenta mojego aparatu Sony ze nie dolaczyl prostego programu
chociazby do scalania zrobionych scen w MP4.
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Zaden ze znanych program nie umie czytac ani obrabiac formatow MP4.
Czyzby to MP4 bylo jakims futurystycznym wybrykiem?
To po prostu termin z marketów, on tak naprawdę nic nie znaczy. Pod tym
pojęciem może się kryć kilkadziesiąt już chyba różnych formatów.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/bardzo polecam ten telefon bo sam go mam/
RedLite
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Post by Tomasz
Zaden ze znanych program nie umie czytac ani obrabiac formatow MP4.
Czyzby to MP4 bylo jakims futurystycznym wybrykiem?
To po prostu termin z marketów, on tak naprawdę nic nie znaczy.
Bzdura.
Mp4 (avi, mp3) to kontener. Czyli technologia, sposób skoordynowania
danych, które są przesyłane do filtrów z pliku (audio, wideo, metadane
itp.) I kontenery mają określoną konstrukcję (dlatego jak plik AVI to
kodek obrazu XviD, a jak mp4 to z reguły H264.
Post by Janko Muzykant
Pod tym
pojęciem może się kryć kilkadziesiąt już chyba różnych formatów.
Może. Ale to tak naprawdę nic nie znaczy. :)
--
*RedLite*

Jeśli nie odpowiadam na Twój post, to istnieją dwie zasadnicze możliwości:
- albo się z nim zgadzam
- albo jest na tyle durny, że nawet nie chce mi się molestować klawiatury.
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by RedLite
Post by Janko Muzykant
To po prostu termin z marketów, on tak naprawdę nic nie znaczy.
Bzdura.
Mp4 (avi, mp3) to kontener. Czyli technologia, sposób skoordynowania
danych, które są przesyłane do filtrów z pliku (audio, wideo, metadane
itp.) I kontenery mają określoną konstrukcję (dlatego jak plik AVI to
kodek obrazu XviD, a jak mp4 to z reguły H264.
Termin mp4 używany jest do kilku znaczeń: kontener, format h264,
odtwarzacz mp3 z kolorowym ekranikiem i plik z rozszerzeniem mp4. Czyli
burdel na kółkach, choć formalnie znaczy to, o czym piszesz. Ale w
świadomości może procenta populacji (reszta wskaże na odtwarzacz, który
zresztą zaczyna być już reliktem). Zresztą sam kodek też jest ''z reguły''.
Post by RedLite
Może. Ale to tak naprawdę nic nie znaczy. :)
Dokładnie, dlatego śmieszy mnie prośba o prezentację w MP4 albo w AVI :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/to wszystko ONI!/
Gotfryd Smolik news
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Dokładnie, dlatego śmieszy mnie prośba o prezentację w MP4 albo w AVI :)
A mnie nie :>
(co ja poradzę, że moja Manta AVI rozgryza a innych nie, oczywiście
zupełnie niezależnie od tego czy rozgryzie konkretny kodek)
Pojemnik stanowi takie samo ograniczenie jak pozostałe właściwości.

pzdr, Gotfryd
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Gotfryd Smolik news
(co ja poradzę, że moja Manta AVI rozgryza a innych nie
Akurat zawodowo przerabiam często materiały do marketów na ichniejsze
telewizorki. Z tym jest taki burdel, że praktycznie co seria
telewizorków, to trzeba dokładnie sprawdzić nie tylko konkretny kodek,
ale zakres bitrate'ów, przy których to nie wariuje, a czasem okazuje
się, że i tak sprawnie pracuje tylko stary, dobry xvid (obecnie chyba
najbardziej uniwersalny, choć na dziś już mało efektywny). Były też
takie jaja, że plik ''wyżerało'' w pętli i po miesiącu powiększania
ilości artefaktów w końcu film się zawieszał. Jak sprawdziliśmy, brało
się to ze złych timingów współpracy z kartą, która interpretowała
niektóre sygnały jako próby zapisu (przekłamania bitów). Oczywiście
karty były sprawne. Normą jest też, że z kart sd działa dobrze, a z
pendrive humorzasto.

Ciężko zatem cokolwiek określić w ciemno. Czasem niby ten sam kodek
wedle specyfikacji różni się w zależności od źródła powstania na tyle,
że nie ma kompatybilności między urządzeniami, że nie wspomnę o
możliwości łączenia takich materiałów bez rekompresji.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/boję się wejść do toalety albowiem wydaje mi się, że siedzi tam
terrorysta.../
Gotfryd Smolik news
12 lat temu
Permalink
Z tym jest taki burdel, że praktycznie co seria telewizorków, to
trzeba dokładnie sprawdzić nie tylko konkretny kodek, ale zakres bitrate'ów,
przy których to nie wariuje, a czasem okazuje się, że i tak sprawnie pracuje
tylko stary, dobry xvid (obecnie chyba najbardziej uniwersalny, choć na dziś
już mało efektywny).
Tak właśnie mam w rzeczonym przypadku.
Nawet AVI z VXID 640x480 i "rozsądnym" bitrate wylatuje.
Telefon do serwisu skończył się informacją "to za dużo" :>
Płytę DVD odtwarza.
Ciężko zatem cokolwiek określić w ciemno.
Do tego zmierzałem :D

pzdr, Gotfryd
Sylwester Zarębski
12 lat temu
Permalink
Dnia Mon, 25 Mar 2013 22:05:26 +0100, RedLite napisał(a):

[...]
Post by RedLite
dlatego jak plik AVI to
kodek obrazu XviD, a jak mp4 to z reguły H264.
W kwestii formalnej, nie zgodzę się, to co jest w środku może być
całkowicie dowolne, nie ma żadnej reguły, a już tym bardziej z XVidem
(którego nie widuję od, hoho, i jeszcze trochę lat).
--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek
RedLite
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Im bardziej zaglebiam sie w internecie w temat tym wiekswze ogarnia
mnie zdziwienie.
Zaden ze znanych program nie umie czytac ani obrabiac formatow MP4.
Avidemux czyta i obrabia. Skądinąd bardzo prosty i użyteczny program.
Funkcja łączenia plików bez rekompresji też jest, ale warunkiem
koniecznym są te same parametry - kontener, kodek, rozdzielczośc itp.
poszczególnych plików.
--
*RedLite*

Jeśli nie odpowiadam na Twój post, to istnieją dwie zasadnicze możliwości:
- albo się z nim zgadzam
- albo jest na tyle durny, że nawet nie chce mi się molestować klawiatury.
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Od jakiegos czasu mam aparat cyfrowy Sony ktory robi filmy w jakosci FulHD.
Wynikowe pliki sa bardzo dobrej jakosci w formacie MP4.
MP4 to taka nazwa nic nie znacząca skrywająca jakiś kodek. Należy
wyniuchać jaki (np. vlc to powie), zainstalować w systemie i wtedy
będzie można kleić takie pliki czymkolwiek sensownym (w szczególności
virtualdubem).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/czy człowiek próżny to ten, co się wypróżnił?/
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
MP4 to taka nazwa nic nie znacząca skrywająca jakiś kodek. Należy
wyniuchać jaki (np. vlc to powie), zainstalować w systemie i wtedy będzie
można kleić takie pliki czymkolwiek sensownym (w szczególności
virtualdubem).
Dzieki ze mi to wyjasniles bo juz tracilem nadzieje.
Jutro na spokojnie pojde Twoim tropem i moze uda mi sie cos zrobic z tym
virtualdubem.

pozdrowienia
Tomasz
h.w.d.p.
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Post by Tomasz
Od jakiegos czasu mam aparat cyfrowy Sony ktory robi filmy w jakosci FulHD.
Wynikowe pliki sa bardzo dobrej jakosci w formacie MP4.
MP4 to taka nazwa nic nie znacząca skrywająca jakiś kodek. Należy
wyniuchać jaki (np. vlc to powie), zainstalować w systemie i wtedy
będzie można kleić takie pliki czymkolwiek sensownym (w szczególności
virtualdubem).
w 1 poscie podalem 100% przepis na problem. niestety to nie wystarczylo
i trzeba za raczke, a najlepiej to wykonac robote za kolege Tomasza.
Tomasz
12 lat temu
Permalink
w 1 poscie podalem 100% przepis na problem. niestety to nie wystarczylo i
trzeba za raczke, a najlepiej to wykonac robote za kolege Tomasza.
Dzieki za wskazowki.
Zainstalowalem proponowane kodeki K-Lite_Codec_Pack_955_Full.
Zrestartowalem komputer i uruchomilem program VirtualDub.
Niestety przy probie zaladowania pliku MP4 pojawia sie
tylko czarne okno i napis MISSING CODEC (AVC1).
Probowalem znalezc w internecie CODEC AVC1 ale to chyba jakas sciema bo
wszedzie na to haslo pojawia sie przekierowanie do jakich podejrzanych
stron. W koncu zdecydowalem sie na sciagniecie jednego pliku o nazwie
avc1Decoder. Okazalo sie ze to nie zaden dekoder tylko jakis program
rezydentny firmy ktora go wypuscila.
Zmienil mi wyglafd Firefoxa, Google i nie wiem czego jeszcze.
Na szczescie udalo mi sie przywrocic system i jest na razie OK.

Mysle ze temat VirtualDuba mozemy zakonczyc, szkoda czasu mojego i Twojego.

Do uruchamiania takich programow trzeba widze byc ekspertem a ja jestem
zwyklym zjadaczem internetu i z pojeciem kodekow spotykam sie osobiscie po
raz pierwszy.
A gdybym byl takim "ekspertem" jak Ty to oczywiscie nie pytal bym na grupie.

pozdrowienia
Tomasz
h.w.d.p.
12 lat temu
Permalink
...
sciema to jest to co wypisujesz, poniewaz u mnie tez wyskoczylo missing
codec i pierwsze co zrobilem to reinstal k-lite ktory wykryl zepsute
kodeki. po instalacji vdub zaczal czytac mp4.
Marx
12 lat temu
Permalink
http://bit.ly/104Rn5M

Dodam iż pierwszy link prowadzi do najlepszego forum o tej tematyce, a w
dziale "download" znajdziesz masę programów do konwersji itp. Miłego
poszukiwania.

Marx
animka
12 lat temu
Permalink
...
http://www.google.pl/#hl=pl&sclient=psy-ab&q=Codek+.mp4+download&oq=Codek+.mp4+download&gs_l=hp.3..0i10i30j0i13i10i30j0i13i30j0i8i13i30.519.3882.1.4153.9.9.0.0.0.0.114.977.0j9.9.0...0.0...1c.1.7.psy-ab.guQKAjyKjuo&pbx=1&bav=on.2,or.r_qf.&bvm=bv.44342787,d.Yms&fp=f75b04037b24a965&biw=1440&bih=664
--
animka
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by animka
Post by Tomasz
A gdybym byl takim "ekspertem" jak Ty to oczywiscie nie pytal bym na grupie.
http://www.google.pl/#hl=pl&sclient=psy-ab&q=Codek+.mp4+download&oq=Codek+.mp4+download&gs_l=hp.3..0i10i30j0i13i10i30j0i13i30j0i8i13i30.519.3882.1.4153.9.9.0.0.0.0.114.977.0j9.9.0...0.0...1c.1.7.psy-ab.guQKAjyKjuo&pbx=1&bav=on.2,or.r_qf.&bvm=bv.44342787,d.Yms&fp=f75b04037b24a965&biw=1440&bih=664
Dzieki za wskazowke ale z tej wlasnie strony, kilka dni temu sciagalem i
instalowalem juz kodek K-Lite_Codec_Pack_955_Full
ale nic to nie wplynelo na zachowanie sie VirtualDuba i nadal twierdzil ze
brakuje mu jakis kodekow " MISSING CODEC (AVC1)".
h.w.d.p.
12 lat temu
Permalink
...
z jakiej stronki? rozumiesz w ogole link ktory ona podala?
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by h.w.d.p.
z jakiej stronki? rozumiesz w ogole link ktory ona podala?
Watek ktory rozpoczalem kilka dni temu zamknalem jako rozwiazany dnia 26
marca 2013 12:55.
W zwiazku z powyzszym nie musisz juz odpowiadac na moje glupie posty i nawet
bardzo Cie o to prosze.
--
Tomasz
h.w.d.p.
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Post by h.w.d.p.
z jakiej stronki? rozumiesz w ogole link ktory ona podala?
Watek ktory rozpoczalem kilka dni temu zamknalem jako rozwiazany dnia 26
marca 2013 12:55.
W zwiazku z powyzszym nie musisz juz odpowiadac na moje glupie posty i
nawet bardzo Cie o to prosze.
zabronisz mi odpowiadac? no to ja cie tez prosze o niepisanie na tej
grupie. wystarczy juz tego zanizania poziomu.
animka
12 lat temu
Permalink
...
Wystarczyło wrzucić to na google i wynik jest:
http://www.codeccodecs.com/fourcc-avc1-t241.html
--
animka
gajowy
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Czy zna ktos taki prosty program do sklejania istniejacych plikow MP4?
ja do wszystkich (prawie) prac z video używam FormatFactory, bezpłatny a
przy pomocy kilku kliknięć połączy ci te filmy

http://www.pcfreetime.com/

g a j o w y
Gotfryd Smolik news
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Czy zna ktos taki prosty program do sklejania istniejacych plikow MP4?
ja do wszystkich (prawie) prac z video używam FormatFactory, bezpłatny a przy
pomocy kilku kliknięć połączy ci te filmy
A dasz głowę, że metodą "kilku kliknięć bez wnikania co robi" na pewno
uniknie tego czego mu zależało, czyli rekonwersji? :)

pzdr, Gotfryd
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by gajowy
Post by Tomasz
Czy zna ktos taki prosty program do sklejania istniejacych plikow MP4?
ja do wszystkich (prawie) prac z video używam FormatFactory, bezpłatny a
przy pomocy kilku kliknięć połączy ci te filmy
http://www.pcfreetime.com/
Niezmierne dzieki, na taka odpowiedz liczylem zadajac pytanie na grupie.
Ten program rzeczywiscie dziala od razu po zainstalowaniu ale nie widze w
nim zadnej opcji scalania istniejacych plikow. Co bym nie wybral zawsze
zaczyna dzialac jakas dlugotrwala konwersja.
Mam nadzieje ten program ma to czego szukalem a tylko w swojej
niekompetencji nie umiem tego znalezc.
Czy moglbys mnie uprzejmie naprowadzic w kilku slowach jak w tym programie
moge polaczyc kilka scen zrobionych jedna za druga tym samym apparatem (a
wiec format identyczny) bez jakiejkolwiek konwersji?
pozdrowienia
Tomasz
mt
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Czy moglbys mnie uprzejmie naprowadzic w kilku slowach jak w tym
programie moge polaczyc kilka scen zrobionych jedna za druga tym samym
apparatem (a wiec format identyczny) bez jakiejkolwiek konwersji?
pozdrowienia
Kodek to jedno, ale wszystkie filmy masz w tej samej rozdzielczości? Nie
wiem jak FormatFactory działa, ale we wspomnianym już w tym wątku
Avidemux zrobisz to bez problemu. Program ma już "wbudowane" potrzebne
kodeki (musisz tylko zaptaszyć je przy instalacji). Otwierasz pierwszy
klip, następnie wybierasz opcję 'Append' i program dorzuca kolejne klipy
do pierwszego, zapisujesz film i gotowe.
--
marcin
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Nie wiem jak FormatFactory działa, ale we wspomnianym już w tym wątku
Avidemux zrobisz to bez problemu. Program ma już "wbudowane" potrzebne
kodeki (musisz tylko zaptaszyć je przy instalacji).
Otwierasz pierwszy klip, następnie wybierasz opcję 'Append' i program
dorzuca kolejne klipy
do pierwszego, zapisujesz film i gotowe.
Niezmierne dzieki.
Dobrze ze sie pojawiles bo juz bylem gotow rzucic te wszystkie poszukiwania
po bezcelowych sciaganiach instalowaniach, deinstalacjach, przywracaniach
systemu itp.
Avidemux - jest to dokladnie to o co rozpoczalem caly watek.
Poszukiwania programu nie przekierowuja na podejzane strony.
Program instaluje sie pieknie bez prob wcisniecia bocznymi drzwiami jekichs
smieci.
Po Twojej instrukcji zawierajacej 1,5 linijki tekstu w kilka sekund po
instalacji scalilem 5 plikow (350Mb) w formacie MP4 w jeden plik o rozmiarze
dokladnie takim jak suma plikow zrodlowych.
Zaden poprzedni program nie byl w stanie tego zrobic.
Taki wypasiony program jak Vegas Studio 100 scalanie tych samych plikow
robil przez 16 minut i reultacie dostalem nie 350 mB a 1,6 GB tez niby mp4.
Ten program Avidemux powinien byc dodawany do softweru firmowego producentow
aparatow fotograficznych.
Na nastepne watki na ten sam temat powinno sie odpowiadc jednym slowem:

http://sourceforge.net/projects/avidemux-mswin/?source=dlp

watek uwazam za zakonczony sukcesem.
pozdrowienia
Tomasz
nom
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
http://sourceforge.net/projects/avidemux-mswin/?source=dlp
watek uwazam za zakonczony sukcesem.
Nagrywam sobie obraz kamerką Panasonic w formacie video H.264 (rozszerzenie
plików .m2ts) i polecenie windowsowe copy /b plik1.m2ts + plik2.m2ts
wynik.m2ts łączy mi pliki tak, że każdy odtwarzacz jaki mam odtwarza mi to
prawidłowo. ;-)

PS. MP4 to nie jest format video, to kontener (pojemnik) do przechowywania
obrazu i dźwięku, jakim kodekiem zakoujesz materiał do tego kontenera MP4 to
Twoja sprawa, więc formatów wideo w MP4 możesz mieć mnóstwo. :-)
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Po Twojej instrukcji zawierajacej 1,5 linijki tekstu w kilka sekund po
instalacji scalilem 5 plikow (350Mb) w formacie MP4 w jeden plik o
rozmiarze dokladnie takim jak suma plikow zrodlowych.
Nie wiem, jak długie były to pliki, ale normą jest, że urządzenia
nagrywające nie grzeszą efektywnością, bo nie mają na to czasu. Jeśli
zatoniesz w gigabajtach, możesz spokojnie materiał rekompresować do h264
przy kilku Mbps, będzie znacząco mniejszy. Do tego służą darmowe, m.in.
wymieniony już FormatFactory i Pazera. FF czasem głupieje i trzeba
wszystko dokładnie sprawdzać, Pazera jest stabilna, ale nie ma tylu
możliwości.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/ach, jakie ładne chmurki, kiedyś będę jedną z nich.../
mt
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Nie wiem, jak długie były to pliki, ale normą jest, że urządzenia
nagrywające nie grzeszą efektywnością, bo nie mają na to czasu. Jeśli
zatoniesz w gigabajtach, możesz spokojnie materiał rekompresować do h264
przy kilku Mbps, będzie znacząco mniejszy. Do tego służą darmowe, m.in.
wymieniony już FormatFactory i Pazera. FF czasem głupieje i trzeba
wszystko dokładnie sprawdzać, Pazera jest stabilna, ale nie ma tylu
możliwości.
Avidemux, w którym pytającemu już udało się coś zrobić, też to potrafi :)
--
marcin
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Nie wiem, jak długie były to pliki, ale normą jest, że urządzenia
nagrywające nie grzeszą efektywnością, bo nie mają na to czasu.
Przecież to nie wymaga więcej czasu. Mniejszy bitrate = gorsza jakość,
i tyle (mogą być jeszcze pewne różnice wynikające z przyjętego sposobu
kodowania, w H.264 jest trochę możliwości; także zmienny bitrate
poprawia sytuację).
Post by Janko Muzykant
Jeśli
zatoniesz w gigabajtach, możesz spokojnie materiał rekompresować do
h264 przy kilku Mbps, będzie znacząco mniejszy.
I brzydszy niestety. Swoją drogą, ciekawe czy taki MP4 ma ramki B czy
("tylko") I + P.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
Nie wiem, jak długie były to pliki, ale normą jest, że urządzenia
nagrywające nie grzeszą efektywnością, bo nie mają na to czasu.
Przecież to nie wymaga więcej czasu. Mniejszy bitrate = gorsza jakość,
i tyle
He, he - wcale nie :)
Post by Krzysztof Halasa
I brzydszy niestety. Swoją drogą, ciekawe czy taki MP4 ma ramki B czy
("tylko") I + P.
Porównaj sobie to, co robią aparaty z jakimś dobrym... piratem, który w
700MB potrafi wsadzić gładziutki film hd. A niby h264 jest tu i tu.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/zgodnie z dz.u. 1997 nr 133 poz. 883 oświadczam, że można się na mnie
patrzeć/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Porównaj sobie to, co robią aparaty z jakimś dobrym... piratem, który
w 700MB potrafi wsadzić gładziutki film hd. A niby h264 jest tu i tu.
Te 700 MB, to pewnie mamy zdecydowanie inne standardy jakościowe. Albo
myślisz o bardzo krótkim filmie. Zresztą nawet w SD to jest za mało żeby
uzyskać sensowną jakość.

Różnice oczywiście istnieją: CBR vs VBR, używanie ramek I-P-B vs tylko
I i P, parametry kwantyzacji, CABAC vs CAVLC itd. - ale bez przesady,
nie da się uzyskać dużego zmniejszenia bitrate bez znaczącej utraty
jakości.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Te 700 MB, to pewnie mamy zdecydowanie inne standardy jakościowe. Albo
myślisz o bardzo krótkim filmie. Zresztą nawet w SD to jest za mało żeby
uzyskać sensowną jakość.
Też nie wierzyłem, dopóki nie zobaczyłem. Wiadomo, że na stopklatce
można znaleźć to i owo, ale jest naprawdę nieźle. I podobnie jak przy
bitrate typowych filmów z aparatów (ok. 20Mbps).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/na ścianach powiesiłem mazy, zdjęcia to ja mam za oknem.../
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Też nie wierzyłem, dopóki nie zobaczyłem. Wiadomo, że na stopklatce
można znaleźć to i owo, ale jest naprawdę nieźle. I podobnie jak przy
bitrate typowych filmów z aparatów (ok. 20Mbps).
To wystaw gdzieś fragment, chętnie obejrzę jak jest zakodowany strumień
HD w dobrej jakości z bitratem typu 3/4 Mb/s. Mi się podobna sztuka nigdy
nie udała.
Tak naprawdę to w maszynkach, z którymi się stykam, mamy np. ok. 2 Mb/s
(radio), i to jest tylko kiepskiej jakości SD. Fakt, enkoder nie może
być optymalny w sensie pasma ze względu na inne wymagania - ale aż
takiej dużej różnicy to to nijak nie robi.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
To wystaw gdzieś fragment, chętnie obejrzę jak jest zakodowany strumień
HD w dobrej jakości z bitratem typu 3/4 Mb/s. Mi się podobna sztuka nigdy
nie udała.
Mnie się też nie udaje i głowię się, jak to ktoś zrobił. Ciężko będzie
mi wystawić, ponieważ nie potnę tego bez rekompresji, a znaleźć można na
pewnej stronie na literę ''n'', która jakimś cudem wciąż istnieje już
ponad rok. Jest tam dużo filmów, ale najgenialniej skompresowany m.in.
jest Harry Potter - 2 i pół godziny w hd (1280) to niecałe 800MB,
półtora giga waży wersja fullHD. Format - flv, h264.
Mnie się udaje taka sztuka dopiero przy 5Mbps:
http://as.elte-s.com/temp/h264.avi
To jest taka specjalnie spreparowana, syntetyczna prezentacja do badania
jakości kodeków w różnych ''sytuacjach filmowych''. Przy okazji, gdyby
ktoś chciał materiał do testowania możliwości kodeków, tu jest paczka 25
powyższych klipów w popularnych formatach (w SD ze względu na wagę):
http://as.elte-s.com/temp/sample_wideo.zip
Post by Krzysztof Halasa
Tak naprawdę to w maszynkach, z którymi się stykam, mamy np. ok. 2 Mb/s
(radio), i to jest tylko kiepskiej jakości SD.
Z Pazery 2Mbps dla SD to może nie jest jeszcze ideał, ale całkiem
znośnie. A najciekawsze jest to, że FF korzysta niby z tych samych
kodeków, co Pazera, a jednak generuje trochę słabsze pliki (widać na
przejściach między scenami - tu prawie wszystkie się wysypują).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/być bohaterem czy być bohaterem Kieślowskiego - oto jest pytanie/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Mnie się też nie udaje i głowię się, jak to ktoś zrobił. Ciężko będzie
mi wystawić, ponieważ nie potnę tego bez rekompresji, a znaleźć można
na pewnej stronie na literę ''n'', która jakimś cudem wciąż istnieje
już ponad rok.
A coś dokładniej jednak? Widocznie nie znam takich stron.

Z tym pocięciem to pewnie wystarczy normalnie wyciąć np. kilka MB od
początku, "dd bs=1048576 count=5 if=plik.wejsciowy of=plik.wyjsciowy"
(wiem, trzeba zainstalować jakieś dd) i po kłopocie.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
A coś dokładniej jednak? Widocznie nie znam takich stron.
Noobroom się to wabi. Jakość jest różna, ale tak dobra jak wspomniałem
zdarza się często.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/[...], no!/
Gotfryd Smolik news
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
To wystaw gdzieś fragment, chętnie obejrzę jak jest zakodowany strumień
HD w dobrej jakości z bitratem typu 3/4 Mb/s. Mi się podobna sztuka nigdy
nie udała.
Mnie się też nie udaje i głowię się, jak to ktoś zrobił. Ciężko będzie mi
wystawić, ponieważ nie potnę tego bez rekompresji
Hm... narzędzia w stylu VD mają obróbkę "bez rekompresji" i na
odcinku od pełnej ramki do pełnej ramki spokojnie tną jak
trzeba (dopiero od którejś tam wersji VD pozwala na cięcie
w dowolnym miejscu - i wtedy robi rekompresję odcinka od
startu do pierwszej pełnej klatki).
a znaleźć można na pewnej
stronie na literę ''n'', która jakimś cudem wciąż istnieje już ponad rok.
To dobrze że nie piszesz, ale źle że nie piszesz bo mój poziom
domyślności również tak daleko nie sięga :[

pzdr, Gotfryd
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Mnie się też nie udaje i głowię się, jak to ktoś zrobił. Ciężko będzie
mi wystawić, ponieważ nie potnę tego bez rekompresji, a znaleźć można
na pewnej stronie na literę ''n'', która jakimś cudem wciąż istnieje
już ponad rok. Jest tam dużo filmów, ale najgenialniej skompresowany
m.in. jest Harry Potter - 2 i pół godziny w hd (1280) to niecałe
800MB, półtora giga waży wersja fullHD. Format - flv, h264.
Który dokładnie film masz na myśli? Sciągnąłem kawałeczek pierwszego na
liście, całość 1609768510 bajtów (= dwa razy więcej niż piszesz), owszem
1280, ale 544 linie - mniej niż w SD (kinowy format), 24 FPS. Jakość może
jest lepsza od typowych piratów, nie wiem, ale jest jednak zauważalnie
gorsza od nawet normalnego DVD (mimo lepszej rozdzielczości) i dużo
gorsza niż filmu HD z aparatu. Sama różnica między 1920x1080 i 1280x544
jest trzykrotna.

Weź pod uwagę, że film z kamery może być bez problemu materiałem
źródłowym jakości broadcastowej/kinowej (nie mam na myśli jakości
publicznej TV), jakość ma być zachowana zawsze niezależnie od zawartości
sceny, można go sensownie przekonwertować np. do kinowych MJPEGów albo
nawet (w celu edycji lub np. wydrukowania plakatów itp.) do PNG, TIFFów
albo innych PNMów. Z tym Harrym Potterem niczego podobnego nie zrobisz.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Który dokładnie film masz na myśli?
Pisałem o Harrym, ale jest tam dużo innych, jednak także sporo kiepsko
przekonwertowanych.
Post by Krzysztof Halasa
jest lepsza od typowych piratów, nie wiem, ale jest jednak zauważalnie
gorsza od nawet normalnego DVD
Nie no, nie ma co porównywać w ogóle. Jednak poszukaj czegoś lepszego.
Post by Krzysztof Halasa
Weź pod uwagę, że film z kamery może być bez problemu materiałem
źródłowym jakości broadcastowej/kinowej (nie mam na myśli jakości
publicznej TV)
Na marginesie, którą zobaczy tylko gość w studio, bo już potem zwykle
zostanie skompresowana niemiłosiernie ze względów oszczędnościowych, ale
to już inna historia.
Post by Krzysztof Halasa
, jakość ma być zachowana zawsze niezależnie od zawartości
sceny, można go sensownie przekonwertować np. do kinowych MJPEGów albo
nawet (w celu edycji lub np. wydrukowania plakatów itp.) do PNG, TIFFów
albo innych PNMów. Z tym Harrym Potterem niczego podobnego nie zrobisz.
Ja jednak życzyłbym sobie urządzenia kręcącego filmy hd z bitrate
1,6Mbps dającą takie stopklatki:
Failed to load image: http://www.tymczasowy.neostrada.pl/x.jpg
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/Kraków - piękne miasto psich kup i billboardów, piwem i moczem pachnące.../
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Pisałem o Harrym, ale jest tam dużo innych, jednak także sporo kiepsko
przekonwertowanych.
Ja też, ale tam tych Harrych jest kilka. Wziąłem pierwszego.
Post by Janko Muzykant
Na marginesie, którą zobaczy tylko gość w studio, bo już potem zwykle
zostanie skompresowana niemiłosiernie ze względów oszczędnościowych,
ale to już inna historia.
W TVP itp. może tak. Ale nie musi tak być, aparaty nie mają równać
w dół.
Post by Janko Muzykant
Ja jednak życzyłbym sobie urządzenia kręcącego filmy hd z bitrate
http://www.tymczasowy.neostrada.pl/x.jpg
Chwilowo tego nie zweryfikowaliśmy. Z którego filmu jest ta klatka
i w której sekundzie ją znajdę?

To jest 1920x800, tamten 1280x544 miał ok. 1,5 Mb/s - i to średnio,
a wiesz jak się średnią liczy.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Chwilowo tego nie zweryfikowaliśmy. Z którego filmu jest ta klatka
i w której sekundzie ją znajdę?
Z ostatniej części, nie wiem czy jest tam dziś nadal, bo ta strona co
jakiś czas pada i pojawia się na nowo. Tylko ostatnia część była tam w
pełnym hd.
Post by Krzysztof Halasa
To jest 1920x800, tamten 1280x544 miał ok. 1,5 Mb/s - i to średnio,
Tu wychodzi 1,6Mbps (130 minut, 1.55GB)
Post by Krzysztof Halasa
a wiesz jak się średnią liczy.
Ano ja o tym od początku. Nie ważne, ile ma w piku, ważne, że da się
wsadzić film hd w 700MB (a full HD w 1,5GB). I dlatego jest sens
kompresować filmowe pamiątki rodzinne, może nie do półtora Mbps, ale ze
trzy razy ciaśniej się da bez mocnej straty jakości (ze standardowych 20
czy 17 do powiedzmy 5). Poza tym większość sprzętu foto nic nie traci
przy redukcji 1080 do 720, bo i tak czytanie matryc pracuje w sposób
uproszczony. Ważne, żeby nie robić tego podczas nagrywania, bo dość że
algorytm resajzu jest słaby (zwykle nie nie ma skalowania tylko inny
sposób odczytu matrycy), to jeszcze następuje ograniczenie pasma.
Mimo, że przestrzeń na dyskach jest tania, filmy z bitrate natywnym z
aparatów to monstra, a dziś w jakąkolwiek płytkę, cd, dvd czy br nie
ryzykowałbym wchodzić - koszmarna jest zawodność tego obecnie.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/Polsko, ojczyzno moja, gdzie Quinlan Private Golub buduje Enterprise
Park.../
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Z ostatniej części, nie wiem czy jest tam dziś nadal, bo ta strona co
jakiś czas pada i pojawia się na nowo. Tylko ostatnia część była tam w
pełnym hd.
Same zagadki, nie jestem specjalistą od Harrego Pottera.
No więc sprawdźmy, ostatnia część - Deathly Hallows. Na podanej stronie
są dwie części, każda w 1280x544 24 FPS, średni bitrate odpowiednio
998678 bps oraz 1151482 bps (zakładając że podane czasy są prawidłowe -
nie wiem, bo sprawdzenie tego wymaga m.in. sciągnięcia całości).
Post by Janko Muzykant
Ano ja o tym od początku. Nie ważne, ile ma w piku, ważne, że da się
wsadzić film hd w 700MB (a full HD w 1,5GB). I dlatego jest sens
kompresować filmowe pamiątki rodzinne, może nie do półtora Mbps, ale
ze trzy razy ciaśniej się da bez mocnej straty jakości (ze
standardowych 20 czy 17 do powiedzmy 5).
No pewnie że się da, tego nie kwestionowałem. Tyle że, dokładnie tak jak
napisałem, mniejszy bitrate = gorsza jakość. Nie twierdzę, że do
przechowywania pamiątek rodzinnych potrzebna jest najlepsza jakość, taka
jest potrzebna w innych zastosowaniach.

BTW standardowy bitrate to teraz tak na oko 28 Mb/s, nie "20 czy 17" :-)
Post by Janko Muzykant
Poza tym większość sprzętu
foto nic nie traci przy redukcji 1080 do 720, bo i tak czytanie matryc
pracuje w sposób uproszczony.
No jaaasne. Porównywałeś na stop-klatce oczywiście?
Fakt, człowiek może nie zauważyć różnicy podczas filmu (tak jak może nie
zauważyć różnicy między DVD 720x576 i HD 1920x1080). Ale np. zrób plakat
lub powiększenie.
Post by Janko Muzykant
Ważne, żeby nie robić tego podczas
nagrywania, bo dość że algorytm resajzu jest słaby (zwykle nie nie ma
skalowania tylko inny sposób odczytu matrycy),
Jaki sposób?
Obawiam się że zawsze w takim przypadku masz skalowanie (pomijając może
stare matryce CCD). Kwestia algorytmu, chociaż przy dużym współczynniku
nie jest to aż takie istotne. BTW skalowanie w ASICu to sprawa
trywialna, takie rzeczy już dawno temu robiły np. konwertery VGA->CVBS
itp. Potrzebny jest tylko bufor na kilka linii.
Post by Janko Muzykant
to jeszcze następuje
ograniczenie pasma.
Tu szczerze mówiąc nie rozumiem.
Post by Janko Muzykant
Mimo, że przestrzeń na dyskach jest tania, filmy z bitrate natywnym z
aparatów to monstra, a dziś w jakąkolwiek płytkę, cd, dvd czy br nie
ryzykowałbym wchodzić - koszmarna jest zawodność tego obecnie.
Tak czy owak, bitrate z aparatów jest duży nie dlatego, że mniejszy
trudno zrobić, tylko dlatego, że jest to potrzebne. Inna sprawa, że
jakby kamery pozwalały na większą elastyczność w ustawieniach kodowania,
to by nie było wcale źle.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
No pewnie że się da, tego nie kwestionowałem. Tyle że, dokładnie tak jak
napisałem, mniejszy bitrate = gorsza jakość.
Ale najpierw spadek jakości jest symboliczny. Tak gdzieś do 5-10Mb czyli
przynajmniej dwukrotnie mniejszej wielkości plików.
Post by Krzysztof Halasa
BTW standardowy bitrate to teraz tak na oko 28 Mb/s, nie "20 czy 17" :-)
Aparaty mają mniej.
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
Poza tym większość sprzętu
foto nic nie traci przy redukcji 1080 do 720, bo i tak czytanie matryc
pracuje w sposób uproszczony.
No jaaasne. Porównywałeś na stop-klatce oczywiście?
Oczywiście. Nie piszę nigdy rzeczy, których nie sprawdzę. Wszystkie
chyba współczesne lustra czy bezlustra dość swobodnie traktują
rozdzielczość 1080. Wystarczy porównać ją ze zdjęciem wykonanym w tej
samej rozdzielczości. Pod względem szczegółów, bo pod względem dynamiki,
nie ma co porównywać.
Zresztą, tu jest przykład z leciwego już canona 500D. Wiele się od tego
czasu zmieniło na lepsze, ale wciąż materiał ze zdjęcia jest dużo lepszy
niż ze stopklatki:
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/500d_raw.jpg
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/500d_video.jpg
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
Ważne, żeby nie robić tego podczas
nagrywania, bo dość że algorytm resajzu jest słaby (zwykle nie nie ma
skalowania tylko inny sposób odczytu matrycy),
Jaki sposób?
Jakiś uproszczony sposób skanowania grup wierszy. W rezultacie wszelkie
druty dostają strasznych schodków (dostają ich również w 1080).
Zauważyłem to w kilku różnych aparatach.
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
to jeszcze następuje
ograniczenie pasma.
Tu szczerze mówiąc nie rozumiem.
Tryby 720 nie mają tak wysokich dostępnych bitrate jak 1080.
Post by Krzysztof Halasa
Tak czy owak, bitrate z aparatów jest duży nie dlatego, że mniejszy
trudno zrobić, tylko dlatego, że jest to potrzebne.
Nie, dlatego że się nie wyrabiają ze skuteczną kompresją. Przy 17Mbps
obraz powinien być _idealny_ Nie jestem w stanie odróżnić swojego testu
1080 przy tym bitracie od obrazu nieskompresowanego.

Mam wrażenie, że patrzysz na problem z punktu widzenia kamer, a ja z
punktu widzenia aparatów. Tu wciąż jest zupełnie inaczej i gorzej niż w
kamerach, poza jednak większą dynamiką (mimo uproszczeń do skanowania
ośmiobitowego), znacznie niższymi szumami i kontrolą go i możliwością
wybierania optyki.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/jadam kebaby, ale jestem pacyfistą/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Ale najpierw spadek jakości jest symboliczny. Tak gdzieś do 5-10Mb
czyli przynajmniej dwukrotnie mniejszej wielkości plików.
Problem w tym, że "symboliczny" to nie jest obiektywny termin. Tak czy
owak, spadek jakości jest i o to chodzi (przy czym to jest stwierdzenie
obiektywna).
Post by Janko Muzykant
Post by Krzysztof Halasa
BTW standardowy bitrate to teraz tak na oko 28 Mb/s, nie "20 czy 17" :-)
Aparaty mają mniej.
Zależy jakie, są takie, które mają 28 Mb/s (np. w trybie 1920x1080 50p
lub 60p, który jest korzystny jeśli myślimy o czymś więcej niż tylko
odtworzenie tego na TV).
...
Ale pisałeś, że nie ma różnicy między 1080 i 720 liniami, a nie że nie
ma różnicy między klatką filmu H.264 i zdjęciem.

Film ma prawo być gorszy od zdjęcia - np. ze względu na używaną
przestrzeń kolorów (np. YUV420 zamiast np. (s|Adobe)RGB888) - tak jak
w Twoim przykładzie z Canonem 500D.
Post by Janko Muzykant
Jakiś uproszczony sposób skanowania grup wierszy. W rezultacie
wszelkie druty dostają strasznych schodków (dostają ich również w
1080). Zauważyłem to w kilku różnych aparatach.
Domniemuję że słabo się nadają do filmowania.
Post by Janko Muzykant
Tryby 720 nie mają tak wysokich dostępnych bitrate jak 1080.
No wiadomo, przecież nie ma takiej potrzeby. Podstawowym (jedynym?)
argumentem za 720 jest mniejszy potrzebny bitrate. Chociaż wolałbym
aparat, w którym wszystko mógłbym ustawić (najlepiej z możliwością
edycji ustawień i profili na pececie).
Post by Janko Muzykant
Post by Krzysztof Halasa
Tak czy owak, bitrate z aparatów jest duży nie dlatego, że mniejszy
trudno zrobić, tylko dlatego, że jest to potrzebne.
Nie, dlatego że się nie wyrabiają ze skuteczną kompresją. Przy 17Mbps
obraz powinien być _idealny_ Nie jestem w stanie odróżnić swojego
testu 1080 przy tym bitracie od obrazu nieskompresowanego.
Przy 17 Mb/s (a także przy każdej innej dostępnej wartości) obraz różni
się od oryginału. Pytanie tylko - jak bardzo? Nietrudno to stwierdzić,
np. wspominany już przeze mnie ImageMagick potrafi odejmować obrazki :-)

Weź pod uwagę, że aparat ma radzić sobie z kompresją wszystkiego, co mu
zaserwujesz, a nie tylko Twoich konkretnych testów (aczkolwiek
z pewnością z pewnymi patologicznymi scenami sobie poradzi bardzo słabo).

Od jakiegoś czasu, dobra kompresja H.264 to nie jest wielki problem dla
specjalizowanych scalaków (ostatnio nawet dla "względnie zwykłych"
komputerów).
Post by Janko Muzykant
Mam wrażenie, że patrzysz na problem z punktu widzenia kamer, a ja z
punktu widzenia aparatów. Tu wciąż jest zupełnie inaczej i gorzej niż
w kamerach, poza jednak większą dynamiką (mimo uproszczeń do
skanowania ośmiobitowego), znacznie niższymi szumami i kontrolą go i
możliwością wybierania optyki.
Ładne mi "poza". BTW kamery video także mogą mieć wymienne szkła,
kontrolę GO, niskie szumy, duże matryce itd. - kwestie związane
z kodowaniem są takie same.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Ładne mi "poza". BTW kamery video także mogą mieć wymienne szkła,
kontrolę GO, niskie szumy, duże matryce itd. - kwestie związane
z kodowaniem są takie same.
Jednakże mówimy o amatorskim sprzęcie na grupie amatorów bawiących się
głównie aparatami fotograficznymi. W tym kontekście rzekłem już
wszystko, co rzec miałem - obraz filmowy z aparatów daleki jest od
obrazu fotograficznego przy tej samej rozdzielczości, a przynajmniej
trzykrotna kompresja oryginału nie wpłynie jakkolwiek na jakość.

Rynek profi kamer to zupełnie inna historia i inne pieniądze.

A tak na marginesie, straty powodowane zubożeniem przestrzeni barwnej są
ostatnim problemem przy skali pozostałych kłopotów zapisu obrazu
cyfrowych aparatów.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/człowiek na zdjęciu powinien być uśmiechnięty/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Jednakże mówimy o amatorskim sprzęcie na grupie amatorów bawiących się
głównie aparatami fotograficznymi. W tym kontekście rzekłem już
wszystko, co rzec miałem - obraz filmowy z aparatów daleki jest od
obrazu fotograficznego przy tej samej rozdzielczości,
Prawda (przynajmniej częściowo - tzn. nie jest taki sam).
Post by Janko Muzykant
a przynajmniej
trzykrotna kompresja oryginału nie wpłynie jakkolwiek na jakość.
Fałsz - byłoby to prawdą, gdybyś napisał "znacznie" zamiast
"jakkolwiek".
Post by Janko Muzykant
Rynek profi kamer to zupełnie inna historia i inne pieniądze.
Głównie to (trochę) inne pieniądze. BTW od pewnego czasu te różnice się
zacierają, a nawet profesjonalne zastosowania video korzystają ze
zwykłych aparatów fotograficznych - bo nic więcej nie jest potrzebne :-)
Post by Janko Muzykant
A tak na marginesie, straty powodowane zubożeniem przestrzeni barwnej
są ostatnim problemem przy skali pozostałych kłopotów zapisu obrazu
cyfrowych aparatów.
Przeciwnie, to jest prawdziwy praktyczny problem. Przyznaję że od
pewnego czasu liczba i wielkość tych problemów znacznie się zmniejszyła.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
a przynajmniej
trzykrotna kompresja oryginału nie wpłynie jakkolwiek na jakość.
Fałsz - byłoby to prawdą, gdybyś napisał "znacznie" zamiast
"jakkolwiek".
Niech Ci będzie - znacznie. Aczkolwiek znacznie to mi wychodzi dopiero
przy syntetycznych obrazach, które są wyjątkowo wredne dla kodeków, jak
np. te:
http://as.elte-s.com/temp/video/16mbps.avi
http://as.elte-s.com/temp/video/5mbps.avi
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
A tak na marginesie, straty powodowane zubożeniem przestrzeni barwnej
są ostatnim problemem przy skali pozostałych kłopotów zapisu obrazu
cyfrowych aparatów.
Przeciwnie, to jest prawdziwy praktyczny problem. Przyznaję że od
pewnego czasu liczba i wielkość tych problemów znacznie się zmniejszyła.
Nie no, nie przesadzajmy. Różnice są niewielkie nawet na takim wściekłym
obrazku:
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/rgb.png
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/yv12_420.png
Typowe ''widoczki ogólne'' właściwie są w pełni odporne na zawężenie
przestrzeni barwnej.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/zbankrutujmy w końcu wszyscy i weźmy się do roboty/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Nie no, nie przesadzajmy. Różnice są niewielkie nawet na takim
http://as.elte-s.com/temp/video/rgb.png
http://as.elte-s.com/temp/video/yv12_420.png
Typowe ''widoczki ogólne'' właściwie są w pełni odporne na zawężenie
przestrzeni barwnej.
O wszystkim piszesz w wymiarze absolutnym, a to tak nie jest. Prawdą
byłoby, gdybyś napisał "są dość odporne".

BTW ten obrazek RGB, wbrew nazwie, jest już produktem po m.in. kompresji
(nie wiem jakiej dokładnie).
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
O wszystkim piszesz w wymiarze absolutnym, a to tak nie jest. Prawdą
byłoby, gdybyś napisał "są dość odporne".
No to masz teraz ''widoczek'':
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/rgb_2.png
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/yv12_420_2.png
i różnica:
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/roznica.png
Zadowolony czy nadal spadek jakości poraża? :)
Post by Krzysztof Halasa
BTW ten obrazek RGB, wbrew nazwie, jest już produktem po m.in. kompresji
(nie wiem jakiej dokładnie).
Ano nie, żadnej kompresji tam nie ma, to jest zdjęcie po obróbce, ale w
przestrzeni srgb, w bezstratnym png.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/zegar, który stoi, przynajmniej jest dokładny dwa razy dziennie/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Post by Krzysztof Halasa
O wszystkim piszesz w wymiarze absolutnym, a to tak nie jest. Prawdą
byłoby, gdybyś napisał "są dość odporne".
http://as.elte-s.com/temp/video/rgb_2.png
http://as.elte-s.com/temp/video/yv12_420_2.png
http://as.elte-s.com/temp/video/roznica.png
Zadowolony czy nadal spadek jakości poraża? :)
Przecież napisałem że to _może_ być problemem. Nie musi i nie będzie
z każdym zdjęciem, w szczególności wiadomo, że nie należy sie tych
problemów spodziewać na zdjęciach ciemnych i z umiarkowanymi kolorami,
a najlepiej specjalnie dobranych.
Można było po prostu pokazać czarno - białe zdjęcie.

Jakie jest źródło tego obrazka i jakiej obróbce był poddany?

Weź klatkę z filmu, najlepiej taką, z której ktoś mógłby chcieć zrobić
plakat, obetnij ją do 800 linii, i wyświetl w rozdzielczości 1 piksel =
1 mm x 1 mm (plakaty niestety są większe od typowego monitora). Jeśli
wciąż nie będziesz widział artefaktów 420, to widocznie masz film
inaczej zakodowany.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Przecież napisałem że to _może_ być problemem. Nie musi i nie będzie
z każdym zdjęciem, w szczególności wiadomo, że nie należy sie tych
problemów spodziewać na zdjęciach ciemnych i z umiarkowanymi kolorami,
a najlepiej specjalnie dobranych.
A ja napisałem, że ''są ostatnim problemem przy skali pozostałych
kłopotów zapisu obrazu cyfrowych aparatów.''
Coś się zaczynamy gubić w tym absolutyzmie :)
Post by Krzysztof Halasa
Można było po prostu pokazać czarno - białe zdjęcie.
Pokazałem najbardziej chyba kolorowe i co, strasznie było? :)
Nadal twierdzę, że problemy ze zubożoną przestrzenią barw są ostatnim
problemem w amatorskim wideo, wręcz problemem akademickim. Wyprzedzają
je przede wszystkim artefakty szybkich scen, niska tonalność,
ograniczona dynamika, kiepska interpolacja do rozdzielczości filmowej i
ogólnie, zaniżona rozdzielczość rzeczywista, związana z poprzednią
właściwością. Dodajmy jeszcze w większości wypadków stabilizację
niezaprojektowaną do potrzeb filmowych, która w niektórych przypadkach
sprawia, że ceny ''przeskakują'' od czasu do czasu i problemy z audio -
brak wskaźnika wysterowania, konfigurowalnych limiterów czy czasem wręcz
w ogóle możliwości kontroli poziomu audio.
Na koniec pozostawię af, który po prostu nie działa nigdzie w przypadku
wideo w aparatach. A Ty mi wyskakujesz z ograniczeniami przestrzeni :)
Post by Krzysztof Halasa
Jakie jest źródło tego obrazka i jakiej obróbce był poddany?
Aparat, raw, typowe kręcenie rawa w szopie w srgb. Przerobiony został
przekonwertowany do yv12 4:2:0 i nic poza tym (poza tym, że zrzucony z
powrotem do srgb i wystawiony w bezstratnym png).
Post by Krzysztof Halasa
Weź klatkę z filmu, najlepiej taką, z której ktoś mógłby chcieć zrobić
plakat, obetnij ją do 800 linii, i wyświetl w rozdzielczości 1 piksel =
1 mm x 1 mm (plakaty niestety są większe od typowego monitora). Jeśli
wciąż nie będziesz widział artefaktów 420, to widocznie masz film
inaczej zakodowany.
Nie robi się czegoś takiego wprost, a dość mocno obrabia taki obraz
zanim zostanie bitmapą docelową. Na problemy z typowymi bolączkami
zubożonych przestrzeni barw są różne metody maskowania.
Poza tym, że jak widać - przestrzeń tu praktycznie nie ogranicza. Już
kupę większych problemów (nieporównywalnie większych) dostarczy
konwersja do cmyka.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/uwaga, cierpię na brak iluzji ponadprzeciętności i niedobór
autowaloryzacji/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
A ja napisałem, że ''są ostatnim problemem przy skali pozostałych
kłopotów zapisu obrazu cyfrowych aparatów.''
No coż, ja tego tak nie widzę.
Post by Janko Muzykant
Pokazałem najbardziej chyba kolorowe i co, strasznie było? :)
Było mało kolorowe, wszystko żółto - zielone.
Post by Janko Muzykant
Nadal twierdzę, że problemy ze zubożoną przestrzenią barw są ostatnim
problemem w amatorskim wideo, wręcz problemem akademickim. Wyprzedzają
je przede wszystkim artefakty szybkich scen, niska tonalność,
ograniczona dynamika, kiepska interpolacja do rozdzielczości filmowej
i ogólnie, zaniżona rozdzielczość rzeczywista, związana z poprzednią
właściwością.
Szczerze mówiac, nie zaobserwowałem. Osobiście nie zajmuję się
produkcjami kinowymi, ale mam kolegę, który właśnie w tym siedzi,
i ostatnio twierdził, że wiele (wszystkie?) serwerów wyświetlających
filmy w kinie normalnie może wyświetlać 1920x1080 (i mniej linii). Nie
wiem jak z FPS.
Post by Janko Muzykant
Dodajmy jeszcze w większości wypadków stabilizację
niezaprojektowaną do potrzeb filmowych, która w niektórych przypadkach
sprawia, że ceny ''przeskakują'' od czasu do czasu
Czy w większości to nie wiem, ale faktycznie "schody" się zdarzają.
No i to kwestia algorytmu, to wymaga takiego, który nie rozumie, że
aparat się po prostu obraca, i że jeśli już na początku nie udało się
tego "skorygować", to trzeba odpuścić.
Inna sprawa, że takie zdjęcia robi się normalnie bez stabilizacji.

Często jest jeszcze problem "rolling shutter" - jak ktoś chce kręcić
filmy, to powinien wybrać odpowiedni sprzęt i tyle.
Post by Janko Muzykant
i problemy z audio
-
brak wskaźnika wysterowania, konfigurowalnych limiterów czy czasem
wręcz w ogóle możliwości kontroli poziomu audio.
Owszem. Do zastosowań filmowych używa się osobnych nagrywaczy, a to
w aparacie służy do synchronizacji. Wygodniej pod każdym względem.
(Zdaje się że są jakieś aparaty, które potrafią parę rzeczy z audio -
ale to chyba głównie różnica przy filmach domowych - zresztą kto by tam
coś wtedy ustawiał).
Post by Janko Muzykant
Na koniec pozostawię af, który po prostu nie działa nigdzie w
przypadku wideo w aparatach.
W (nowszych) Sonych akurat działa. W każdym razie dużo lepiej niż
w starszym sprzęcie video, gdzie MF był niezbędny, bo bez niego AF
z max kontrastu robił totalne głupoty.
Post by Janko Muzykant
Aparat, raw, typowe kręcenie rawa w szopie w srgb. Przerobiony został
przekonwertowany do yv12 4:2:0 i nic poza tym (poza tym, że zrzucony z
powrotem do srgb i wystawiony w bezstratnym png).
A np. rozdzielczość 1920x1200?
Post by Janko Muzykant
Nie robi się czegoś takiego wprost, a dość mocno obrabia taki obraz
zanim zostanie bitmapą docelową. Na problemy z typowymi bolączkami
zubożonych przestrzeni barw są różne metody maskowania.
Są różne kombinacje (włączając rękodzieło), które byłyby niepotrzebne,
gdyby można było to zrobić bez nich.
Owszem, 420 jest mniejszym problemem niż w czasach PAL (gdzie do
kompletu był jeszcze tylko wybór między 50i i ew. 25p) - ale jest.
Post by Janko Muzykant
Poza tym, że jak widać - przestrzeń tu praktycznie nie ogranicza. Już
kupę większych problemów (nieporównywalnie większych) dostarczy
konwersja do cmyka.
Np. jakich?
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
A ja napisałem, że ''są ostatnim problemem przy skali pozostałych
kłopotów zapisu obrazu cyfrowych aparatów.''
No coż, ja tego tak nie widzę.
Ale masz jakieś przykłady? Bo na razie ja się nimi posiłkuję przy każdej
okazji, a Ty tylko zaprzeczasz teoretycznie.
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
Pokazałem najbardziej chyba kolorowe i co, strasznie było? :)
Było mało kolorowe, wszystko żółto - zielone.
Bardzo mało kolorowe? :)
http://as.elte-s.com/temp/video/rgb.png
http://as.elte-s.com/temp/video/yv12_420.png
...
Ale to jest wątek o aparatach foto zapisujących wideo, a nie o serwerach
wyświetlających filmy w kinie :)
Post by Krzysztof Halasa
W (nowszych) Sonych akurat działa. W każdym razie dużo lepiej niż
w starszym sprzęcie video, gdzie MF był niezbędny, bo bez niego AF
z max kontrastu robił totalne głupoty.
Lepiej, ale i tak gorzej niż w tanich kamerach już lata temu.
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
Aparat, raw, typowe kręcenie rawa w szopie w srgb. Przerobiony został
przekonwertowany do yv12 4:2:0 i nic poza tym (poza tym, że zrzucony z
powrotem do srgb i wystawiony w bezstratnym png).
A np. rozdzielczość 1920x1200?
A co to ma za znaczenie, jaka rozdzielczość? Pokazuję straty przestrzeni
barwnej, przecież to nie ma związku z rozdzielczością.
Post by Krzysztof Halasa
Są różne kombinacje (włączając rękodzieło), które byłyby niepotrzebne,
gdyby można było to zrobić bez nich.
I niby jak tę stopklatkę HD choćby z najdroższych zawodowych kamer
chcesz wrzucić na plakat? :)
Że już nie wspomnę o tym, że zawodowo nikt nie wrzuca stopklatek tylko
robi niezależną sesję foto.
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
Poza tym, że jak widać - przestrzeń tu praktycznie nie ogranicza. Już
kupę większych problemów (nieporównywalnie większych) dostarczy
konwersja do cmyka.
Np. jakich?
Nie no, proszę, wypowiadasz się o przestrzeniach barw, a takie pytanie
zadajesz?
Oto przestrzeń cmyka:
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/cmyk.png
Przypomnę, oryginał srgb jest tu:
http://as.elte-s.com/temp/video/rgb.png
A tu różnica srgb względem cmyka:
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/roznica_cmyk.png
Przypomnę różnicę srgb względem yv12 4:2:0
http://as.elte-s.com/temp/video/roznica.png
Po prostu nie ma co porównywać, straty na yv12 są niczym względem strat
na cmyku (czy ogólnie konwersji do przestrzeni subtraktywnych)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/a z tv dowiedziałem się, że mam łupież, cellulit, żółte zęby i puszczam
bąki/
Uncle Pete
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Bardzo mało kolorowe? :)
http://as.elte-s.com/temp/video/rgb.png
http://as.elte-s.com/temp/video/yv12_420.png
Ja się nie znam, ale może rzeczywiście za mało kolorowe? Prawie wszystko
jest produkcją poligraficzną i podejrzewam, że mimo iż nasycenie jest
wysokie, jakiejś szczególnie dużej przestrzeni kolorów te barwniki nie dają.

Zrób lepiej zdjęcie łąki z kwiatami w słoneczny dzień ;)

Piotr
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Uncle Pete
Zrób lepiej zdjęcie łąki z kwiatami w słoneczny dzień ;)
Jeżu, cóż za niewierni z Tomaszowa :)
Oryginał:
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/2/srgb.png
YV12 4:2:0
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/2/yv12.png
CMYK
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/2/cmyk.png

Straty YV12:
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/2/roznica_yv12.png
Padła ostrość szczegółów najmocniej wysyconych czerwieni i fioletów.

Straty CMYK:
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/2/roznica_cmyk.png
Padły właściwie wszystkie wysycone odcienie, część widma przesunęła się.

Jak już się bawimy, jpg 95% z irfanview czyli raczej niska kompresja,
spotykana w sieci niezbyt często (zwykle jest gorzej):
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/2/srgb.jpg
I różnica:
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/2/roznica_jpg.png
Efekt dość podobny do YV12

Przypominam, że format png jest formatem bezstratnym i wiernie przenosi
srgb.

Tylko mi nie mówcie, że zdjęcie nadal jest złe. Weźcie sobie inne i
zróbcie testy. Dopiero przestrzeń YV9 4:1:0 wprowadza prawdziwą bidę,
ale nikt tego chyba nie stosuje.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/posiadam konstytucyjne prawo do głupoty i gdy zechcę, skorzystam zeń/
Uncle Pete
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Tylko mi nie mówcie, że zdjęcie nadal jest złe. Weźcie sobie inne i
zróbcie testy. Dopiero przestrzeń YV9 4:1:0 wprowadza prawdziwą bidę,
ale nikt tego chyba nie stosuje.
Ale teraz przynajmniej widać stratę w YV12. Nie twierdzę, że ma być
duża, przyczepiłem się tylko do Twojego zdjęcia kontrolnego, które zbyt
łagodnie traktuje przestrzeń kolorów :)

Piotr
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Uncle Pete
Ale teraz przynajmniej widać stratę w YV12. Nie twierdzę, że ma być
duża, przyczepiłem się tylko do Twojego zdjęcia kontrolnego, które zbyt
łagodnie traktuje przestrzeń kolorów :)
No nie wiem, na zdjęciu ''z bałaganem'' jak dla mnie widać ją było
lepiej - więcej różnych dzikich odcieni. Zdjęcie z lasu wrzuciłem, bo
podobno zdjęcie z poligrafią było niereprezentatywne :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/nie chce ci się dziś nic robić? - zwal to na ogólnoświatowy kryzys/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
http://as.elte-s.com/temp/video/rgb.png
http://as.elte-s.com/temp/video/yv12_420.png
To jest dobry obrazek, poprzednio nie przyjrzałem mu się dokładnie.
Doskonale na nim widać, że nie był zakodowany w YV12 ani YUV420.
Wystarczy powiększyć dowolny fragment z kontrastowymi przejściami,
kolory zmieniają się co 1 pixel, nie ma charakterystycznych kwadratów
barwnych 2x2.

Może to było np. YUV444 albo konwersję robiłeś przy dużo większej
rozdzielczości, a dopiero później zmniejszyłeś? :-)
Post by Janko Muzykant
Ale to jest wątek o aparatach foto zapisujących wideo, a nie o
serwerach wyświetlających filmy w kinie :)
Pisałeś o problemach z interpolacją do rozdzielczości filmowej, myślałem
że chodzi o to. Nie widzę żadnego problemu z interpolacją z XX MPix do
1920x1080 (ale oczywiście zdaję sobie sprawę, że to zależy od
konkretnego modelu).
Post by Janko Muzykant
Post by Krzysztof Halasa
W (nowszych) Sonych akurat działa. W każdym razie dużo lepiej niż
w starszym sprzęcie video, gdzie MF był niezbędny, bo bez niego AF
z max kontrastu robił totalne głupoty.
Lepiej, ale i tak gorzej niż w tanich kamerach już lata temu.
Jakoś tak powątpiewam. Akurat używam jednego i drugiego. Aparat był
najtańszy.
Z tym że tak jest dopiero od niedawna, przyznaję, i tylko
w specyficznych konfiguracjach aparat + obiektyw.
Post by Janko Muzykant
I niby jak tę stopklatkę HD choćby z najdroższych zawodowych kamer
chcesz wrzucić na plakat? :)
Ludzie tak robią. I niekoniecznie z najdroższych kamer, pewnie bywa że
źródło to aparat fotograficzny (materiał jest przekonwertowany ale to go
specjalnie nie poprawia).

A jak się drukowało np. ze starych Olympusów, które miały IIRC 1280x960
i szumy takie, jak teraz przy ISO 50000?
Post by Janko Muzykant
Że już nie wspomnę o tym, że zawodowo nikt nie wrzuca stopklatek tylko
robi niezależną sesję foto.
Ale wiesz o tym że bardzo łatwo przejść od prawdy do fałszu poprzez
używanie niewłaściwych kwantyfikatorów?

Z tym że pewnie takie operacje na materiale, którego źródłem jest H.264
1920x1080 z YUV420 nie są częste. Typowy format kinowy jest nieco
szerszy, i nie ma tam niczego podobnego do YUV420 (bitrate jest także
wielokrotnie większy - JPEGi2000) - jeśli oczywiście źródłem nie jest
np. DSLR lub kamera HD. Część DSLRów potrafi robić np. 422 lub może 444.
Przyznaję że nie znam dokładnych szczegółów, a kolega, który się takimi
rzeczami zajmuje, kupił niedawno zestaw biletów w arabskiej promocji
i będzie siedział gdzieś w Azji jeszcze kilka tygodni.

Summa summarum, nietrudno jednak zauważyć, że różnice między H.264
i zdjęciem nie biorą się znikąd.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
http://as.elte-s.com/temp/video/rgb.png
http://as.elte-s.com/temp/video/yv12_420.png
To jest dobry obrazek, poprzednio nie przyjrzałem mu się dokładnie.
Doskonale na nim widać, że nie był zakodowany w YV12 ani YUV420.
A czytasz w ogóle to, co piszę? Już pisałem dwa razy: to resajz z
natywnej rozdzielczości matrycy pracującej w trybie foto, możemy go
traktować jako czyste RGB (8 bitów na kanał). Doświadczenie pokazuje
jaka jest strata na konwersji do 4:2:0 i wykazuje, że strata jest
niewielka, dużo mniejsza niż np. przy konwersji na CMYK czy do jpg o
kompresji typowej dla netu, nad którą jakoś rzadko się płacze, i rzędy
wielkości mniejsza niż inne czynniki składające się na kłopoty, o
których już pisałem z kilka razy.
Post by Krzysztof Halasa
Pisałeś o problemach z interpolacją do rozdzielczości filmowej, myślałem
że chodzi o to. Nie widzę żadnego problemu z interpolacją z XX MPix do
1920x1080 (ale oczywiście zdaję sobie sprawę, że to zależy od
konkretnego modelu).
I znowu mam wrzucać linki sprzed kilku postów?
http://as.elte-s.com/temp/video/500d_raw.jpg
http://as.elte-s.com/temp/video/500d_video.jpg

Różnica jest koszmarna (jeśli chodzi o rozdzielczość), bo to już starszy
sprzęt (500D). Obecnie jest lepiej, ale nadal porównanie zrzutu matrycy
w trybie wideo i foto jest widoczne na niekorzyść trybu wideo.
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
I niby jak tę stopklatkę HD choćby z najdroższych zawodowych kamer
chcesz wrzucić na plakat? :)
Ludzie tak robią. I niekoniecznie z najdroższych kamer, pewnie bywa że
źródło to aparat fotograficzny (materiał jest przekonwertowany ale to go
specjalnie nie poprawia).
Ludzie robią też plakaty z komórek, jak muszą. Ludzie zwykle nie
rozumieją całego tego wątku.
Post by Krzysztof Halasa
A jak się drukowało np. ze starych Olympusów, które miały IIRC 1280x960
i szumy takie, jak teraz przy ISO 50000?
Kiepsko.
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
Że już nie wspomnę o tym, że zawodowo nikt nie wrzuca stopklatek tylko
robi niezależną sesję foto.
Ale wiesz o tym że bardzo łatwo przejść od prawdy do fałszu poprzez
używanie niewłaściwych kwantyfikatorów?
Sorry, ale jeśli ktoś chce promować film plakatami ze stopklatek hd, to
prostu nie robi tego zawodowo. Właściwy kwantyfikator. Nie robi.
Post by Krzysztof Halasa
Przyznaję że nie znam dokładnych szczegółów, a kolega, który się takimi
rzeczami zajmuje, kupił niedawno zestaw biletów w arabskiej promocji
i będzie siedział gdzieś w Azji jeszcze kilka tygodni.
A moja babcia znała taką jedną sąsiadkę, co kiedyś jechała furą z takim
gościem, co...
Wciąż ja mam już z tuzin przykładów, a Ty jakieś strzępy wiedzy, co
kolega koledze... :)
Post by Krzysztof Halasa
Summa summarum, nietrudno jednak zauważyć, że różnice między H.264
i zdjęciem nie biorą się znikąd.
Mam znowu zrobić zrzut zdjęcia oryginalnego i przepuszczonego przez
h264, żeby coś udowadniać? Już mi się nie chce...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/uwaga, cierpię na brak iluzji ponadprzeciętności i niedobór
autowaloryzacji/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
...
Nie rozumiem co masz na myśli. Ten Twój plik nazywający się yv12_420.png
nie był, wbrew nazwie, zakodowany w YV12 (ani w żadnym innym 420), więc
wszelkie dalsze wnioski związane z nim nie mają żadnego sensu. Twoje
doświadczenie dokładnie niczego nie pokazuje, ponieważ zostało
przeprowadzone wadliwie, czego dowód sam pokazałeś.

Jeśli jednak wciąż uważasz, że ten plik był zakodowany w 420, to pokaż
go właśnie tak zakodowanego, bez przekodowania do PNG.

Możliwe że ten zielony też był taki, ale trudno to stwierdzić na
pierwszy rzut oka, bo odpowiadający mu plik "RGB" też nie jest zbyt
kolorowy.
Post by Janko Muzykant
Różnica jest koszmarna (jeśli chodzi o rozdzielczość), bo to już
starszy sprzęt (500D). Obecnie jest lepiej, ale nadal porównanie
zrzutu matrycy w trybie wideo i foto jest widoczne na niekorzyść trybu
wideo.
Ale widoczne gdzie? "We wszystkich aparatach"? Czy w Twoim konkretnym?
Rozumiesz że generalnie chyba każdy widzi, że klatka z H.264 jest gorsza
od zdjęcia? I że są ku temu dobrze zdefiniowane powody?
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Nie rozumiem co masz na myśli. Ten Twój plik nazywający się yv12_420.png
nie był, wbrew nazwie, zakodowany w YV12 (ani w żadnym innym 420), więc
wszelkie dalsze wnioski związane z nim nie mają żadnego sensu. Twoje
doświadczenie dokładnie niczego nie pokazuje, ponieważ zostało
przeprowadzone wadliwie, czego dowód sam pokazałeś.
Naprawdę chcesz ze mnie idiotę zrobić? To plik, który został
przekonwertowany do yv12, a następnie z powrotem do srgb celem
pokazania, co się traci na stratnej kompresji yv12.
Mówimy o przestrzeni barw, a więc nie ma znaczenia, czy pokażę film, czy
stopklatkę przekonwertowaną w postaci pliku png w przestrzeni srgb
(przenoszącą w 100% yv12).
Post by Krzysztof Halasa
Jeśli jednak wciąż uważasz, że ten plik był zakodowany w 420, to pokaż
go właśnie tak zakodowanego, bez przekodowania do PNG.
Zrób sobie sam. Wrzuć oryginalny srgb do jakiegokolwiek edytora video,
zrób z niego kilkusekundowy klip i przekonwertuj np. virtualdubem do yv12.
Post by Krzysztof Halasa
Ale widoczne gdzie? "We wszystkich aparatach"? Czy w Twoim konkretnym?
We wszystkich jakie widziałem. A raczej staram się oglądać sample video
dostępne w sieci z każdego nowego aparatu choćby po to, żeby zobaczyć,
czy coś się w końcu zmieniło.
Post by Krzysztof Halasa
Rozumiesz że generalnie chyba każdy widzi, że klatka z H.264 jest gorsza
od zdjęcia? I że są ku temu dobrze zdefiniowane powody?
Tylko, że zupełnie inne niż piszesz. Straty powodowane kompresją są
niewielkie w stosunku do strat innego pochodzenia (piszę to już czwarty
raz!)

Zaczynam rozumieć, że nie kieruje Tobą ciekawość czy próba dociekania,
kto ma rację, a zwykła, samcza zasada: muszę mieć ostatnie zdanie, choć
się nie znam.
Pokaż choć jeden przykład obalający choć jedną rzecz, o której pisałem,
a sam to powiem.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/pisząc słowo ''bomba'' dajesz pracę tajnym służbom - oni też chcą jeść!/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Naprawdę chcesz ze mnie idiotę zrobić? To plik, który został
przekonwertowany do yv12, a następnie z powrotem do srgb celem
pokazania, co się traci na stratnej kompresji yv12.
Jeszcze raz powtórzę, mylisz się. Przyjrzyj się obrazkowi
(np. w powiększeniu) oraz sprawdź jak wygląda kodowanie YV12, jestem
przekonany że różnica będzie oczywista.

Nie wiem jak zrobiłeś tę konwersję, ale zrobiłeś ją źle, i jest to
źródłem błędnych wniosków.

Być może program zrobił konwersję do jakiegoś innego formatu YUV - ale
nie był to format YV12.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Jeszcze raz powtórzę, mylisz się. Przyjrzyj się obrazkowi
(np. w powiększeniu) oraz sprawdź jak wygląda kodowanie YV12, jestem
przekonany że różnica będzie oczywista.
I jest oczywista, ale subtelna. Konkretnie (i znowu się powtórzę, bo już
to napisałem), taka:
http://as.elte-s.com/temp/video/2/roznica_yv12.png
Tak w ogóle, to oglądasz te przykłady?
Post by Krzysztof Halasa
Nie wiem jak zrobiłeś tę konwersję, ale zrobiłeś ją źle, i jest to
źródłem błędnych wniosków.
Zrobiłem ją za pomocą VirtualDuba - chyba najbardziej podstawowego i
popularnego programu do obróbki plików video używając pokładowych
konwerterów przestrzeni i sposobów kodowania barw.
Może zrób to sam zamiast gadać w kółko, że jest źle.
Post by Krzysztof Halasa
Być może program zrobił konwersję do jakiegoś innego formatu YUV - ale
nie był to format YV12.
Być na pewno nie. Umiem czytać i klikać, wśród kilkunastu formatów
wybrałem ten, o który prosiłeś. Wspomniałem także o innych, mocniej
zubażających szczegóły chrominancji, które jednak nie mają praktycznego
zastosowania (z tego, co mi wiadomo, w sprzęcie komercyjnym nie schodzi
się poniżej macierzy 4:2:0).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/oryginalność powstaje wtedy, kiedy o niej nikt nie myśli/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Post by Krzysztof Halasa
Jeszcze raz powtórzę, mylisz się. Przyjrzyj się obrazkowi
(np. w powiększeniu) oraz sprawdź jak wygląda kodowanie YV12, jestem
przekonany że różnica będzie oczywista.
I jest oczywista, ale subtelna. Konkretnie (i znowu się powtórzę, bo
http://as.elte-s.com/temp/video/2/roznica_yv12.png
Tak w ogóle, to oglądasz te przykłady?
Ja - tak. Pytanie czy sam to zrobiłeś?
Piszę ostatni raz, mam nadzieję że w sposób zrozumiały - obrazek rzekomo
zakodowany (przed konwersją do PNG) w YV12 w rzeczywistości nie był tak
zakodowany. Nie wiem co ten Twój VirtualDub robi, ale nie robi tego co
myślisz.

Oczywiście sam przekonwertowałem ten Twój obrazek RGB do YUV420 (bez
żadnej dodatkowej kompresji, zwykły binarny plik .yuv), i wynik był
zupełnie inny niż Twój. Ale to bez znaczenia, ponieważ wystarczy
spojrzeć na Twój plik, by zauważyć, że nie jest tym, czym myślisz że
jest.

Dlatego radzę Ci, dowiedz się co to jest YV12 (albo YUV420) i przyjrzyj
się _swojemu_ obrazkowi, o którym myślisz, że był zakodowany w YV12.
Jeśli wciąż nie będziesz widział, że coś się nie zgadza, to pasuję.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Ja - tak. Pytanie czy sam to zrobiłeś?
A niby kto miał zrobić przykłady, w których zamieściłem własne materiały? :)
Post by Krzysztof Halasa
Piszę ostatni raz, mam nadzieję że w sposób zrozumiały - obrazek rzekomo
zakodowany (przed konwersją do PNG) w YV12 w rzeczywistości nie był tak
zakodowany.
Bo? Stałeś za mną i widziałeś co robię, czy może włamałeś się na moją
kamerkę internetową, której nie posiadam? :)
Post by Krzysztof Halasa
Nie wiem co ten Twój VirtualDub robi, ale nie robi tego co
myślisz.
Masz choć jeden jedyny _konkretny_argument_merytoryczny_ czy jesteś po
prostu zmęczoną życiem męską pierdołą polską?

Jeśli nie rozumiesz tematu, nie wiesz do czego służy ten program, to po
co w ogóle chcesz o tym mówić? Skoro nie wiesz, co ten ''mój
virtualdub'' robi, to po prostu daj sobie spokój z rozmowami na takie
tematy, bo przypomina mi to wymądrzanie się na tematy związane z
fotografią przy nieznajomości takich pojęć jak migawka albo przysłona.
Narzędzia tego używam od kilkunastu lat głównie do zestawiania
zróżnicowanych materiałów klienta w prezentacje, które potem lecą w
marketach bądź innej, tak zwanej przestrzeni publicznej więc sorry, ale
nie pytaj mnie, ''czy sam to robiłem'' :)
Post by Krzysztof Halasa
Jeśli wciąż nie będziesz widział, że coś się nie zgadza, to pasuję.
Spasuj już. A dla tych, którzy potrafią czytać i chcą poznać rzeczywiste
problemy przestrzeni barw i sposobu kodowania chrominacji w wideo,
pozostaje wątek z przykładami w archiwum.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/[...], no!/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Bo? Stałeś za mną i widziałeś co robię, czy może włamałeś się na moją
kamerkę internetową, której nie posiadam? :)
Nie. Po prostu wiem, że kodowania YUV420 i YV12 redukują rozdzielczość
barwną o połowę. To m.in. dlatego pytałem o rozdzielczość. Twój obrazek
(przynajmniej ten kolorowy, być może także ten drugi) nie ma tej
redukcji. Innymi słowy, te przykłady są wadliwe, a ponieważ teraz już
nie możesz zasłaniać się niewiedzą, to po prostu świadomie wprowadzasz
innych w błąd.

Pytanie "czy sam to robiłeś" dotyczyło oglądania, widocznie zbyt trudne
to było.

BTW nie wiem skąd ta agresja w stosunku do osoby, która tylko chciała Ci
pomóc. Nie chcesz pomocy, wystarczy napisać.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Nie. Po prostu wiem, że kodowania YUV420 i YV12 redukują rozdzielczość
barwną o połowę.
I tak właśnie się stało. Nie widzisz? Po to wrzuciłem obrazek
różnicowych, wszystko co ma rozdzielczość chromy wyższą niż 2px jest tam
widoczne. Przyjrzyj się dokładnie (czwarty raz wklejam):
http://as.elte-s.com/temp/video/2/roznica_yv12.png

Rozdzielczość chromatyczna możne być znacznie niższa bez znaczących
strat praktycznych. W pewnym teście, robionym lata temu do udowadniania
zatwardziałym przeciwnikom bayera, jak bardzo niewielkim problemem jest
zaniżenie rozdzielczości barwnej, widać to najlepiej:
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/kolor.png
Tutaj informacja o kolorze to mniej jak 2% informacji o luminancji (!)
Post by Krzysztof Halasa
BTW nie wiem skąd ta agresja w stosunku do osoby, która tylko chciała Ci
pomóc. Nie chcesz pomocy, wystarczy napisać.
Bo piszę po pięć razy rzeczy oczywiste, a Ty tego wciąż nie widzisz
tylko zarzucasz mi elementarne błędy. Żyję z tego od piętnastu lat więc
raczej nie pierniczyłbym trzy po trzy; to są podstawy.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/zrobiłem tak dobre zdjęcie, że nikomu nie pokażę, bo jeszcze kto
ukradnie.../
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Post by Krzysztof Halasa
Nie. Po prostu wiem, że kodowania YUV420 i YV12 redukują rozdzielczość
barwną o połowę.
I tak właśnie się stało. Nie widzisz?
Przeciwnie, widzę (i każdy może łatwo sprawdzić), że tak właśnie się nie
stało, w dalszym ciągu rozdzielczość barwna to 1 piksel.

Trzeba być chyba ślepym żeby tego nie widzieć. Wystarczy obejrzeć np.
pod lupą dowolny fragment z dużym kontrastem. Konkretnie: doskonale
widać to np. na pomarańczowej podwójnej linii powyżej napisu "Piotruś"
(okolice lewego górnego rogu).
Post by Janko Muzykant
Po to wrzuciłem obrazek
różnicowych, wszystko co ma rozdzielczość chromy wyższą niż 2px jest
http://as.elte-s.com/temp/video/2/roznica_yv12.png
Plik z różnicami jest nieistotny, bo został wygenerowany na podstawie
wadliwych danych wejściowych. No ja nie wiem, czy to jest takie trudne?
Wszystkie wnioski opierasz na wadliwych podstawach, musisz poprawić
podstawę, a nie bronić wniosków (które się zmienią gdy ich podstawa
będzie poprawna).

Pokazałeś: http://as.elte-s.com/temp/video/yv12_420.png

Wystarczy obejrzeć np. z powiększeniem, tu nie ma redukcji chrominancji.
Ponieważ nie można tego nie widzieć (wystarczy obejrzeć dokładniej),
więc zakładam, że po prostu nie potrafisz się przyznać do błędu i trwasz
w nim niczym dziecko.
Post by Janko Muzykant
Bo piszę po pięć razy rzeczy oczywiste, a Ty tego wciąż nie widzisz
tylko zarzucasz mi elementarne błędy. Żyję z tego od piętnastu lat
więc raczej nie pierniczyłbym trzy po trzy; to są podstawy.
Jakbyś żył z tego tylko od pięciu lat to nie robiłbyś tych elementarnych
błędów, a nawet gdyby tak się zdażyło, to nie upierałbyś się przy nich.

Obejrzyj w końcu ten obrazek (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś), zastanów
się dlaczego tak się stało, napisz że np. VirtualDub skwasił, albo że
zmniejszyłeś rozdzielczość po konwersji RGB->YUV420->RGB, czy co to tam
jeszcze innego było, to nie koniec świata.
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Post by Janko Muzykant
Post by Krzysztof Halasa
Nie. Po prostu wiem, że kodowania YUV420 i YV12 redukują rozdzielczość
barwną o połowę.
I tak właśnie się stało. Nie widzisz?
Przeciwnie, widzę (i każdy może łatwo sprawdzić), że tak właśnie się nie
stało, w dalszym ciągu rozdzielczość barwna to 1 piksel.
Dżizas, co za uparta menda i na dodatek ślepa...
Masz ostatni już test:

To są cztery kwadraty składające się z szachownic mocno chromatycznych
pikseli, kolejno RG, GB i dwóch RB (w pierwszym niebieski jest jasny,
tj. 127,127,255). Szachownice mają raster _JEDNEGO_PIKSELA_
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/3/rgb.png

Tu mamy powyższy obrazek przekonwertowany do YV12 4:2:0. Teraz weź sobie
próbnik barw z szopa, gimpa czy czegokolwiek i porównaj chrominancję
każdej pary w poszczególnych kwadratach - _SĄ_IDENTYCZNE_ (konkretnie
kolejno: 59st, 181st i dwa razy po 300st). Cała informacja o kolorze
poszczególnych pikseli przepadła.
Failed to load image: http://as.elte-s.com/temp/video/3/yv12_420.png

Sposób kodowania barw, jak sama nazwa wskazuje (4:2:0) zaniża
rozdzielczość chrominancji dwukrotnie (liniowo), więc siatka o rastrze
jednego piksela zostanie uśredniona kolorystycznie, co widać na
przykładzie i czego podważyć się nie da.
Tu teoria napisana przez mądrzejszych ode mnie:
http://en.wikipedia.org/wiki/YUV#Y.27UV422_to_RGB888_conversion

Może już czas podkulić ogon i zakończyć bezzasadne czepialstwo?
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/ostatnio słyszałem, że wszystko bierze się z... a, nieważne/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Dżizas, co za uparta menda i na dodatek ślepa...
Nie wiem co (kto?) to jest Dżizas, ale współczuję utraty wzroku.
Jeśli przeczytanie i zrozumienie całości jest dla Ciebie problemem, to
najważniejsze pytanie specjalnie zaznaczyłem.
Post by Janko Muzykant
Tu mamy powyższy obrazek przekonwertowany do YV12 4:2:0. Teraz weź
sobie próbnik barw z szopa, gimpa czy czegokolwiek i porównaj
chrominancję każdej pary w poszczególnych kwadratach - _SĄ_IDENTYCZNE_
(konkretnie kolejno: 59st, 181st i dwa razy po 300st). Cała informacja
o kolorze poszczególnych pikseli przepadła.
http://as.elte-s.com/temp/video/3/yv12_420.png
Bez próbnika to widać. Co chcesz w ten sposób pokazać? Przecież
dokładnie o tym pisałem, i jest to jeden z powodów, dla którego (jak sam
zauważyłeś) stop klatka z filmu H.264 ma gorszą jakość od analogicznego
Post by Janko Muzykant
Sposób kodowania barw, jak sama nazwa wskazuje (4:2:0) zaniża
rozdzielczość chrominancji dwukrotnie (liniowo), więc siatka o rastrze
jednego piksela zostanie uśredniona kolorystycznie, co widać na
przykładzie i czego podważyć się nie da.
VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV

No pewnie że tak. Dokładnie tak jak napisałem. To dlaczego w Twoim
obrazku, którego używasz jako dowodu na brak odpowiedniego pogorszenia
jakości (realnego obrazka, nie testowych faktur), tak _NIE_ _JEST_?

VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV
Post by Janko Muzykant
http://en.wikipedia.org/wiki/YUV#Y.27UV422_to_RGB888_conversion
^^^
Jak sam, mam nadzieję, widzisz ("422"), akurat ten akapit nie jest na
temat (podkreśliłem ze względu na Twoje problemy ze wzrokiem). Spróbuj
może tu:

http://en.wikipedia.org/wiki/YUV#Y.27UV420p_.28and_Y.27V12_or_YV12.29_to_RGB888_conversion
^^^

BTW są aparaty/kamery video, które potrafią zrobić H.264 w YUV422.
Raczej nie tzw. "amatorskie".
Post by Janko Muzykant
Może już czas podkulić ogon i zakończyć bezzasadne czepialstwo?
No pewnie Einsteinie, od dawna to sugerowałem.


Tak w ogóle, niekoniecznie osobiście dla Ciebie: utrata informacji przy
konwersji RGB->YUV420 (oraz podobnych, tzn. takich, które redukują
rozdzielczość chrominancji) jest zależna przede wszystkim od tego, ile
mamy i potrzebujemy tej informacji, oraz jaka jest docelowa
rozdzielczość. Jeśli informacji potrzebujemy dużo mniej niż docelowa
rozdzielczość, to utrata jakośći z tym związana jest mała (np. gdybyśmy
konwertowali typowy obrazek 36 MPix do druku na A4). Im mniejsza
rozdzielczość docelowa i im większe wymagania jakościowe, tym efekt jest
gorszy. Np. przy konwersji 1920x1080 z RGB (lub np. YUV444) do YUV420
efekt jest wredny "fotograficznie", ale nie jest wielkim problemem
w przypadku filmu oglądanego na monitorze/TV.
W przypadku PAL (720x576 lub 704x576, pomijam P/I) efekt zaczyna robić
się widoczny (a czasem tylko dość wredny) także w zastosowaniach
telewizyjnych. Typowo nie jest to jednak tragedia, natomiast jeśli
potraktujemy to jako zdjęcie, to już niestety jest źle.
W rozdzielczości mniejsze niż PAL nie wnikam, bo w praktyce nikt tego do
podobnych zastosowań od dawna nie używa.

Wiesz już dlaczego pytałem o rozdzielczość (1920x1200) i jak ją
uzyskałeś?

Jeśli to jest trudne, to może posłużę się analogią: Informacja o kolorze
ma swoją charakterystykę częstotliwościową podobnie jak dźwięk.
Zmniejszenie częstotliwości próbkowania dźwięku ze 192 kHz do 96 kHz nie
jest słyszalne (przynajmniej przeze mnie). Przy redukcji 48 kHz ->
24 kHz wytniesz część wysokich tonów, ale wciąż nawet jakaś tam muzyka
nie będzie brzmiała tragicznie (subiektywnie, ktoś może się nie
zgodzić). Zredukuj teraz z telefonicznych 8 kHz do 4 kHz i bedziesz miał
porażkę.

Tak samo jest także z rozdzielczością bitową (np. przetworników).
24 -> 12 bitów w audio - niewielka różnica (pod warunkiem sensownego
poziomu sygnału). 8 bitów (kiedyś robiliśmy do pecetów takie proste
DACe "Covox") -> 4 bity = porażka.

To są truizmy dla osób, które zajmują się zawodowo (zresztą nieco
bardziej na serio amatorsko także) dźwiękiem i obrazem cyfrowym, ale
zdaję sobie sprawę, że wiele innych osób może tego nie rozumieć.
--
Krzysztof Halasa
Gotfryd Smolik news
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Avidemux - jest to dokladnie to o co rozpoczalem caly watek.
[...]
Post by Tomasz
Zaden poprzedni program nie byl w stanie tego zrobic.
Weź teraz te poprzednie programy, które masz poinstalowane,
i sprawdź, czy nadal nie umieją.

Dostałeś info - instalator AviDemux dogrywa kodeki.
I teraz problemy są *wyłącznie* dwa:
- czy dany program rozumie format pojemnika
- czy ma kodeki
Post by Tomasz
Taki wypasiony program jak Vegas Studio 100 scalanie tych samych plikow robil
przez 16 minut
Bo je rekompresował, co w tym dziwnego, to pewnie program do OBRÓBKI,
prawda? No to domyślnie zakłada, że chcesz coś obrabiać, a nie kopiować.
Trzeba mu *wyłączyć* obróbkę - za wyjątkiem programów "one click"
na ogół coś takiego znajdziesz.
Przykładowo - jak rozumiem, odpalałeś np. VirtualDub. Tak?
No to drobiazg - ale to też program do obróbki, i jak się chce bez
rekompresji trzeba mu to "powiedzieć", wybrać bez rekompresji.
Zakładka Video->DirectStreamCopy
Post by Tomasz
Ten program Avidemux powinien byc dodawany do softweru firmowego producentow
aparatow fotograficznych.
Ta. "Nie bierzemy odpowiedzialności"... :D
Nie, to Twoje zdanie.
Nikt Ci nie broni pilnować i odpowiadać :), nikt Ci takoż nie broni
pouczać, ale to ostatnie może być ... nieskuteczne ;)
Post by Tomasz
http://sourceforge.net/projects/avidemux-mswin/?source=dlp
Nie mam nic przeciw ;)
Ale może tego VD wypróbuj... ;)

pzdr, Gotfryd
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by Gotfryd Smolik news
Nie mam nic przeciw ;)
Ale może tego VD wypróbuj... ;)
Dzieki Twoim postom zrozumialem nieco co to sa kodeki i po co i jak pracuja
programy do obrobki filmow .
Z ta wiedza bedzie mi duzo latwiej jeszcze raz wyprobowac niektore programy
w tym i VD.
--
Tomasz
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Od jakiegos czasu mam aparat cyfrowy Sony ktory robi filmy w jakosci FulHD.
Wynikowe pliki sa bardzo dobrej jakosci w formacie MP4.
Poszukuje programiku ktory by mi tylko polaczyl otrzymane sceny w
jedna calosc, bez zmiany formatu i jakosci.
A nie można ich po prostu skleić ze sobą?
--
Krzysztof Halasa
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
A nie można ich po prostu skleić ze sobą?
No wlasnie o takie sklejanie mi chodzilo tylko nie wiedzialem jak.
Teraz widze jeden z kolegow pisze ze robi to zwyklym poleceniem DOSowym
copy /b plik1.m2ts + plik2.m2ts wynik.m2ts .
Nie probowalem czegos takiego.
Ale Ty, skoro zabierasz glos to z pewnoscia robisz tak na codzien.
Podziel sie z nami ta wiedza.
--
Tomasz
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
No wlasnie o takie sklejanie mi chodzilo tylko nie wiedzialem jak.
Teraz widze jeden z kolegow pisze ze robi to zwyklym poleceniem DOSowym
copy /b plik1.m2ts + plik2.m2ts wynik.m2ts .
Nie probowalem czegos takiego.
Wlasnie sprobowalem.
Pliki tekstowe sklejaja sie poprawnie natomiast przy MP4 powstaje owszem
plik wynikowy (zawsze 1kB) tylko ze w nim nie ma zadnego wideo.
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Teraz widze jeden z kolegow pisze ze robi to zwyklym poleceniem DOSowym
copy /b plik1.m2ts + plik2.m2ts wynik.m2ts .
Nie probowalem czegos takiego.
Najmocniej przepraszam zrobilem jakis blad powtorzylem eksperyment i
rzeczywiscie przy pomocy komendy copy scalaja sie pliki wideo ale
niezupelnie poprawnie. Rozmiar wynikowy jest suma skladnikow natomiast tresc
jest to powielenie dwa razy pierwszego pliku. Nie wiem czemu tak mi sie
dzieje ale mam nadzieje ze Krzysztof mnie naprowadzi.
J.F.
12 lat temu
Permalink
...
Albo wpisales plik1+plik1 , albo Microsoft sie pomylil.

J.
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
No wlasnie o takie sklejanie mi chodzilo tylko nie wiedzialem jak.
Teraz widze jeden z kolegow pisze ze robi to zwyklym poleceniem DOSowym
copy /b plik1.m2ts + plik2.m2ts wynik.m2ts .
Nie probowalem czegos takiego.
Ale Ty, skoro zabierasz glos to z pewnoscia robisz tak na codzien.
Podziel sie z nami ta wiedza.
Proszę bardzo, ale nie wiem czy ta informacja będzie przydatna. Ja to
robię metodą:

cat plik1 plik2 plik3 > plik_wynikowy

Alternatywnie:
cat plik2 >> plik1

Czasem przydają się także rozmaite mutacje w stylu:
dd bs=$((XXX)) skip=YYY seek=ZZZ conv=notrunc itd.

Nie jestem pewien czy wersja z catem jest dostępna w produktach MS.
Natomiast pamiętam, że kilkanaście lat temu, a może nawet mniej, robiłem
w niejakim DOSie takie copy/b i działało to prawidłowo.
--
Krzysztof Halasa
Tomasz
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Post by Tomasz
Podziel sie z nami ta wiedza.
Proszę bardzo, ale nie wiem czy ta informacja będzie przydatna. Ja to
cat plik1 plik2 plik3 > plik_wynikowy
cat plik2 >> plik1
Fajnie ale powiedz pod jakim systemem to robisz.

Pod windows 7 jest tak:
"Nazwa 'cat' nie jest rozpoznawana jako poleceni ....."
Krystek
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Post by Krzysztof Halasa
Post by Tomasz
Podziel sie z nami ta wiedza.
Proszę bardzo, ale nie wiem czy ta informacja będzie przydatna. Ja to
cat plik1 plik2 plik3 > plik_wynikowy
cat plik2 >> plik1
Fajnie ale powiedz pod jakim systemem to robisz.
"Nazwa 'cat' nie jest rozpoznawana jako poleceni ....."
Nie, w Windows jest copy nazwapliku1+nazwapliku2 nazwaplikuwynikowego

K.
--
http://www.krystek.art.pl/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Fajnie ale powiedz pod jakim systemem to robisz.
Typowo używam Linuksa, ale jestem przekonany że "cat" jest dostępny
w większości systemów, makówki też chyba to mają. Większy problem jest
z przekierowaniem, dlatego napisałem o dd (w MS Windows - trzeba
zainstalować dodatkowe, darmowe oprogramowanie, ale nie znam
szczegółów).
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
A nie można ich po prostu skleić ze sobą?
To nie pliki txt :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/oto cula, biblioteka lapack zoptymalizowana dla cuda, lepsza od quad-core!/
Krzysztof Halasa
12 lat temu
Permalink
Post by Janko Muzykant
Post by Krzysztof Halasa
A nie można ich po prostu skleić ze sobą?
To nie pliki txt :)
No to co. Nazwa .m2ts sugeruje, że zawartość to MPEG-2 transport stream.
Takie także można sklejać ze sobą, zwłaszcza jeśli to są pliki
o jednakowej strukturze (przypuszczam że niektóre playery mogą mieć
problem, choć teoretycznie nie powinny, ze sklejonymi plikami .m2ts,
z różnymi np. PIDami).

MPEG-2 TS nie używa żadnych lokalnych nagłówków (w rodzaju nagłówka
pliku itp), wszystkie rekordy mają jednakową długość (188 bajtów, ew.
+ 4 bajty w przypadku AVCHD).
--
Krzysztof Halasa
Janko Muzykant
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
No to co. Nazwa .m2ts sugeruje, że zawartość to MPEG-2 transport stream.
Takie także można sklejać ze sobą, zwłaszcza jeśli to są pliki
o jednakowej strukturze (przypuszczam że niektóre playery mogą mieć
problem, choć teoretycznie nie powinny, ze sklejonymi plikami .m2ts,
z różnymi np. PIDami).
To już trzeba sprawdzić ten konkretny przypadek. Większość plików wideo
nie pozwala na to (koniec pierwszego filmu kończy odtwarzanie), jeśli
istotnie jest to m2ts to być może się uda.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/umiera się tylko raz/
Marek Dyjor
12 lat temu
Permalink
Post by Krzysztof Halasa
Post by Tomasz
Od jakiegos czasu mam aparat cyfrowy Sony ktory robi filmy w jakosci
FulHD. Wynikowe pliki sa bardzo dobrej jakosci w formacie MP4.
Poszukuje programiku ktory by mi tylko polaczyl otrzymane sceny w
jedna calosc, bez zmiany formatu i jakosci.
A nie można ich po prostu skleić ze sobą?
tylko trzeba kupić odpowiedni klej ;-)
Misiek Ligocko-Zabrzanski
12 lat temu
Permalink
Post by Tomasz
Od jakiegos czasu mam aparat cyfrowy Sony ktory robi filmy w jakosci FulHD.
Wynikowe pliki sa bardzo dobrej jakosci w formacie MP4.
Poszukuje programiku ktory by mi tylko polaczyl otrzymane sceny w
jedna calosc, bez zmiany formatu i jakosci.
Vegas Movie Studio HD Platinum 10.0
Loading...