Discussion:
Jak najlepiej sfotografować obrazy olejne?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Andrzej
2006-04-15 17:54:42 UTC
Permalink
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Golibroda
2006-04-15 18:10:22 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Na wstępie pozdrowienia dla Adama z Wisły ;), a co do olejnych to pewnie nalezy
robic zdjęcia w mocno rozproszonym swietle aby nie było odbłysków i refleksów od
farby olejnej. Brak lampy błyskowej mile widziane :).

P.
Andrzej
2006-04-15 18:24:16 UTC
Permalink
Post by Golibroda
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Na wstępie pozdrowienia dla Adama z Wisły ;), a co do olejnych to pewnie
nalezy robic zdjęcia w mocno rozproszonym swietle aby nie było odbłysków i
refleksów od farby olejnej. Brak lampy błyskowej mile widziane :).
P. Mysle o duzym namiocie bezcieniowym i chyba czery lampy z sob
ftboksami na zewnątrz.
kikuko
2006-04-15 20:41:06 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
najprościej 2 identyczne flesze, jeden połączony przewodem z aparatem drugi
wyzwalany światłem obraz na ścianie aparat na statywie. Flesze ustawione pod
kątem mniejszym niż 45 stopni (kąt padania równy kątowi odbicia) tak aby
odbicie nie padało w obiektyw. Na ścianie najlepiej zaznaczyć linie pod
kątem 45 stopni do siebie w przecięciu linii umieszczać środek obrazu na
przecięcie linii na statywie wypoziomować aparat ( nie ma problemu z
deformacją zdjęcia) zdalne wyzwalanie i do roboty... Pozdrawiam Roman
Tomasz Q
2006-04-15 22:02:35 UTC
Permalink
Post by kikuko
najprościej 2 identyczne flesze, jeden połączony przewodem z aparatem drugi
wyzwalany światłem obraz na ścianie aparat na statywie. Flesze ustawione pod
kątem mniejszym niż 45 stopni (kąt padania równy kątowi odbicia) tak aby
odbicie nie padało w obiektyw...
Hmmmm ... a jak poradzisz sobie z miniblikami od wypukłych i wklęsłych drobin
farby, nie mówąc już o werniksie?

Pozdrawiam,
Tomasz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marcin Szeffer
2006-04-15 22:42:41 UTC
Permalink
Post by Tomasz Q
Post by kikuko
najprościej 2 identyczne flesze, jeden połączony przewodem z aparatem drugi
wyzwalany światłem obraz na ścianie aparat na statywie. Flesze ustawione pod
kątem mniejszym niż 45 stopni (kąt padania równy kątowi odbicia) tak aby
odbicie nie padało w obiektyw...
Hmmmm ... a jak poradzisz sobie z miniblikami od wypukłych i wklęsłych drobin
farby, nie mówąc już o werniksie?
filtr polaryzacyjny?
--
shr
Radio Erewan
2006-04-15 22:48:43 UTC
Permalink
Post by Tomasz Q
Hmmmm ... a jak poradzisz sobie z miniblikami od wypukłych i wklęsłych drobin
farby, nie mówąc już o werniksie?
Czy wy widzieliście kiedyś obraz olejny? Jak można pisać o drobinach farby,
mając na myśli wzburzony ocean fałdów, bruzd i zagłębień?

BTW MBSZ namiot bezcieniowy do obrazu olejnego jest pomyłką, bo zabija
fakturę, która jest istotnym elementem kompozycji.

Pozdrawiam
--
Radosław "Radio Erewan" Przybył;
Przeniosłem się na http://www.fotosite.pl
Książę Iktorn: "Dlaczego się mnie nie słuchacie?!?!?!?
Tołdi: "My Cię słuchamy, tylko nie wykonujemy twoich poleceń..."
Tomasz Q
2006-04-15 23:13:48 UTC
Permalink
Post by Radio Erewan
Jak można pisać o drobinach farby,
mając na myśli wzburzony ocean fałdów, bruzd i zagłębień?
Przez wrodzoną lub nabytą delikatność ;-)

A tak poważnie to fociłem kiedyś cholerne epitafia do DNH w katedrze
protestanckiej. Nie dość, że olej to jeszcze złocone, żeźbione ramy.
Jedyne co dawało przyzwoite efekty to rama z naciągniętymi prześcieradłami
postawiona z boku, a za nią RDS'y.

Pozdrawiam,
Tomasz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
KW
2006-04-15 23:28:15 UTC
Permalink
Post by Radio Erewan
Czy wy widzieliście kiedyś obraz olejny? Jak można pisać o drobinach farby,
mając na myśli wzburzony ocean fałdów, bruzd i zagłębień?
A Pan widzial kiedys jakis? Wszystko zalezy, jaka technika malowany -
jesli sfumato na podkladzie z tempery, bedzie gladki niemal jak lustro.
Jesli farba nakladana impasto, beda te bruzdy...
--
Krzysztof
Post by Radio Erewan
Excuse me please, one more drink
Would you make it strong
'Cause I don't need to think <
Czarek [Wawa]
2006-04-16 07:49:43 UTC
Permalink
Post by Radio Erewan
Czy wy widzieliście kiedyś obraz olejny? Jak można pisać o drobinach farby,
mając na myśli wzburzony ocean fałdów, bruzd i zagłębień?
Pewno widzieli, na zdjęciu w internecie ;-)
Post by Radio Erewan
BTW MBSZ namiot bezcieniowy do obrazu olejnego jest pomyłką, bo zabija
fakturę, która jest istotnym elementem kompozycji.
A Ty, jeśli nawet widziałeś, to nie fotografowałeś ;-) Ja mogę tylko
powtórzyć, że fotografowanie obrazów jest chyba najtrudniejszą rzeczą w
całej fotografii. Udzielane tu "rady" są zestawem bzdur, tak nie da się
zrobić dobrego zdjęcia.

I znów powtórzę - jedyna rada, to zatrudnić zawodowca. Szczególnie,
jeśli zdjęcia mają być do katalogu, nie do domowego albumu.

Czarek

P.S. Chociaż... można i tak:

http://www.ekspozycje.swistak.pl/aukcje/1271998,BUKIET-W-CZERWIENI-Milada-Magdalena-Tokarska.html#a_foto
--
http://fotosklepik.pl - w Święta można kupić i odebrać osobiście filmy!
@: 4x5 [maułpka] mtf [.] art [.] pl; stronka: http://strony.aster.pl/4x5
Mazowieckie Towarzystwo Fotograficzne http://www.mtf.art.pl
Kultowe książki: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4379478
Marcin Krynicki
2006-04-16 08:46:57 UTC
Permalink
Post by Czarek [Wawa]
A Ty, jeśli nawet widziałeś, to nie fotografowałeś ;-) Ja mogę tylko
powtórzyć, że fotografowanie obrazów jest chyba najtrudniejszą rzeczą w
całej fotografii.
Absolutnie tak :( - pomimo wielu fot jakie koledze (reprodukcji) robilem - to
poleglismy przy b.duzych obrazach gdzie kupe bieli bylo i drobnych elementow
olejnych,flamastrow itp.tid. - choc pewnie czesc winy spada na nieudolnego
faceta od skanow...(niestety nie my to robilismy :( )


Udzielane tu "rady" są zestawem bzdur, tak nie da się
Post by Czarek [Wawa]
zrobić dobrego zdjęcia.
Nie do konca sie z tym zgodze......"namiot bezcieniowy" - nie mozna tego brac
doslownie :)
Post by Czarek [Wawa]
I znów powtórzę - jedyna rada, to zatrudnić zawodowca. Szczególnie,
jeśli zdjęcia mają być do katalogu, nie do domowego albumu.
Owszem , ale takiego ktory moze pokazac co juz ma na koncie z takich robotek
....
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Tomasz Q
2006-04-16 09:00:16 UTC
Permalink
Post by Czarek [Wawa]
Udzielane tu "rady" są zestawem bzdur, tak nie da się
zrobić dobrego zdjęcia.
I znów powtórzę - jedyna rada, to zatrudnić zawodowca.
Jak mniemam takim zawodowcem z doświadczeniem w tej dziedzinie jesteś Ty.
Pokaż w takim razie swoje fotki, udziel dobrych rad lub nie pisz więcej nic,
bo z boku wygląda to na pompowanie dziurawego balonika.

Pozdrawiam,
Tomasz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
i-studio
2006-04-16 09:09:54 UTC
Permalink
Post by Tomasz Q
Jak mniemam takim zawodowcem z doświadczeniem w tej dziedzinie jesteś Ty.
Pokaż w takim razie swoje fotki, udziel dobrych rad lub nie pisz więcej nic,
bo z boku wygląda to na pompowanie dziurawego balonika.
Przecież to typowe u erotomanów-gawędziarzy. Słów zawsze pod dostatkiem.
--
I-studio
Roger from Cracow
2006-04-16 12:14:01 UTC
Permalink
A Ty, jeśli nawet widziałeś, to nie fotografowałeś ;-) Ja mogę tylko powtórzyć,
że fotografowanie obrazów jest chyba najtrudniejszą rzeczą w całej fotografii.
Udzielane tu "rady" są zestawem bzdur, tak nie da się zrobić dobrego zdjęcia.
No coz ale jak masz jednak jakies rady to chetnie poslucham.
Do zielonych obszczymurkow nie naleze, zaplecze techniczne
mam dosyc bogate od jakies tam zdobytej wiedzy fotograficznej
a na studiu skonczywszy. Jeszcze nie mialem okazji robic reprodukcji
obrazow a czeka mnie takie wyzwanie niebawem. Wszystko mam
juz przemyslane a w tym:
- ustawinie obrazu
- obiektyw bez znieksztalcen
- system kalibracji koloru wzorcami dla wiernego ich odtworzenia
- glowie sie tylko nad sposobem oswietlenia, do dyspozycji
mam softboxy, garnki, plasrty itp.


Roger
--
Marcin "Roger" Pojałowski
http://roger.wrota.net
Studio "W Oku" www.w-oku.com
GG: 27797 Skype: mpojalow
kikuko
2006-04-16 12:32:25 UTC
Permalink
..................> No coz ale jak masz jednak jakies rady to chetnie
poslucham.
Post by Roger from Cracow
Do zielonych obszczymurkow nie naleze, zaplecze techniczne
mam dosyc bogate od jakies tam zdobytej wiedzy fotograficznej
a na studiu skonczywszy. Jeszcze nie mialem okazji robic reprodukcji
obrazow a czeka mnie takie wyzwanie niebawem. Wszystko mam
- ustawinie obrazu
- obiektyw bez znieksztalcen
- system kalibracji koloru wzorcami dla wiernego ich odtworzenia
- glowie sie tylko nad sposobem oswietlenia, do dyspozycji
mam softboxy, garnki, plasrty itp.
Roger
mogę powiedzieć jak ja to robiłem na swoich i żony obrazach oraz
reprodukcjach robionych seriami dla innych (zawodowo) 2 duże metze na
statywach jeśli duży slajd to linhof + rolkaseta + obiektyw skorygowany
płaszczyznowo (do plakatów), jak mniejszy to hasselblad lub jeszcze mniejszy
to canon fd + 105, lampy szeroko rozstawione (kąt padania równy kątowi
odbicia - byle nie w obiektyw) - jeśli dużo werniksu to światło odbite od
białego brystolu (czyli lampy w stronę papieru mat i odbite światło oświetla
obraz). W tej chwili nie przejmuję się i robię cyfrówą w rawie. Reszta
komputer. Najważniejsze aby obrazek wyglądał efektownie. 100% reprodukcję
można zrobić tylko w skali 1:1, pomniejszenie likwiduje m.in. działanie
płaszczyzną obrazu czy fakturą. Największy knot można sfotografować tak, że
och i odwrotnie. Przykład: w Zachęcie wystawa Boznańskiej oswietlona tak, że
bliki od reflektorów na obrazach świeciły wprost w oczy - widziało sie tylko
latające koła oslepione światłem i słyszało się kwękanie ludzi: czemu nic
nie widać. Pozdrawiam Roman
Radio Erewan
2006-04-16 13:34:47 UTC
Permalink
Post by Roger from Cracow
A Ty, jeśli nawet widziałeś, to nie fotografowałeś ;-) Ja mogę tylko powtórzyć,
że fotografowanie obrazów jest chyba najtrudniejszą rzeczą w całej fotografii.
Udzielane tu "rady" są zestawem bzdur, tak nie da się zrobić dobrego zdjęcia.
Widze, że spamer grupowy zaszczycił mnie odpowiedzią przy święcie, tfu!
Post by Roger from Cracow
No coz ale jak masz jednak jakies rady to chetnie poslucham.
Do zielonych obszczymurkow nie naleze, zaplecze techniczne
mam dosyc bogate od jakies tam zdobytej wiedzy fotograficznej
a na studiu skonczywszy. Jeszcze nie mialem okazji robic reprodukcji
obrazow a czeka mnie takie wyzwanie niebawem. Wszystko mam
- ustawinie obrazu
- obiektyw bez znieksztalcen
- system kalibracji koloru wzorcami dla wiernego ich odtworzenia
- glowie sie tylko nad sposobem oswietlenia, do dyspozycji
mam softboxy, garnki, plasrty itp.
Trudno powiedzieć, że robię to profesjonalnie za pieniądze, bo znajomi
mojej żony przychodzą po reprodukcje za friko, jednak robię je dosyć często
i w dużych ilościach.
Moja technika jest bardzo prosta. Palę dwoma lampami na maks w białą
ścianę. Odbite światło jest praktycznie tak rozproszone jak dzienne. Jak
potrzeba faktury, obraz i aparat umieszczam nieco skośnie do płaszczyzny
ściany.
Efekty są bardzo zadowalające.

ściana
-------------------------

\ /
duży soft duży soft
[]
aparat
--------
obraz
|
|
|
|
\ /

duuuuuuużo pustej przestrzeni

Walczyłem z obrazami do dwóch metrów w podstawie.
Oczywiście aparat wyzwalam zdalnie, lub z kilkusekundowym opóźnieniem (by
nie stać w strumieniu światła).

Metoda ta sprawdza się tez przy zdjęciach butelek.

A oto co na stronie 162 książki "Oświetlenie w fotografii" (wyd. III popr.
z 1972 roku) pisze o oświetlaniu obrazów Witold Dederko.

(... Chcąc usunać drobne nierówności powierzchni oryginału, stosujemy
światło jak najbardziej _rozproszone_ i frontalne. Jeżeli pragniemy je
podkreślić, będziemy posługiwali się światłem nierozproszonym i świecącym z
jednej strony [1]. Przy pomocy rozproszonego światła możemy zmniejszyć, a
nawet zupełnie zagubić usterki oryginału, jego pogięcia i pęknięcia.
Specjalnie trudnym zagadnieniem jest fotografowanie starych, popękanych i
pofałdowanych obrazów olejnych. Ich powierzchnia nigdy nie jest równa, a
ponadto posiada połysk. Dlatego oświetlenie takich obrazów musi być bardzo
rozproszone i bardzo równomierne. Można je fotografować w dzień pochmurny
na wolnym powietrzu (rys. 134). Nie jest to jednak stuprocentowo pewny
sposób. Czasami umieszczamy fotografowany obraz w bardzo ciemnym
pomieszczeniu, gdzie dochodzi tylko niewiele światła, lecz bywa ono
rozproszone właśnie w ten sposób, że na fotografowanym obrazie powstają
odblaski.
Dobry wynik można osiągnąć naświetlając światłem powstałym przez spalenie
dużej ilości proszku błyskowego (do 25 g). Powierzchnia płomienia takiego
wybuchu jest duża, daje więc oświetlenie bardzo rozproszone.
Czasem wystarcza rozproszenie od ścian i sufitu. Dobre wyniki daje również
zastosowanie tunelu świetlnego [2].
Reprodukcja niesłusznie jest uważana za fotografię automatyczną, w której
ingerencja fotografa niewiele może zmienić. Jest to trudny dział
fotografii, w którym na wykonawcę czyha wiele okazji do popełnienia błędu.

[1] - Aby osiągnąć oświetlenie równomierne, światło umieszczamy w dużej
odległości od fotografowanego oryginału.
[2] - Stosowanie w omawianym przypadku filtru polaryzacyjnego nie daje w
praktyce zadowalającego wyniku. ...)

Pozdrawiam
--
Radosław "Radio Erewan" Przybył;
Przeniosłem się na http://www.fotosite.pl
"...To jak wysłanie spamu albo seks z kozą - raz to zrobisz
i jesteś napiętnowany na całe życie..."
Jarosław Grabek
2006-04-15 18:11:27 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Obrazy były już werniksowane, czy nie?
Jakie są wymagania druku (wymiary, dpi itp)?
Będziesz mógł je przewieźć do studia, czy musisz przenosić światła?
--
Jarek
www.grabek.pl - fotografie
luke [wroc]
2006-04-15 18:47:17 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
obrazy olejne zachowują się troszkę jak lustro.
wyobraz sobie, ze mialbys sfotografowac wiele roznych luster,
abys w zadnym nie byl widoczny ani aparat i zrodla swiatla.
z obrazami masz ulatwione zadanie, bo mniej odbijają :-).
Marcin Krynicki
2006-04-15 18:50:30 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Ciezka robota....
Jezeli jest duzo bialych stref na zdjeciach i cienkie linie - to przerabana robota.
.

Zacznij od zbudowania "tunelu" z bialego materialu z bokow musisz swiecic na ten
material....w efekcie cos w stylu namiotu bezcieniowego z otwartumi dwoam koncami >
Na jednymz nich jest obraz na drugim aparat - lampy po bokach
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
fotomania.pl
2006-04-15 22:51:59 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Oswietlenie ciagle , z blyskowka bedzie bardzo .
Marcin Krynicki
2006-04-16 06:25:56 UTC
Permalink
Post by fotomania.pl
Oswietlenie ciagle , z blyskowka bedzie bardzo .
to prawda.....pomysl o wynajeciu lamp HMI do tych zdjec - tylko popros takze o
kolorymetr zeby ci nie wcisneli starych wypalonych juz (czasem maja i 4000/4500K
zamiast nominalnych 5600K)

Radio dodal jeszcze jedna sprawe. Jezeli te obrazy maja swoja fakture to jedna lampe
musisz poswiecic na wydobycie tej faktury..czyli boczne rysujace swiatlo.

Blyskowymi lampkami to sie napracujesz i zalamiesz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Andrzej
2006-04-16 08:58:31 UTC
Permalink
Post by fotomania.pl
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Oswietlenie ciagle , z blyskowka bedzie bardzo .
Widzę że to nie takie proste ale spróbuję trochę różnych kombinacji.Jeden z
kolegów na drugiej grupie dyskusyjnej poradził analog jako lepiej oddający
półtony i przejścia i film Velvię100(tak ogólnie bo jest ich kilka
typów)Może warto zaprząc do tego analog ze śrenim obrazkiem choc myslę że
przy tych czułościach mały obrazek(robie minoltą0 byłby chyba wystarczający?
Pozdrowienia Andrzej
Marcin Krynicki
2006-04-16 09:06:44 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Widzę że to nie takie proste ale spróbuję trochę różnych kombinacji.Jeden z
kolegów na drugiej grupie dyskusyjnej poradził analog jako lepiej oddający
półtony i przejścia i film Velvię100(tak ogólnie bo jest ich kilka
typów)Może warto zaprząc do tego analog ze śrenim obrazkiem choc myslę że
przy tych czułościach mały obrazek(robie minoltą0 byłby chyba wystarczający?
Pozdrowienia Andrzej
ekhmmmm przyznam ze nie sazilem ze chcesz robic cyfra? Chyba tylko do podgladu
?
Sredni format - wedlug mnie....
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Wyszomirski
2006-04-16 16:40:40 UTC
Permalink
Post by Marcin Krynicki
[...]
ekhmmmm przyznam ze nie sazilem ze chcesz robic cyfra? Chyba tylko do podgladu
?
Sredni format - wedlug mnie....
[...]
A w/g mnie żeby można było rozsądnie zdecydować jakim aparatem można to
zrobić, trzeba by wiedzieć w jakim formacie i gdzie mają być wykozrystane te
zdjęcia. Bo może się okazać, że używamy średniego formatu w roli młota
parowego do rozgniecenia muchy...
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
Jakub Jewuła
2006-04-16 09:06:55 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Post by fotomania.pl
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować
obrazy olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę
, analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Oswietlenie ciagle , z blyskowka bedzie bardzo .
Widzę że to nie takie proste ale spróbuję trochę różnych
kombinacji.Jeden z kolegów na drugiej grupie dyskusyjnej poradził
analog jako lepiej oddający półtony i przejścia i film Velvię100(tak
ogólnie bo jest ich kilka typów)Może warto zaprząc do tego analog ze
śrenim obrazkiem choc myslę że przy tych czułościach mały
obrazek(robie minoltą0 byłby chyba wystarczający? Pozdrowienia Andrzej
Cokolwiek bedziesz robil nie zapomnij o umieszczeniu
w kadrze standardowego wzornika barw. Jak tego nie
zrobisz to Klient pogoni Cie kopami, przynajmniej powinien ;-)

q
Andrzej
2006-04-16 10:23:13 UTC
Permalink
Post by Jakub Jewuła
Post by Andrzej
Post by fotomania.pl
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować
obrazy olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę
, analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Oswietlenie ciagle , z blyskowka bedzie bardzo .
Widzę że to nie takie proste ale spróbuję trochę różnych
kombinacji.Jeden z kolegów na drugiej grupie dyskusyjnej poradził
analog jako lepiej oddający półtony i przejścia i film Velvię100(tak
ogólnie bo jest ich kilka typów)Może warto zaprząc do tego analog ze
śrenim obrazkiem choc myslę że przy tych czułościach mały
obrazek(robie minoltą0 byłby chyba wystarczający? Pozdrowienia Andrzej
Cokolwiek bedziesz robil nie zapomnij o umieszczeniu
w kadrze standardowego wzornika barw. Jak tego nie
zrobisz to Klient pogoni Cie kopami, przynajmniej powinien ;-)
q
Tu racja co do tego wzornika, to ważna rzecz, nie pomyslałem o tym a może to
być niesamowicie przydatne przy obróbce zdjęć.
Co do cyfry -oczywiscie robie cyfrą ale myslę że warto się bedzie podeprzeć
analogiem lub odwrotnie analog a podparcie cyfrą. ta moja cyfra nie jest za
genialna Minolta D5 lub D7 ale myslę że wystarczy. Te obrazy to twórczość
Jana Wałacha - wszystkich prac jest około 3000 szt - łacznie z rysunkami
których robił masę podczas studiów na Sorbonie. Wszystko zależy też w dużej
mierze czy trzeba bedzie robić to za "uznanie" czy będą na to pieniądze z
UE, gdyby były to mozna sobie pozwolić na super filmy itd. Ze światłem
popróbuję sporo mi podpowiedzieliście , na drugiej grupie też.Mam zakład
foto w Istebnej więc jest oswietlenia sporo.Gdyby komuś było po drodze to
zapraszam
A co sądzicie o mozliwości zeskanowania niektórych nieoprawionych prac na
profesjonalnym skanerze?
pozdrowienia Andrzej
Jakub Jewuła
2006-04-16 11:40:49 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Post by Jakub Jewuła
Cokolwiek bedziesz robil nie zapomnij o umieszczeniu
w kadrze standardowego wzornika barw. Jak tego nie
zrobisz to Klient pogoni Cie kopami, przynajmniej powinien ;-)
q
Tu racja co do tego wzornika, to ważna rzecz, nie pomyslałem o tym a
może to być niesamowicie przydatne przy obróbce zdjęć.
Co do cyfry -oczywiscie robie cyfrą ale myslę że warto się bedzie
podeprzeć analogiem lub odwrotnie analog a podparcie cyfrą. ta moja
Cyfra moze byc bardzo dobra o ile bedziesz robil niewielkie
reprodukcje finalne. Minolta wystarczy do 15x20, z wielka
bieda 20x30, taki Canon 5D do 20x30, co powyzej to tylko
analog lub scianki skanujace.
Post by Andrzej
cyfra nie jest za genialna Minolta D5 lub D7 ale myslę że wystarczy.
Te obrazy to twórczość Jana Wałacha - wszystkich prac jest około 3000
szt - łacznie z rysunkami których robił masę podczas studiów na
Heh fajna robotka, chetnie bym sie tym zajal :)
Szczegolnie za fundusze UE :):):)
Post by Andrzej
Sorbonie. Wszystko zależy też w dużej mierze czy trzeba bedzie robić
to za "uznanie" czy będą na to pieniądze z UE, gdyby były to mozna
sobie pozwolić na super filmy itd. Ze światłem popróbuję sporo mi
podpowiedzieliście , na drugiej grupie też. Mam zakład foto w Istebnej
więc jest oswietlenia sporo. Gdyby komuś było po drodze to zapraszam
A co sądzicie o mozliwości zeskanowania niektórych nieoprawionych
prac na profesjonalnym skanerze?
Moze byc problem z odbijaniem sie swiatla od powierzchni oryginalu.
Mam skaner A3 do niedrogiego sprzedania - jakbys sie chcial pobawic
to na poczatek wystarczy.

q
Radio Erewan
2006-04-16 11:54:26 UTC
Permalink
Post by Jakub Jewuła
Moze byc problem z odbijaniem sie swiatla od powierzchni oryginalu.
Mam skaner A3 do niedrogiego sprzedania - jakbys sie chcial pobawic
to na poczatek wystarczy.
Bębnowy... ;-)

Pozdrawiam
--
Radosław "Radio Erewan" Przybył;
Przeniosłem się na http://www.fotosite.pl
"...To jak wysłanie spamu albo seks z kozą - raz to zrobisz
i jesteś napiętnowany na całe życie..."
Jakub Jewuła
2006-04-16 12:10:25 UTC
Permalink
Post by Radio Erewan
Post by Jakub Jewuła
Moze byc problem z odbijaniem sie swiatla od powierzchni oryginalu.
Mam skaner A3 do niedrogiego sprzedania - jakbys sie chcial pobawic
to na poczatek wystarczy.
Bębnowy... ;-)
Probowalem - blejtram sie lamie ;-)

q
Czarek [Wawa]
2006-04-16 12:07:37 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Widzę że to nie takie proste ale spróbuję trochę różnych kombinacji.Jeden z
kolegów na drugiej grupie dyskusyjnej poradził analog jako lepiej oddający
półtony i przejścia i film Velvię100(tak ogólnie bo jest ich kilka
typów)
Tak, właśnie zobaczyłem na sąsiedniej grupie, polecono Ci Velvię 100F.
Jest to najgorszy materiał ze slajdów Fuji. Z występujących współcześnie
najlepsza do tego celu jest Provia 100F, ale wołana wyłącznie w procesie
CR-56 i przez fachowca. Chodzi o wierność odwzorowania kolorów.
Oczywiście należy znać jej właściwości, krzywą charakterystyczną, o
umiejętności ich wykorzystania nie wspomnę.

Jestem pewien, że nie zrobisz tych zdjęć dobrze, ale nie wiem też jaki
poziom Cię zadowala. Takie fotografowania to kilka zupełnie różnych
problemów, których nie da się rozwiązać czytaniem grup dyskusyjnych, na
których siedzą gawędziarze.

Jednym z problemów jest wierne oddanie kątów i linii obrazu (ram).
Możesz zapomnieć o posługiwaniu się zoomem. Nie wszystkie też obiektywy
stałoogniskowe dają zadowalający efekt. Format 120 to minimum, a jeszcze
lepiej wielki format; optyka w nim stosowana nie ma w świecie równych.
Do tego dochodzi konieczność idealnego ustawienia płaszczyzny błony i
płaszczyzny obrazu. Oś optyczna musi być idealnie prostopadła do obrazu.
Nie da się tego zrobić "domowym sposobem", poziomnice są za mało
precyzyjne. Zresztą gdzie taką poziomnicę przypiąć do aparatu...? Na
filmie położyć? :-> Włożenie w sanki jest dobre przy artystycznym
krajobrazie, ale nie przy dokumentacji.

Innym problemem jest oświetlenie. Nie da się takich zdjęć zrobić przy
świetle dziennym. Potrzebne jest studio z kilkoma lampami dużej mocy. Co
najmniej 1000 Ws; jeśli mniejsze, to być może trzeba będzie błyskać
kilka razy, a wtedy może wchodzić efekt Schwarzschilda. Zapomnij też o
kierowaniu światła bezpośrednio na powierzchnię obrazu, nawet przy
cudownych sofboxach czy hehe :-) namiocie świetlnym :-> Faktura obrazu
jest bardzo nieregularna, wypięta pod wszelkimi możliwymi kątami. Żeby
uniknąć blikowania potrzeba odpowiednich źródeł światła, odpowiedniego
ich ustawienia a przede wszystkim zastawek - no i oczywiście
umiejętności posługiwania się tym całym kramem :-) Czy misie zdaje, czy
ktoś wspomniał o filtrze polaryzacyjnym...? Pusty śmiech ogarnia...

Kolejną sprawą jest wielkość powiększenia albo inaczej - wierność
oddania szczegółów. Nawet, jeśli zdjęcia mają być wydrukowane w
niewielkim rozmiarze, to zapomnij o mikrofilmie - tam wszystko ginie w
pryszczach. Co najmniej format 120 albo 4x5". Cyfra, nawet
nastomegapikselowa, nie nadaje się chociażby ze względu na nikczemną
użyteczną skalę naświetleń.

Jeśli nie masz doświadczenia w takiej fotografii, to porywasz się z
motyką na słońce...

Czarek
--
http://fotosklepik.pl - w Święta można kupić i odebrać osobiście filmy!
@: 4x5 [maułpka] mtf [.] art [.] pl; stronka: http://strony.aster.pl/4x5
Mazowieckie Towarzystwo Fotograficzne http://www.mtf.art.pl
Kultowe książki: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4379478
Marek Augustyński
2006-04-16 13:29:48 UTC
Permalink
Napisze pod Tobą bo widzę, że wiedziesz tu prym.
Jeśli chodzi o trudność wykonywania reprodukcji to jest to jedna z
łatwiejszych rzeczy w fotografii zawodowej.
Post by Czarek [Wawa]
Post by Andrzej
Widzę że to nie takie proste ale spróbuję trochę różnych kombinacji.Jeden z
kolegów na drugiej grupie dyskusyjnej poradził analog jako lepiej oddający
półtony i przejścia i film Velvię100(tak ogólnie bo jest ich kilka
typów)
Tak, właśnie zobaczyłem na sąsiedniej grupie, polecono Ci Velvię 100F.
Jest to najgorszy materiał ze slajdów Fuji. Z występujących współcześnie
najlepsza do tego celu jest Provia 100F,
Provia rzeczywiście jest do tego bardzo dobra, no i jeszcze EPP kodaka.
Post by Czarek [Wawa]
ale wołana wyłącznie w procesie
CR-56
taaaa.. oczywiście;)
Post by Czarek [Wawa]
Chodzi o wierność odwzorowania kolorów.
Oczywiście należy znać jej właściwości, krzywą charakterystyczną, o
umiejętności ich wykorzystania nie wspomnę.
Ychy, dobrze mówisz.
Post by Czarek [Wawa]
Jestem pewien, że nie zrobisz tych zdjęć dobrze, ale nie wiem też jaki
poziom Cię zadowala.
Jeśli ktoś twierdzi, że reprodukcja jest najtrudniejsza to rzeczywiście
zastanowiłbym się jaki poziom tego kogoś zadowala.
Post by Czarek [Wawa]
Takie fotografowania to kilka zupełnie różnych
problemów, których nie da się rozwiązać czytaniem grup dyskusyjnych, na
których siedzą gawędziarze.
No właśnie Czaruś, mówisz o sobie.
Post by Czarek [Wawa]
Jednym z problemów jest wierne oddanie kątów i linii obrazu (ram).
Możesz zapomnieć o posługiwaniu się zoomem. Nie wszystkie też obiektywy
stałoogniskowe dają zadowalający efekt. Format 120 to minimum, a jeszcze
lepiej wielki format; optyka w nim stosowana nie ma w świecie równych.
Do tego dochodzi konieczność idealnego ustawienia płaszczyzny błony i
płaszczyzny obrazu. Oś optyczna musi być idealnie prostopadła do obrazu.
Nie da się tego zrobić "domowym sposobem", poziomnice są za mało
precyzyjne. Zresztą gdzie taką poziomnicę przypiąć do aparatu...?
Czytałeś taki komiks pt. &#8222;Kot Rabina - bar micwa&#8221;? Pewnie nie wiec zacytuje
Ci fragment. Tam występuje kot, który rozumie mowę ludzką i potrafi też
mówić. Dwóch żydów rozmawia i jeden mówi: &#8222;Jeśli ktoś cię zabije, to tylko
dlatego, że jesteś złym żydem. Jeśli oddalisz się od swojej religii, spotka
cię kara". teraz jest myśl przysłuchującego się z boku kota ".......". I
znowy ludzie "...jeśli sie boisz Boga, jeśli przestrzegasz szabatu i jeśli
dobrze się modlisz, nic nie może ci się zdarzyć. Logiczne". kot: "....".
Ciekaw jestem czy domyślasz się myśli kota.
Post by Czarek [Wawa]
Na
filmie położyć? :-> Włożenie w sanki jest dobre przy artystycznym
krajobrazie, ale nie przy dokumentacji.
Innym problemem jest oświetlenie. Nie da się takich zdjęć zrobić przy
świetle dziennym. Potrzebne jest studio z kilkoma lampami dużej mocy. Co
najmniej 1000 Ws; jeśli mniejsze, to być może trzeba będzie błyskać
kilka razy, a wtedy może wchodzić efekt Schwarzschilda.
zdrowo musiałeś popić:)
Post by Czarek [Wawa]
Zapomnij też o
kierowaniu światła bezpośrednio na powierzchnię obrazu, nawet przy
cudownych sofboxach
nie sądzę żeby komus w ogóle przyszło to do głowy
Post by Czarek [Wawa]
Faktura obrazu
jest bardzo nieregularna, wypięta pod wszelkimi możliwymi kątami. Żeby
uniknąć blikowania potrzeba odpowiednich źródeł światła, odpowiedniego
ich ustawienia a przede wszystkim zastawek - no i oczywiście
umiejętności posługiwania się tym całym kramem :-)
piekna gawęda szkoda, że nie wyjaśnisz co i jak
Post by Czarek [Wawa]
Czy misie zdaje, czy
ktoś wspomniał o filtrze polaryzacyjnym...? Pusty śmiech ogarnia...
filtr czasem pomaga
Post by Czarek [Wawa]
Kolejną sprawą jest wielkość powiększenia albo inaczej - wierność
oddania szczegółów. Nawet, jeśli zdjęcia mają być wydrukowane w
niewielkim rozmiarze, to zapomnij o mikrofilmie - tam wszystko ginie w
pryszczach. Co najmniej format 120 albo 4x5". Cyfra, nawet
nastomegapikselowa, nie nadaje się chociażby ze względu na nikczemną
użyteczną skalę naświetleń.
Po pierwsze ktoś zleca wykonanie takich czy innych fotografii i to on narzuca
sposób fotografowania. Reprodukcje wykonuje się różnym sprzetem, dużym i
średnim obrazkiem, ale także cyfrą.
Post by Czarek [Wawa]
Jeśli nie masz doświadczenia w takiej fotografii, to porywasz się z
motyką na słońce...
zleć Czarkowi to zobaczysz jak wyglada zaćmienie słońca;)


Do pytającego: Przy fotografowaniu reprodukcji jak i przy każdym innym
rodzaju fotografii zawodowej należy myśleć:).
Ponadto.. napiszę w punktach rzeby było przejżyście.

1. Do reprodukcji potrzebne jest równomierne oświetlenie powierzchni na
której znajduje się obraz. Aby to uzyskać należy posiadać światomierz na
świtło padające z płaską wkładką zamiast kopułki. Jeszcze lepszym urzadzeniem
będzie śwatłomierz mierzący światło odbite, tzw. spot. Pomiaru dokonuje się w
czteech rogach, dla onanistów jeszcze w środku;)
2. Światło powinno być neutralne
3. Nie powinno odbijać się od płaszczyżny obrazu w stronę aparatu (odpowiedni
kąt).
4. Powinno być miękkie, rozproszone
5. Obraz fotograuje się ze stosunkowo dużej odległości, czyli dłuższymi
obiektywani
6. Jeśli mamy możliwość ustawienia obrazu w większej przestrzeni lub gdy wisi
on w galerii na szerokiej ścianie (nie blisko kąta).. taką sytuację
zakładam... to śwatła umieszczamy po obu stronach (dwa wystarczą). W razie
problemów z wielkością świateł można pomóc sobie białym kartonem lub
styropianem (doświetlić poprzez odbicie)
6 Zawsze używamy klinów, barwnego i skali cz-b
7. oś obiektywu powinna przechodzić przez środek obrazka...i nie wariujemy w
tym wypadku z jakimiś idiotyzmami typu poziomica.. od tego jest mózg i oczy:)
8. Ewentualne odbicia staramy się wytłumić filtrem polaryzacyjnym
9. Jeśli pociągnięcia farby są w poziomie, a świtła po bokach to odwracamy
obraz, tak aby pociągnięcia były prostopadle do strumienia światła. W
przypadku gdy pociągniecia pędzla są i poziome i pionowe wieszamy obraz za
róg i odpowiednio ustawiamy aparat.
10. stosujemy statyw, wężyk spustowy, ewentualnie podniesienie lustra.
Przymykamy dosyć mocno obiektyw.
11. Jeśli jakimś cudem mamy za mało swiatła powtarzamy ekspozycję
12. Fotografując cyfrą pamiętamy, że mamy jeszcze komputer
13. za ptryknięcie bierzemy od 50 do 100zł:)
14. fotograf to patanciarz i o tym też należy pamiętać
.. pozostałe rady i zalecenia stosuje się dla innych rodzajów reprodukcji
(fotografia, lub obrazek za szybą, obraz przestrzenny (z elementami 3D),
indywidualne życzenia klienta.

Pozdrawiam
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Czarek [Wawa]
2006-04-16 14:29:52 UTC
Permalink
Post by Marek Augustyński
Jeśli chodzi o trudność wykonywania reprodukcji to jest to jedna z
łatwiejszych rzeczy w fotografii zawodowej.
A Ty jak zwykle zabierasz głos nie mając pojęcia o co chodzi.
Nieznajomość istoty rzeczy nie mąci jasności poglądów, że zacytuję :->
Ja pisałem o tym, co jest w temacie wątku, nie o reprodukcjach.
Post by Marek Augustyński
Jeśli ktoś twierdzi, że reprodukcja jest najtrudniejsza to rzeczywiście
zastanowiłbym się jaki poziom tego kogoś zadowala.
Powiem Ci, bo tego nie wiesz: w reprodukcji ważna jest zgodność z
oryginałem. A nie wizja pstrykacza ani tym bardziej jego aparatu, który
często jest mądrzejszy od właściciela.
Post by Marek Augustyński
piekna gawęda szkoda, że nie wyjaśnisz co i jak
Owszem, wyjaśniam. Za pieniądze. Wy mnie tego nauczyliście :-)
Post by Marek Augustyński
Post by Czarek [Wawa]
Czy misie zdaje, czy
ktoś wspomniał o filtrze polaryzacyjnym...? Pusty śmiech ogarnia...
filtr czasem pomaga
Na dobre samopoczucie.
Post by Marek Augustyński
Po pierwsze ktoś zleca wykonanie takich czy innych fotografii i to on narzuca
sposób fotografowania. Reprodukcje wykonuje się różnym sprzetem, dużym i
średnim obrazkiem, ale także cyfrą.
Sposób fotografowania i rodzaj użytego sprzętu czy materiałów ja
wybieram, bo ja się na tym znam. Jeśli klientowi się to nie podoba, to
może pójść do Ciebie. Potem wróci i zapłaci drożej :-)
Post by Marek Augustyński
Ponadto.. napiszę w punktach rzeby było przejżyście.
Kiedyś jeden facet powiedział coś w stylu, że nie powinni pełnić funkcji
publicznych ludzie, którzy nie umieją pływać. Nie ważne kto, nie
zrozumiesz ;-) Ja mówię, że nie powinni się wypowiadać pisemnie ludzie,
którzy nie umieją korzystać ze słowników, przede wszystkim ortograficznego.

Co...? Aha, specjalnie tak...

Czarek
--
http://fotosklepik.pl - w Święta można kupić i odebrać osobiście filmy!
@: 4x5 [maułpka] mtf [.] art [.] pl; stronka: http://strony.aster.pl/4x5
Mazowieckie Towarzystwo Fotograficzne http://www.mtf.art.pl
Kultowe książki: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4379478
Marek Augustyński
2006-04-16 18:00:49 UTC
Permalink
Post by Czarek [Wawa]
Post by Marek Augustyński
Jeśli chodzi o trudność wykonywania reprodukcji to jest to jedna z
łatwiejszych rzeczy w fotografii zawodowej.
A Ty jak zwykle zabierasz głos nie mając pojęcia o co chodzi.
Nieznajomość istoty rzeczy nie mąci jasności poglądów, że zacytuję :->
Ja pisałem o tym, co jest w temacie wątku, nie o reprodukcjach.
Post by Marek Augustyński
Jeśli ktoś twierdzi, że reprodukcja jest najtrudniejsza to rzeczywiście
zastanowiłbym się jaki poziom tego kogoś zadowala.
Powiem Ci, bo tego nie wiesz: w reprodukcji ważna jest zgodność z
oryginałem.
A nie wizja pstrykacza ani tym bardziej jego aparatu, który
często jest mądrzejszy od właściciela.
No naprawde oświeciłeś mnie. dziękuję.
Post by Czarek [Wawa]
Post by Marek Augustyński
piekna gawęda szkoda, że nie wyjaśnisz co i jak
Owszem, wyjaśniam. Za pieniądze. Wy mnie tego nauczyliście :-)
To po kiego grzyba się wypowiadasz, jak zwykle tylko po to aby wprowadzić
zamęt. Ty Czarek udowodniłeś swoimi wywodami już nie jeden raz, że o
fotografii nie masz zielonego pojęcie. Całe rzesze ludzi którzy Cię wspierają
również takiego pojęcia nie mają. Jesteś naprawdę mocny w wałkowaniu swoich
wersji tego czy owego, i muszę Ci to z pokorą przyznać. Ale widzisz ja wiem,
że taki z Ciebie fotograf jak ze mnie ekonomista;) Spokojna glowa, Andrzej i
tak nie skorzysta z moich rad bo po prostu to co napisałem jest zbyt
proste... ponadto potrzeba do tego trochę sprzętu. Możesz więc niezachwianie
stać na straży bredni które wypowiadasz.
Post by Czarek [Wawa]
Post by Marek Augustyński
Po pierwsze ktoś zleca wykonanie takich czy innych fotografii i to on narzuca
sposób fotografowania. Reprodukcje wykonuje się różnym sprzetem, dużym i
średnim obrazkiem, ale także cyfrą.
Sposób fotografowania i rodzaj użytego sprzętu czy materiałów ja
wybieram, bo ja się na tym znam. Jeśli klientowi się to nie podoba, to
może pójść do Ciebie. Potem wróci i zapłaci drożej :-)
gadaj zdrów. Żaden poważny klieent nie da takiege zlecenia bez wytycznych. Da
je chociażby po to, aby ustalić z Toba cenę.
Post by Czarek [Wawa]
Post by Marek Augustyński
Ponadto.. napiszę w punktach rzeby było przejżyście.
Kiedyś jeden facet powiedział coś w stylu, że nie powinni pełnić funkcji
publicznych ludzie, którzy nie umieją pływać. Nie ważne kto, nie
zrozumiesz ;-) Ja mówię, że nie powinni się wypowiadać pisemnie ludzie,
którzy nie umieją korzystać ze słowników, przede wszystkim ortograficznego.
A co ma piernik do wiatraka. Jeśli chodzi o pierwsze to konstytucja
gwarantuje i mi i Tobie wolność wypowiedzi. A co do drugiego to jest żałosne.
Jesteś żałosny, tak bardzo, ze już sam tego nie widzisz. Jedynymi argumentami
są dla Ciebie zaprzeczenie i uznanie kogoś za niedouczonego. To jest Twoja
prześwietna metoda.

Też powiem Ci co ktoś kiedyś powiedział. Jeśli chcesz kogoś okłamać to
powiedz mu prawdę i spraw, aby myślał, że to kłamstwo. Ty jesteś świetny we
wskazywaniu kto kłamie, czyt. kto nie ma pojęcia;)

Pozdrawiam
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Filip Ozimek
2006-04-16 14:48:14 UTC
Permalink
Post by Marek Augustyński
piekna gawęda szkoda, że nie wyjaśnisz co i jak
Zachowujecie się jak dzieci. Trzeba być idiotą aby zdradzić
dopracowywane przez kilkanaście lat tajniki warsztatu a jeszcze większym
aby liczyć iż ktoś to zrobi. I wiadać to nie tylko w Twoim poście.
Kolejna sprawa: jeśli będzie to za pieniądze podatników, mam nadzieję
że ktoś to skontroluje i nie popuści knotów. A skoro kolega Andrzej
szuka pomocy na grupie, to musi być z nim cienko.
--
Filip.
Jakub Jewuła
2006-04-16 14:52:19 UTC
Permalink
Post by Filip Ozimek
Post by Marek Augustyński
piekna gawęda szkoda, że nie wyjaśnisz co i jak
Zachowujecie się jak dzieci. Trzeba być idiotą aby zdradzić
dopracowywane przez kilkanaście lat tajniki warsztatu a jeszcze
większym aby liczyć iż ktoś to zrobi. I wiadać to nie tylko w Twoim
poście. Kolejna sprawa: jeśli będzie to za pieniądze podatników, mam
nadzieję że ktoś to skontroluje i nie popuści knotów.
Ja bedzie "za pieniadze podatnikow" to wezmie udzial :)

q
Andrzej
2006-04-16 17:29:54 UTC
Permalink
Post by Jakub Jewuła
Post by Filip Ozimek
Post by Marek Augustyński
piekna gawęda szkoda, że nie wyjaśnisz co i jak
Zachowujecie się jak dzieci. Trzeba być idiotą aby zdradzić
dopracowywane przez kilkanaście lat tajniki warsztatu a jeszcze
większym aby liczyć iż ktoś to zrobi. I wiadać to nie tylko w Twoim
poście. Kolejna sprawa: jeśli będzie to za pieniądze podatników, mam
nadzieję że ktoś to skontroluje i nie popuści knotów.
Ja bedzie "za pieniadze podatnikow" to wezmie udzial :)
q
Moi drodzy, jak sami widzimy temat sporawy, zapytałem przez ciekawośc i
opinie są rózne. Fotografuje od ...40 lat przerwami ale zawsze w takich
dyskusjach trafiają się szczegóły na pozór łatwe ale trzeba na nie wpaść.
Dysponuje dużą ilością światła w sumie 3000ce plus tam jakieś dodatki,
studio tez jest sporawe tak że mozna się bawić i próbować. Wymogi na
początek nie są duże , katalog wystawowy np to nie album z reprodukcjami.
Filtry , robiłem kiedyś podobne sprawy i polaryzacyjny liniowy i połówkowy
szary były przydatne nie we wszystkich sytuacjach ale jednak, choć
przeceniać tego nie można dużo ważniejszy jest fim i sposób wołania choć tak
naprawdę wszystko ma wpływ Sami widzicie ile wsród Was ludzi którzy się tym
parają na codzień jest róznych zdań.Namiot wydaje się nie najgorszym
rozwiązaniem jeśli chodzi o swiatło główne natomiast stosowanie murzynów ,
blend,ekranów to ma się rozumieć sprawa prób i błedów , cyfra i dobry
monitor kompa daje możliwośc sprawdzenia efektu,który mozna cyknąć na klisz.
Duże ogniskowe owszem ale jak obraz ma 2metry na 3 metry to sprawa jest
kłopotliwa, poziomy bez problemów robię na statywie manfrotto gdzie mam duże
mozliwości regulacji.
A co do knotów i pieniędzy podatników to stary nie rozśmieszaj mnie i zostaw
to Kaczyńskim bo chyba pomyliłeś grupę,albo najlepiej powołaj komisje z LPR
i PIS, doślę Ci jeśli jesteś zainteresowany próbki zdjęć żebyś spał
spokojnie. W grupie która to robi jest dwoje światowej klasy malarzy więc
chyba bedą się znali co jest dobre a co złe.
Dziekuje za miłą dyskusję , pozdrawiam Andrzej
Jakub Jewuła
2006-04-16 17:59:16 UTC
Permalink
...
Post by Andrzej
A co do knotów i pieniędzy podatników to stary nie rozśmieszaj mnie i
zostaw to Kaczyńskim bo chyba pomyliłeś grupę,albo najlepiej powołaj
komisje z LPR i PIS, doślę Ci jeśli jesteś zainteresowany próbki
zdjęć żebyś spał spokojnie. W grupie która to robi jest dwoje światowej
klasy malarzy więc chyba bedą się znali co jest dobre a co złe.
Stary, nie napinaj sie tak bo zylka peknie ;-)

Znam wielu artystow (w tym malarzy) ktorzy swietnie znaja sie
na tym co robia - malowaniu, fotografowaniu, rysowaniu etc.

ZADEN z nich nie zna sie na reprodukcji barwnej,
color-managemencie etc. Znaczy znam takich co im sie wydaje,
ze sie znaja dopoki nie trzeba czegos faktycznie zrobic -
wlasnie po raz kolejny bede skanowal poprawiane reprodukcje
do albumu :)

Jak trafisz na takiego co _naprawde_ sie zna to do formaliny go :)

q
Andrzej
2006-04-16 18:14:43 UTC
Permalink
Post by Jakub Jewuła
...
Post by Andrzej
A co do knotów i pieniędzy podatników to stary nie rozśmieszaj mnie i
zostaw to Kaczyńskim bo chyba pomyliłeś grupę,albo najlepiej powołaj
komisje z LPR i PIS, doślę Ci jeśli jesteś zainteresowany próbki
zdjęć żebyś spał spokojnie. W grupie która to robi jest dwoje światowej
klasy malarzy więc chyba bedą się znali co jest dobre a co złe.
Stary, nie napinaj sie tak bo zylka peknie ;-)
Znam wielu artystow (w tym malarzy) ktorzy swietnie znaja sie
na tym co robia - malowaniu, fotografowaniu, rysowaniu etc.
ZADEN z nich nie zna sie na reprodukcji barwnej,
color-managemencie etc. Znaczy znam takich co im sie wydaje,
ze sie znaja dopoki nie trzeba czegos faktycznie zrobic -
wlasnie po raz kolejny bede skanowal poprawiane reprodukcje
do albumu :)
Jak trafisz na takiego co _naprawde_ sie zna to do formaliny go :)
q
Myslałem że bedzie troche rzeczowej dyskusji, może ktoś podeśle jakąś
nowinkę a widzę poza kilkoma naprawdę fajnymi podpowiedziami za które
kolegom serdecznie dziekuję, że niektórzy cierpią na przerosty zawodowej
ambicji więc chyba szkoda nafty na takie gawędy.
Pozdrowienia Andrzej.
Jakub Jewuła
2006-04-16 18:15:56 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Myslałem że bedzie troche rzeczowej dyskusji, może ktoś podeśle jakąś
nowinkę a widzę poza kilkoma naprawdę fajnymi podpowiedziami za które
kolegom serdecznie dziekuję, że niektórzy cierpią na przerosty
zawodowej ambicji więc chyba szkoda nafty na takie gawędy.
O wlasnie, czas chyba zerknac do ksiazek ;)

q
Czarek [Wawa]
2006-04-16 20:18:01 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Myslałem że bedzie troche rzeczowej dyskusji, może ktoś podeśle jakąś
nowinkę a widzę poza kilkoma naprawdę fajnymi podpowiedziami za które
kolegom serdecznie dziekuję, że niektórzy cierpią na przerosty zawodowej
ambicji więc chyba szkoda nafty na takie gawędy.
Właściwie to masz rację. Przecież taka jakość ludziom wystarcza:

http://www.obrazy.org/obrazy/kwiaty/html/anemony1.php

a w zbliżeniu:

Loading Image...

albo, jakby ktoś niedowidział:
Loading Image...

Z mojego punktu widzenia to jednak żenada.

Czarek
--
http://fotosklepik.pl - w Święta można kupić i odebrać osobiście filmy!
@: 4x5 [maułpka] mtf [.] art [.] pl; stronka: http://strony.aster.pl/4x5
Mazowieckie Towarzystwo Fotograficzne http://www.mtf.art.pl
Kultowe książki: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4379478
Tomasz Q
2006-04-16 20:24:31 UTC
Permalink
Post by Czarek [Wawa]
Z mojego punktu widzenia to jednak żenada.
Pokaż swoje ...
Tylko błagam nie wyskocz jak z tym, nieszczęsnym zegarkiem, a gdybyś musiał to
może lepiej nic nie pokazuj.

Pozdrawiam,
Tomasz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Czarek [Wawa]
2006-04-16 20:33:52 UTC
Permalink
Post by Tomasz Q
Post by Czarek [Wawa]
Z mojego punktu widzenia to jednak żenada.
Pokaż swoje ...
Spoko, nie mam :-) Ale nawet gdybym miał, to bym nie pokazał. Nie ma
sensu rozmowa ze ślepym o kolorach :-)
Post by Tomasz Q
Tylko błagam nie wyskocz jak z tym, nieszczęsnym zegarkiem, a gdybyś musiał to
może lepiej nic nie pokazuj.
No właśnie, jak wyżej. I jak z kropelkami, prawda? ;-)

Czarek
--
http://fotosklepik.pl - w Święta można kupić i odebrać osobiście filmy!
@: 4x5 [maułpka] mtf [.] art [.] pl; stronka: http://strony.aster.pl/4x5
Mazowieckie Towarzystwo Fotograficzne http://www.mtf.art.pl
Kultowe książki: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4379478
Tomasz Q
2006-04-16 20:43:30 UTC
Permalink
Post by Czarek [Wawa]
Spoko, nie mam :-) Ale nawet gdybym miał, to bym nie pokazał. Nie ma
sensu rozmowa ze ślepym o kolorach :-)
Nie musisz się obruszać.
Nie napadam na Ciebie tylko chcę skonfrontować to co piszesz z rzeczywistością.
Niestety kilkukrotnie zauważałem ogromne rozminięcie i miałem nadzeję, że tym
razem piszesz prawdę.
Post by Czarek [Wawa]
No właśnie, jak wyżej. I jak z kropelkami, prawda? ;-)
Niemiło wspominam to wydarzenie.
Poparłem Twoje zdanie ... a potem zegarek ... ehhhh może lepiej zapomnieć.

Pozdrawiam,
Tomasz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Augustyński
2006-04-16 20:46:18 UTC
Permalink
Post by Czarek [Wawa]
http://www.obrazy.org/obrazy/kwiaty/html/anemony1.php
komuś to może wystarcza. Dziwię się tylko, że Ty wskazujesz taki przykład.
Post by Czarek [Wawa]
Z mojego punktu widzenia to jednak żenada.
Widzę, że amerykę odkryłeś:)
A w wolnej chwili spójrz jeszcze na cenę tego obrazka.

Pozdrawiam jasność poglądów
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek Dyjor
2006-04-18 06:35:49 UTC
Permalink
Post by Czarek [Wawa]
http://www.obrazy.org/obrazy/kwiaty/html/anemony1.php
http://www.obrazy.org/obrazy/kwiaty/html/anemony/anemony1-b.jpg
http://www.obrazy.org/obrazy/pejzaz/html/domy/domy1-a.jpg
Z mojego punktu widzenia to jednak żenada.
super..... to teraz popatrz na cenę tego obrazu i zastanów jaki sens miało
by wynajęcie fotografa z BDF który wykona to zdjęcie na slajdzie 8x10 a
potem zeskanowanie go skanerem bębnowym... i czy koszt tego procesu nie
przekroczyłby wartości tego obrazu.

W każdym zadaniu decydujący jest rachunek ekonomiczny, pierwszym pytaniem
powinno być ile jest w stanie dać klient za wykonanie usługi.
Marek Wyszomirski
2006-04-18 07:44:15 UTC
Permalink
Post by Marek Dyjor
Post by Czarek [Wawa]
http://www.obrazy.org/obrazy/kwiaty/html/anemony1.php
http://www.obrazy.org/obrazy/kwiaty/html/anemony/anemony1-b.jpg
http://www.obrazy.org/obrazy/pejzaz/html/domy/domy1-a.jpg
Z mojego punktu widzenia to jednak żenada.
super..... to teraz popatrz na cenę tego obrazu i zastanów jaki sens miało
by wynajęcie fotografa z BDF który wykona to zdjęcie na slajdzie 8x10 a
potem zeskanowanie go skanerem bębnowym... i czy koszt tego procesu nie
przekroczyłby wartości tego obrazu.
W każdym zadaniu decydujący jest rachunek ekonomiczny, pierwszym pytaniem
powinno być ile jest w stanie dać klient za wykonanie usługi.
Jeszcze wcześniej chyba należałoby zadać pytanie, jakiej jakości klient
oczekuje. Dopiero oczekiwana jakość w powiązaniu z ceną pozwala ocenić, czy
w ogóle zlecenie jest wykonalne. Z drugiej strony, jeśli klient ma niskie
wymagania jakościowe a jest w stanie duzo zapłacić - od etyki fotografa
zależy jak postąpi. Może albo wziąć mniej niż jest w stanie zapłacić klient,
albo przekonać klienta, ze warto zrobić zdjęcia o lepszej jakości, albo
wreszcie potraktować klienta jak dojną krowę i wyciągnąć ile się da za
najniższą akceptowalną jakość.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (***@toya.net.pl)
tomek
2006-04-22 15:06:50 UTC
Permalink
Post by Marek Dyjor
Post by Czarek [Wawa]
http://www.obrazy.org/obrazy/kwiaty/html/anemony1.php
http://www.obrazy.org/obrazy/kwiaty/html/anemony/anemony1-b.jpg
http://www.obrazy.org/obrazy/pejzaz/html/domy/domy1-a.jpg
Z mojego punktu widzenia to jednak żenada.
super..... to teraz popatrz na cenę tego obrazu i zastanów jaki sens miało
by wynajęcie fotografa z BDF który wykona to zdjęcie na slajdzie 8x10 a
potem zeskanowanie go skanerem bębnowym...  i czy koszt tego procesu nie
przekroczyłby wartości tego obrazu.
Popieram w 100 % - IMO przyklad jest idiotyczny - az mnie
ruszylo - wystarczy policzyc sobie ile sprzedawca moze na
tym obrazie zarobic, potem zastanowic sie ile w takim razie
dostal fotograf za to zdjecie a potem czy zrobil bym to
lepiej za takie pieniadze

POzdr.
Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
ps
2006-04-16 18:24:29 UTC
Permalink
Jakub Jewuła wrote:


(..)
Post by Jakub Jewuła
Znam wielu artystow (w tym malarzy) ktorzy swietnie znaja sie
na tym co robia - malowaniu, fotografowaniu, rysowaniu etc.
ZADEN z nich nie zna sie na reprodukcji barwnej,
color-managemencie etc. Znaczy znam takich co im sie wydaje,
ze sie znaja dopoki nie trzeba czegos faktycznie zrobic -
wlasnie po raz kolejny bede skanowal poprawiane reprodukcje
do albumu :)
Jak trafisz na takiego co _naprawde_ sie zna to do formaliny go :)
Hmm.. to Ciebie do formaliny, czy się nie znasz? :D
Jakub Jewuła
2006-04-17 07:47:39 UTC
Permalink
Post by ps
Post by Jakub Jewuła
Znam wielu artystow (w tym malarzy) ktorzy swietnie znaja sie
na tym co robia - malowaniu, fotografowaniu, rysowaniu etc.
ZADEN z nich nie zna sie na reprodukcji barwnej,
color-managemencie etc. Znaczy znam takich co im sie wydaje,
ze sie znaja dopoki nie trzeba czegos faktycznie zrobic -
wlasnie po raz kolejny bede skanowal poprawiane reprodukcje
do albumu :)
Jak trafisz na takiego co _naprawde_ sie zna to do formaliny go :)
Hmm.. to Ciebie do formaliny, czy się nie znasz? :D
Znam sie, ale nie jestem artysta :)

q
Tomasz Q
2006-04-16 20:08:12 UTC
Permalink
Post by Jakub Jewuła
Jak trafisz na takiego co _naprawde_ sie zna to do formaliny go :)
No to koniec z Tobą ;-)
Podawaj wymiary żebym wiedział ile tego świństwa kupić.
Zakańczaj wszystkie sprawy i ...

Pozdrawiam,
Tomasz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
~BitPump
2006-04-16 18:29:56 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Filtry , robiłem kiedyś podobne sprawy i polaryzacyjny liniowy i połówkowy
szary były przydatne nie we wszystkich sytuacjach ale jednak, choć
A w jakich sytuacjach przy fotografowaniu obrazów przydał się połówkowy
szary?

~BitPump
Andrzej
2006-04-16 19:57:50 UTC
Permalink
Post by ~BitPump
Post by Andrzej
Filtry , robiłem kiedyś podobne sprawy i polaryzacyjny liniowy i
połówkowy szary były przydatne nie we wszystkich sytuacjach ale jednak,
choć
A w jakich sytuacjach przy fotografowaniu obrazów przydał się połówkowy
szary?
~BitPump
W niektórych sytuacjach barwowych pozwalał na nico wyrazniejsze
zróznicowanie przejść, byc moze mozna to było osiągnąc innymi sposobami ale
w próbach róznice były.
Marek Dyjor
2006-04-18 06:37:58 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Post by ~BitPump
Post by Andrzej
Filtry , robiłem kiedyś podobne sprawy i polaryzacyjny liniowy i
połówkowy szary były przydatne nie we wszystkich sytuacjach ale jednak,
choć
A w jakich sytuacjach przy fotografowaniu obrazów przydał się połówkowy
szary?
~BitPump
W niektórych sytuacjach barwowych pozwalał na nico wyrazniejsze
zróznicowanie przejść, byc moze mozna to było osiągnąc innymi sposobami
ale w próbach róznice były.
hm wydaje mi się że zastosowanie takiego filtra w reprodukcji to bład i to
bardzo wielki...

weź jednak zatrudnij zawodowca... :)
Marek Augustyński
2006-04-16 18:14:24 UTC
Permalink
Post by Filip Ozimek
Post by Marek Augustyński
piekna gawęda szkoda, że nie wyjaśnisz co i jak
Zachowujecie się jak dzieci. Trzeba być idiotą aby zdradzić
dopracowywane przez kilkanaście lat tajniki warsztatu a jeszcze większym
aby liczyć iż ktoś to zrobi. I
Wszyscy fotografówie, których znałem/znam i którzy uważali, że nie można
zdradzać tajników byli beznadziejni. I jedyna tajemnicą jaką trzymali przez
lata było własnie to. Mówie o zawodowcach i pracy zawodowej. Nasza mentalność
tak przywykła do opowieści o wtajemniczonych fachowcach, że nawet jakby tu
wyłożyć kawe na ławe co i jak to i tak absolutna większość by w to nie
uwierzyła. I widać to nie tylko w Twojej wypowiedzi;)

Pozdrawiam
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Andrzej
2006-04-16 18:17:25 UTC
Permalink
Post by Marek Augustyński
Post by Filip Ozimek
Post by Marek Augustyński
piekna gawęda szkoda, że nie wyjaśnisz co i jak
Zachowujecie się jak dzieci. Trzeba być idiotą aby zdradzić
dopracowywane przez kilkanaście lat tajniki warsztatu a jeszcze większym
aby liczyć iż ktoś to zrobi. I
Wszyscy fotografówie, których znałem/znam i którzy uważali, że nie można
zdradzać tajników byli beznadziejni. I jedyna tajemnicą jaką trzymali przez
lata było własnie to. Mówie o zawodowcach i pracy zawodowej. Nasza mentalność
tak przywykła do opowieści o wtajemniczonych fachowcach, że nawet jakby tu
wyłożyć kawe na ławe co i jak to i tak absolutna większość by w to nie
uwierzyła. I widać to nie tylko w Twojej wypowiedzi;)
Pozdrawiam
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Do Marka !
Absolutnie się z Toba zgadzam , dzięki za kilka fajnych sugestii, pozdrawiam
Andrzej.
Marcin Krynicki
2006-04-17 06:37:54 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Absolutnie się z Toba zgadzam , dzięki za kilka fajnych sugestii, pozdrawiam
Andrzej.
Facet faktycznie dobrze pisze .....Pominal chyba jednak to ze swaitlo ciagle jest ci
potrzebne - chocby po to zeby dokladnie widziec co gdzie i jak sie odbija (filtr
polar?)

Gdzies tam chyba padlo ze obrazy sa dosc szerokie...... Mialem ten problem przy 3,5m
obrazach - brakowalo mi troche "odejscia" dla lamp - srodek obrazu byl ciemniejszy.
Kombinatoryka z blendami i stworzenie takiego pseudo "tunelu" - pomoglo

Uzywalismy 200mm i 6x7 (z 300mm w studio sie nie miescilem :) )

Ja nadal twierdze ze to jest najtrudnieszy typ zdjec - przynajmniej dla mnie :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Andrzej
2006-04-17 09:42:29 UTC
Permalink
Post by Marcin Krynicki
Post by Andrzej
Absolutnie się z Toba zgadzam , dzięki za kilka fajnych sugestii, pozdrawiam
Andrzej.
Facet faktycznie dobrze pisze .....Pominal chyba jednak to ze swaitlo ciagle jest ci
potrzebne - chocby po to zeby dokladnie widziec co gdzie i jak sie odbija (filtr
polar?)
Gdzies tam chyba padlo ze obrazy sa dosc szerokie...... Mialem ten problem przy 3,5m
obrazach - brakowalo mi troche "odejscia" dla lamp - srodek obrazu byl ciemniejszy.
Kombinatoryka z blendami i stworzenie takiego pseudo "tunelu" - pomoglo
Uzywalismy 200mm i 6x7 (z 300mm w studio sie nie miescilem :) )
Ja nadal twierdze ze to jest najtrudnieszy typ zdjec - przynajmniej dla mnie :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Witam!
No właśnie, przy większych rozmiarach zaczynają się schody, ale jest tego
mało więc chyba trzeba bedzie poczekać na dobre światło na zewnatrz lub dla
tych kilku sztuk zrobić studio w duzym pomieszczenie z tym nie ma
kłopotu.Jst na to duzo czasu spieszyc się nie trzeba więc pomału zaczynając
od łatwiejszych zjemy ta żabę lub dla detali wezwiemy posiłki. Podobne
problemy mielismy robiąc kosciół ale w końcu poszło wszystko super. Masz
rację że jest to trudny a nawet b.trudny typ zdjęć.Duzy obrazek z cyfry są
tu bardzo , bardzo pomocne , pozdrawiam Andrzej.
Trabant 3.0 Diesel
2006-04-16 15:47:33 UTC
Permalink
Czarek [Wawa] wrote:

Chodzi o wierność odwzorowania kolorów.
Post by Czarek [Wawa]
Oczywiście należy znać jej właściwości, krzywą charakterystyczną, o
umiejętności ich wykorzystania nie wspomnę.
Jestem pewien, że nie zrobisz tych zdjęć dobrze, ale nie wiem też jaki
poziom Cię zadowala. Takie fotografowania to kilka zupełnie różnych
problemów, których nie da się rozwiązać czytaniem grup dyskusyjnych, na
których siedzą gawędziarze.
Jednym z problemów jest wierne oddanie kątów i linii obrazu (ram).
Możesz zapomnieć o posługiwaniu się zoomem. Nie wszystkie też obiektywy
stałoogniskowe dają zadowalający efekt.
a jakie daja?
Post by Czarek [Wawa]
Nie da się tego zrobić "domowym sposobem", poziomnice są za mało
precyzyjne. Zresztą gdzie taką poziomnicę przypiąć do aparatu...? Na
filmie położyć? :-> Włożenie w sanki jest dobre przy artystycznym
krajobrazie, ale nie przy dokumentacji.
Jak to zrobic?
Post by Czarek [Wawa]
Żeby
uniknąć blikowania potrzeba odpowiednich źródeł światła, odpowiedniego
ich ustawienia a przede wszystkim zastawek - no i oczywiście
umiejętności posługiwania się tym całym kramem :-)
Jkie jest to odpowiednie ustawienie? Jakie to zrodla swiatla?


Przykro mi to mowic, ale po raz kolejny Czarku piszesz wiele zeby nic
praktycznie w tym pisaniu nie zawrzec. Zero konkretow.
Pozdrawiam
Szymon
Adam Płaszczyca
2006-04-18 12:27:00 UTC
Permalink
On Sun, 16 Apr 2006 17:47:33 +0200, "Trabant 3.0 Diesel"
Post by Trabant 3.0 Diesel
Post by Czarek [Wawa]
Żeby
uniknąć blikowania potrzeba odpowiednich źródeł światła, odpowiedniego
ich ustawienia a przede wszystkim zastawek - no i oczywiście
umiejętności posługiwania się tym całym kramem :-)
Jkie jest to odpowiednie ustawienie? Jakie to zrodla swiatla?
Przykro mi to mowic, ale po raz kolejny Czarku piszesz wiele zeby nic
praktycznie w tym pisaniu nie zawrzec. Zero konkretow.
Zamów u Czarka usługe p.t. transfer wiedzy. I zapłać.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ http://www.fototok.tkb.pl/pt/photo.php?p=100361
___________/ GG: 3524356
Tomasz Q
2006-04-18 12:35:52 UTC
Permalink
Post by Adam Płaszczyca
Zamów u Czarka usługe p.t. transfer wiedzy.
A w którą stronę ;-)

Pozdrawiam,
Tomasz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Adrian
2006-04-20 13:40:39 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Nie wiem kto zatrudnia i daje robote takim fotografom, którzy mają wszystko
od syspozycji ale nie wiedzą co i jak i zadają pytaine na forum.... żenada.
Człowieku, zrób kilka fotek i sam zovbacz jakie będzie najlepsze ustawienie!

Ps. najlepiej zrób analogiem, wywolaj ręcznie a potem zeskanuj....
Andrzej
2006-04-20 19:23:37 UTC
Permalink
Post by Adrian
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog itp .
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Nie wiem kto zatrudnia i daje robote takim fotografom, którzy mają wszystko
od syspozycji ale nie wiedzą co i jak i zadają pytaine na forum.... żenada.
Człowieku, zrób kilka fotek i sam zovbacz jakie będzie najlepsze ustawienie!
Ps. najlepiej zrób analogiem, wywolaj ręcznie a potem zeskanuj....
Wyobraz sobie że nie skorzystałem z twojej rady SUPER FACHOWCU, zapytałem,
bo sposobów jest kilka i po to jest forum żeby podyskutowac z madrymi ludzmi
którzy moga wiedzieć wiecej a nie z palantami. Fotki to mozesz robic na
komuni lub ślubie .A co do sposobu to robię to na specjalnych lampach
mikrodiodowych ktore sa wlasnie do technik reprodukcyjnych -wiesz coś z tego
nic a szkoda!
Adrian
2006-04-21 07:53:00 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Post by Adrian
Post by Andrzej
Witam!
Pytanie do doświadczonych kolegów. Jak najlepiej sfotografować obrazy
olejne? Jakie światło?,mam do dyspozycji studio foto, cyfrę , analog
itp
Post by Andrzej
Post by Adrian
Post by Andrzej
.
Jest tego sporo około 100 prac Zdjecia potrzebne są do opracowania
katalogu., byłbym wdzieczny za podpowiedzi, Andrzej z Wisły.
Nie wiem kto zatrudnia i daje robote takim fotografom, którzy mają wszystko
od syspozycji ale nie wiedzą co i jak i zadają pytaine na forum.... żenada.
Człowieku, zrób kilka fotek i sam zovbacz jakie będzie najlepsze ustawienie!
Ps. najlepiej zrób analogiem, wywolaj ręcznie a potem zeskanuj....
Wyobraz sobie że nie skorzystałem z twojej rady SUPER FACHOWCU, zapytałem,
bo sposobów jest kilka i po to jest forum żeby podyskutowac z madrymi ludzmi
którzy moga wiedzieć wiecej a nie z palantami. Fotki to mozesz robic na
komuni lub ślubie .A co do sposobu to robię to na specjalnych lampach
mikrodiodowych ktore sa wlasnie do technik reprodukcyjnych -wiesz coś z tego
nic a szkoda!
Rozumiem ze robienie zdjec obrazom olejnym już jest wyzszym stanem
wtajemniczenia niż robieine zdjęć ślubnych?:)
Nie kryję sie ze jestem amatorem bo jestem i jak czegos nie wiem i nie moge
wypróbowac to się pytam ewentualine na forum, nie mam do dyspozycji studia z
całym sprzetem bo inaczej jakbym sam poćwiczył to bym doszedł do jakichś
efektów. Zrób kilka zdjęc i zobacz które wyszlo najlepiej. Widze ze ty też
chyba oprócz pojącie lampa mikrodiodowa to inc o tym ine wiesz.
Marek Dyjor
2006-04-21 10:13:49 UTC
Permalink
Post by Andrzej
Wyobraz sobie że nie skorzystałem z twojej rady SUPER FACHOWCU, zapytałem,
bo sposobów jest kilka i po to jest forum żeby podyskutowac z madrymi
ludzmi którzy moga wiedzieć wiecej a nie z palantami. Fotki to mozesz
robic na komuni lub ślubie .A co do sposobu to robię to na specjalnych
lampach mikrodiodowych ktore sa wlasnie do technik reprodukcyjnych -wiesz
coś z tego nic a szkoda!
wiesz co ...

nie musisz wcale obrażać ludzi i wyżywać ich od palantów...


a teraz objaśnij nam te technologię lamp mikrodiodowych stosowanych przez
ciebie do reprodukcji?

jak sobie radzisz z dziurami w widmie które powodują zafałszowanie kolorów
reprodukowanych przez ciebie obrazów...
Andrzej
2006-04-21 17:46:01 UTC
Permalink
Post by Marek Dyjor
Post by Andrzej
Wyobraz sobie że nie skorzystałem z twojej rady SUPER FACHOWCU,
zapytałem, bo sposobów jest kilka i po to jest forum żeby podyskutowac z
madrymi ludzmi którzy moga wiedzieć wiecej a nie z palantami. Fotki to
mozesz robic na komuni lub ślubie .A co do sposobu to robię to na
specjalnych lampach mikrodiodowych ktore sa wlasnie do technik
reprodukcyjnych -wiesz coś z tego nic a szkoda!
wiesz co ...
nie musisz wcale obrażać ludzi i wyżywać ich od palantów...
a teraz objaśnij nam te technologię lamp mikrodiodowych stosowanych przez
ciebie do reprodukcji?
jak sobie radzisz z dziurami w widmie które powodują zafałszowanie kolorów
reprodukowanych przez ciebie obrazów...
Oczywiscie ze nie musze, tylko dokładnie przeczytaj korespondencje i
wyciagnij wnoiski kto kogo itd.Ja grzecznie zapytałem po to zeby
podyskutować i dowiedzieć się moze czegos więcej niż wiem a facet pisze ze
takie pytanie to żenada, kto daje robote itp. Złapałem kontakt z kolega z
grupy który mocno w tym siedzi ale nie miał ochoty widocznie wypowiadać się
publicznie, wymienilismy poglady i o to chodziło. Wcale nie smieszyło go
moje pytanie ani nie uważał je za dyletanckie. Jest forum padło pytanie chcę
to podpowiadam a nie nabijam się nie wiedząc nawet co ten ktoś umie czy
robi.Czy nie widzisz, że co druga wypowiedz jest podszyta kpiną - jak mozna
o to pytać- taki temat , ironia goni ironie, tak jakby każdy to robił na
codzień. Zrobic dobrze czy b.dobrze obraz to nie takie chop siup choc
sposobów wiodących do celu jest kilka co bardzo słusznie niektórzy koledzy
zauważyli i za to mogre im podziękować. A te wypowiedzi że nie zadradza się
tajemnic zawodowych ?To po co się pytam taki gość odzywa? no po co? Szkoda
nafty żeby to dalej roztrząsac.
Pytasz o lampy , przywiezli je z Niemiec na próbę,jaka technologia to nie
wiem ale wyglada to tak jak potęzny plaser miodu z mini palnikiem w każdej
komórce. Do tego oprogramowanie. Ale to nie na naszą kieszeń, przynajmniej
na moją. poza tym do takiej techniki musi byc i doskonały fachman i
dostosowany cały pion poligraficzny a to wiadomo kosztuje.
Wszystkie zdjecia idą do solidnej obróbki komputerowej no i tam trzeba zdać
się na oko fachowca.Wiesz że błedy i przekłamania zawsze bedą tego się nie
uniknie. Na razie leci tylko katalogowanie a jak bedzie cos powazniejszego
byc może trzeba bedzie dać ogłoszenie , "szukam fachowca".
Dobra podpowiedzią było stawianie wzornika barw obok , niby drobna sprawa a
pozytek duży.pozdrawiam i daję sobie spoko z zapytaniami Andrzej.
Jakub Jewuła
2006-04-22 08:21:22 UTC
Permalink
...Do tego oprogramowanie. Ale to nie na naszą
kieszeń, przynajmniej na moją. poza tym do takiej techniki musi byc i
doskonały fachman i dostosowany cały pion poligraficzny a to wiadomo
kosztuje.
Najwiecej kosztuja nie fachowcy - Ci akurat przy reprodukcji
sa tani. Fachowiec robi zdjecie ktore od kopa jest dobre.
I to decydoje o tym, ze jest tani :)
Wszystkie zdjecia idą do solidnej obróbki komputerowej no i tam
trzeba zdać się na oko fachowca.Wiesz że błedy i przekłamania zawsze
bedą tego się nie uniknie.
Podchodzac w ten sposob do sprawy zaczynasz byc drogi :)
Na razie leci tylko katalogowanie a jak
bedzie cos powazniejszego byc może trzeba bedzie dać ogłoszenie ,
"szukam fachowca". Dobra podpowiedzią było stawianie wzornika barw obok ,
niby drobna
sprawa a pozytek duży.pozdrawiam i daję sobie spoko z zapytaniami
Andrzej.
Robisz cyfra czy analogiem? Jak cyfra to nie uzywaj zwyklego
wzornika barw tylko wzorzec kalibracyjny np. IT8 czy jakis
bardziej rozbudowany. Jesli oprofilujesz aparat mozesz dostarczyc
zdjecie przy ktorym _nic_ nie trzeba bedzie juz robic na komputerze.
I wtedy bedziesz tani ;)

Spedzam sporo czasu przygotowujac do druku reprodukcje barwne
i juz mnie krew zalewa jak ogladam knoty roznych "zawodowych
fotografow" bez pojecia o fotografii.

Postaraj sie nie robic knotow :)

q
--
Swietnej jakosci duuuze powiekszenia z plikow cyfrowych i slajdow!
Druk, naklejanie na pianke, foliowanie, oprawa w ramki aluminiowe.
Przygotowywanie wystaw fotografii. Szczegoly www.skanowanie.com.pl
Andrzej
2006-04-22 13:08:11 UTC
Permalink
Post by Jakub Jewuła
...Do tego oprogramowanie. Ale to nie na naszą
kieszeń, przynajmniej na moją. poza tym do takiej techniki musi byc i
doskonały fachman i dostosowany cały pion poligraficzny a to wiadomo
kosztuje.
Najwiecej kosztuja nie fachowcy - Ci akurat przy reprodukcji
sa tani. Fachowiec robi zdjecie ktore od kopa jest dobre.
I to decydoje o tym, ze jest tani :)
Wszystkie zdjecia idą do solidnej obróbki komputerowej no i tam
trzeba zdać się na oko fachowca.Wiesz że błedy i przekłamania zawsze
bedą tego się nie uniknie.
Podchodzac w ten sposob do sprawy zaczynasz byc drogi :)
Na razie leci tylko katalogowanie a jak
bedzie cos powazniejszego byc może trzeba bedzie dać ogłoszenie ,
"szukam fachowca". Dobra podpowiedzią było stawianie wzornika barw obok ,
niby drobna
sprawa a pozytek duży.pozdrawiam i daję sobie spoko z zapytaniami
Andrzej.
Robisz cyfra czy analogiem? Jak cyfra to nie uzywaj zwyklego
wzornika barw tylko wzorzec kalibracyjny np. IT8 czy jakis
bardziej rozbudowany. Jesli oprofilujesz aparat mozesz dostarczyc
zdjecie przy ktorym _nic_ nie trzeba bedzie juz robic na komputerze.
I wtedy bedziesz tani ;)
Spedzam sporo czasu przygotowujac do druku reprodukcje barwne
i juz mnie krew zalewa jak ogladam knoty roznych "zawodowych
fotografow" bez pojecia o fotografii.
Postaraj sie nie robic knotow :)
q
--
Swietnej jakosci duuuze powiekszenia z plikow cyfrowych i slajdow!
Druk, naklejanie na pianke, foliowanie, oprawa w ramki aluminiowe.
Przygotowywanie wystaw fotografii. Szczegoly www.skanowanie.com.pl
Dziekuje za podpowiedż. Jestem w tym szcześliwym położeniu że obróbke komp
mam tanio ale jak sam zauważyłeś to dodatkowy etap.Rada z tym wzorcem była
super od razu był punkt odniesienia. mam na to wszystko dużo czasu więc
można próbować żeby jak temat wypali byc w miarę gotowym.Niektóre prace bedą
cięzkie do wiernego skopiowania np. rysunki postaci w skali 1;1 ktore potem
przenoszono na sklepienie koscioła. Są zrobione na kartonie 2x3 a nawet 4
metry i na dodatek cienkim weglem.Bedzie to trzeba dzilic na szablonie na
sekcje i robić po kawałku bo o poprawieniu lini nie ma mowy.Taka sobie
zabawa na razie za fryko.Na pewno gdyby ruszyło na poważnie i byłyby za to
pieniadze to się skontaktuję, po to mędzy innymi sie odezwałem . Sam widzisz
ile ironi w niektórych wypowiedziach. A z tym ostatnim masz rację jak mają
byc knoty to lepiej się przyznać że nie wychodzi i skrzyknąć ludzi którzy w
tym siedzą po uszy.Wychodzi to trzy razy szybciej i dwa razy taniej -tak
było zawsze. Pozdrowienia Andrzej.
Loading...